Nowa era w dostarczaniu przesyłek sądowych; sędziowie mają obawy

2014-01-05, 12:23  Polska Agencja Prasowa

Od nowego roku już nie Poczta Polska, ale Polska Grupa Pocztowa zajmuje się dostarczaniem korespondencji z sądów. Sędziowie wstrzymują się z ocenami tej zmiany, ale nie kryją obaw. Nowy operator i resort sprawiedliwości wierzą, że uda się podołać zadaniu.

Z początkiem roku dobiegła końca era, w której sądy za pomocą Poczty Polskiej doręczały swe pisma: wezwania dla stron i świadków, odpisy wyroków, apelacje i inne dokumenty. Stało się tak, bo z powodu unijnych przepisów końca dobiegł prawny monopol Poczty Polskiej na świadczenie usług pocztowych, a po drugie jesienią zeszłego roku PGP wygrała przetarg na dwuletni kontrakt (lata 2014-15) na pocztową obsługę sądów i prokuratur.

Kontrakt wart jest prawie pół miliarda zł - oferta PGP okazała się tańsza od oferty Poczty Polskiej o ok. 80 mln zł. Zakontraktowano doręczenie 100 mln przesyłek, średnio ponad 4 mln listów, paczek oraz przesyłek kurierskich w obrocie krajowym i zagranicznym miesięcznie. Aby obsłużyć kontrakt PGP podpisała umowę z Ruchem oraz InPostem, które mają udostępnić swe kioski, agencje inne punkty awizacyjne (np. w salonach i sklepach o różnych branżach) oraz system dystrybucyjny. W kraju ma być dostępnych ponad 5 tysięcy takich punktów.

W wyniku tej zmiany od początku roku prokuratury i sądy powszechne (a więc wszystkie oprócz Sądu Najwyższego, Naczelnego Sądu Administracyjnego i Trybunału Konstytucyjnego) będą korzystać z usług PGP, która w razie niedoręczenia sądowej przesyłki adresatowi, będzie mu wystawiać awizo z informacją o miejscu odbioru dokumentu. Bez zmian pozostaje procedura doręczenia - jeśli awizo z wezwaniem dwukrotnie nie zostanie odebrane, sąd w ramach tzw. doręczenia zastępczego uzna, że adresat jest prawidłowo powiadomiony.

Nad przetargiem dla sądów i prokuratur w całym kraju czuwało Centrum Zakupów dla Sądownictwa funkcjonujące przy Sądzie Apelacyjnym w Krakowie. Jak podkreślano, realizacja kontraktu będzie cały czas monitorowana. "Wymogiem zamawiającego było dysponowanie przez wykonawcę (PGP - PAP) siecią placówek pocztowych. (...) Wykonawca, co potwierdziła również Krajowa Izba Odwoławcza, wymagania te spełnił" - poinformowała rzeczniczka resortu sprawiedliwości Patrycja Loose. Podkreśliła, że PGP, tak samo jak wcześniej Pocztę Polską, obowiązuje ustawa Prawo pocztowe, która reguluje m.in. odpowiedzialność doręczyciela za przesyłki oraz tryb jej dochodzenia w razie potrzeby.

O nowym doręczycielu pocztowym sądy i prokuratury dowiedziały się 19 grudnia zeszłego roku, gdy resort rozesłał im informację o zawarciu nowej umowy, a jednocześnie trwały spotkania grup roboczych, których celem było ustalenie zasad wzajemnej współpracy. "W wyniku tych rozmów w dniu 23 grudnia 2013 r. do jednostek została rozesłana końcowa informacja dot. realizacji zawartych umów, która zawierała m.in. stosowne procedury działania oraz listę opiekunów przyporządkowanych do każdej z jednostek" - poinformował resort.

Sędziowie, z którymi rozmawiała PAP na temat nowych zasad wysyłania sądowych przesyłek, na razie nie chcą wypowiadać się o sprawie. "Musi minąć półtora miesiąca, żeby wysłane z sądu wezwanie dotarło lub nie dotarło, do adresata. Potem będziemy oceniać, czy doręczenie jest skuteczne czy nie" - powiedział PAP prezes stowarzyszenia sędziów Iustitia Maciej Strączyński.

Sędzia Anna Korwin-Piotrowska z zarządu stowarzyszenia sędziów Themis również wstrzymuje się z ocenami. "Pewne obawy mamy, bo nie wiemy jak będzie" - dodała. Wśród obaw wymienia taką, czy pracownicy punktów awizacyjnych dochowają należytej staranności, by wydać pismo tylko osobie uprawnionej, czyli adresatowi lub jego pełnomocnikowi. "Najważniejsze jednak, jak ludzie zareagują na tę zmianę i czy będą odbierać korespondencję z sądu, której nie dostarczy Poczta Polska" - dodała.

Podobne obawy w nieoficjalnych rozmowach wyrażają sędziowie z warmińsko-mazurskiego. Jak mówią, nie mają pewności, czy sądowe pisma nie poginą w sklepikach osiedlowych lub kioskach. Wskazują też, że zabrakło jakiejkolwiek informacji dla społeczeństwa. (PAP)

Kraj i świat

Oszustwo na studentkę. 31-latka z Lublina wyłudziła ponad 100 tysięcy złotych stypendiów

Oszustwo „na studentkę”. 31-latka z Lublina wyłudziła ponad 100 tysięcy złotych stypendiów

2024-08-28, 13:57
MSZ: Polscy studenci, których zatrzymano w Nigerii, zostali uwolnieni

MSZ: Polscy studenci, których zatrzymano w Nigerii, zostali uwolnieni

2024-08-28, 11:40
Komisja Europejska: Nie ma warunków do odsyłania Syryjczyków z powrotem do kraju

Komisja Europejska: Nie ma warunków do odsyłania Syryjczyków z powrotem do kraju

2024-08-27, 19:15
Michał Woś: Złożyłem w prokuraturze bardzo obszerne stanowisko. Poseł usłyszał zarzuty

Michał Woś: Złożyłem w prokuraturze bardzo obszerne stanowisko. Poseł usłyszał zarzuty

2024-08-27, 18:37
Wołodymyr Zełenski: Polska pomoc wojskowa zmalała. Bardzo potrzebujemy waszych MiG-ów

Wołodymyr Zełenski: Polska pomoc wojskowa zmalała. Bardzo potrzebujemy waszych MiG-ów

2024-08-27, 17:52
Chorwacja: Taksówkarz ze Splitu zażądał od turystek 550 euro za 25-kilometrową trasę

Chorwacja: Taksówkarz ze Splitu zażądał od turystek 550 euro za 25-kilometrową trasę

2024-08-27, 11:15
Lubelskie: Żołnierze, śmigłowce i drony w akcji. Szukają rosyjskiego obiektu powietrznego

Lubelskie: Żołnierze, śmigłowce i drony w akcji. Szukają rosyjskiego obiektu powietrznego

2024-08-27, 10:30
Koniec akcji, we wtorek będzie wznowiona. Szukają drona, który wleciał do nas z Ukrainy

Koniec akcji, we wtorek będzie wznowiona. Szukają drona, który wleciał do nas z Ukrainy

2024-08-26, 21:00
Tydzień przed pierwszym dzwonkiem szkoły codziennie przyjmują nowych uczniów z Ukrainy

Tydzień przed pierwszym dzwonkiem szkoły codziennie przyjmują nowych uczniów z Ukrainy

2024-08-26, 19:16
Generał Klisz: Na terytorium Polski wleciał prawdopodobnie bezpilotowy statek powietrzny

Generał Klisz: Na terytorium Polski wleciał prawdopodobnie bezpilotowy statek powietrzny

2024-08-26, 13:33
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę