Serafin: Cameron tłumaczył, że nie chciał stygmatyzować Polaków

2014-01-08, 20:07  Polska Agencja Prasowa
Sekretarz stanu ds. europejskich w MSZ Piotr Serafin. Fot. PAP

Sekretarz stanu ds. europejskich w MSZ Piotr Serafin. Fot. PAP

Brytyjski premier David Cameron tłumaczył premierowi Donaldowi Tuskowi, że nie było jego intencją stygmatyzowanie Polaków pracujących w Wlk. Brytanii. Tusk wskazał, że niezależnie od intencji nie możemy akceptować takich wypowiedzi o Polakach - powiedział minister ds. europejskich Piotr Serafin.

W środę premier Tusk rozmawiał telefonicznie z premierem Cameronem. Jak powiedział dziennikarzom Serafin, do rozmowy doszło z inicjatywy Camerona, trwała ona ok. 40 minut i w dużej części była poświęcona kwestii swobody przepływu osób w UE.

"Premier Cameron tłumaczył, że nie było jego intencją, intencją jego wypowiedzi stygmatyzowanie Polaków, którzy pracują na Wyspach Brytyjskich. Premier Tusk w odpowiedzi wskazał, że niezależnie od intencji nie możemy zaakceptować wymowy i efektów, jakie mają tego rodzaju wypowiedzi" - relacjonował rozmowę telefoniczną minister Serafin.

W niedzielę premier Cameron zasygnalizował, że prawo do zapomogi dla imigrantów na dzieci, które pozostały w kraju ojczystym, będzie jednym z punktów negocjacyjnych Londynu z Brukselą w sprawie nowego statusu członkowskiego W. Brytanii w UE. Wskazał przy tym na polskie dzieci. Z zapomogi przewidzianej w prawie unijnym korzysta w Wielkiej Brytanii 25 659 polskich dzieci, co czyni je największą grupą wśród beneficjentów.

Jak zaznaczył Serafin, Polska uznaje prawo każdego rządu, w tym brytyjskiego, do podejmowania decyzji w zakresie systemów zabezpieczenia społecznego, jednak "te decyzje - tak długo, jak jesteśmy członkami UE - nie mogą stygmatyzować żadnej grupy narodowej i muszą respektować prawo europejskie".

"Na zakończenie pan premier (Tusk) zadeklarował gotowość z polskiej strony do dyskusji o ewidentnych nadużyciach, które mogą się zdarzać w systemach zabezpieczenia społecznego" - powiedział minister ds. europejskich.

Premier Tusk dodał jednak - relacjonował Serafin - że nie może się zgodzić z tym, że nadużyciem jest korzystanie z zasiłków, w tym zasiłków na dzieci, przez uczciwie pracujących na Wyspach Brytyjskich i tam płacących podatki.

Według ministra obaj premierzy powrócą do dyskusji na temat zarówno "niefortunnych" wypowiedzi Camerona, jak i ewidentnych przykładów łamania zasad, na których opierają się systemy zabezpieczenia społecznego.

Cameron - jak zaznaczył Serafin - w trakcie rozmowy przekazał także prośbę rządu brytyjskiego "o udzielenie wsparcia w sprawach istotnych z punktu widzenia bezpieczeństwa".

W komunikacie na stronie internetowej kancelarii premiera podkreślono też, że "premier Cameron dziękował za zaangażowanie rządu premiera Tuska w pracach na poziomie europejskim nad inicjatywami legislacyjnymi, które dotyczą gazu łupkowego".

"To był wspólny cel Polski i Wielkiej Brytanii. I wydaje się, że dzięki tej wspólnej pracy jesteśmy dzisiaj w sytuacji, w której prawdopodobieństwo niekorzystnych rozwiązań dotyczących gazu łupkowego na poziomie europejskim zostało wyeliminowane" - powiedział Serafin.

Według rzecznika Downing Street, w trakcie rozmowy premier Cameron stwierdził, że wewnątrzunijna migracja zarobkowa ma wpływ na system świadczeń socjalnych krajów członkowskich, jest kwestią ogólnoeuropejską, dotyczy wszystkich i wymaga rozwiązania. Szef brytyjskiego rządu zaapelował też, by w polemice z nim odnosić się do meritum jego propozycji.

Jak zaznaczył rzecznik Camerona, obie strony zgodziły się na dalsze dwustronne kontakty mające na celu wypracowanie lepszych sposobów radzenia sobie ze skutkami wewnątrzunijnego przemieszczania się siły roboczej dla ich systemów opieki socjalnej, w tym kwestię dodatku rodzinnego na dzieci wypłacanego polskim imigrantom, których dzieci zostały w domu. Ponadto Cameron powiedział swemu rozmówcy, że nieskorzystanie przez poprzedni rząd laburzystowski z możliwości wprowadzenia okresu przejściowego poprzedzającego otwarcie brytyjskiego rynku pracy było niewłaściwe. (PAP)

Kraj i świat

Komisja przesłuchiwała Daniela Obajtka. To prezes Hyundaia powinien zeznawać

Komisja przesłuchiwała Daniela Obajtka. „To prezes Hyundaia powinien zeznawać”

2024-07-09, 16:15
Nie żyje Jerzy Stuhr. Utytułowany aktor miał 77 lat, zmagał się z chorobą

Nie żyje Jerzy Stuhr. Utytułowany aktor miał 77 lat, zmagał się z chorobą

2024-07-09, 11:54
Zostawił psa w rozgrzanym aucie, zwierzę nie przeżyło. 26-latek odpowie przed sądem

Zostawił psa w rozgrzanym aucie, zwierzę nie przeżyło. 26-latek odpowie przed sądem

2024-07-08, 20:38
Umowa o bezpieczeństwie podpisana. W Polsce ma powstać ukraiński legion

Umowa o bezpieczeństwie podpisana. W Polsce ma powstać ukraiński legion

2024-07-08, 14:57
Dziesiątki ofiar ataku rakietowego na Ukrainę. W Kijowie ostrzelano szpital dziecięcy

Dziesiątki ofiar ataku rakietowego na Ukrainę. W Kijowie ostrzelano szpital dziecięcy

2024-07-08, 14:29
Francja: Gabriel Attal na razie pozostanie na stanowisku premiera

Francja: Gabriel Attal na razie pozostanie na stanowisku premiera

2024-07-08, 13:40
Francja: Według exit poll w wyborach zwyciężyła lewica. Premier zapowiada dymisję

Francja: Według exit poll w wyborach zwyciężyła lewica. Premier zapowiada dymisję

2024-07-07, 22:25
Brytyjski minister spraw zagranicznych z wizytą w Polsce. Łączą nas wspólne zagrożenia

Brytyjski minister spraw zagranicznych z wizytą w Polsce. „Łączą nas wspólne zagrożenia”

2024-07-07, 17:16
Rządzone przez reżimy wojskowe Burkina Faso, Mali i Niger utworzyły konfederację

Rządzone przez reżimy wojskowe Burkina Faso, Mali i Niger utworzyły konfederację

2024-07-07, 16:12
Akcja TOPR. Ratownicy dotarli do wspinacza, który wpadł do tzw. Studni w Mnichu

Akcja TOPR. Ratownicy dotarli do wspinacza, który wpadł do tzw. Studni w Mnichu

2024-07-07, 14:05
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę