Na wieczną wartę odeszła śp. pani major Maria Kowalewska, ps. Myszka
Major Maria Kowalewska, ps. Myszka, żołnierz Narodowych Sił Zbrojnych, sanitariuszka w Powstaniu Warszawskim odeszła w środę 20 października - poinformował minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. Zmarła w wieku 94 lat.
Minister Błaszczak przypomniał w swoim wpisie, że major Maria Kowalewska była też matką chrzestną sztandaru Służby Kontrwywiadu Wojskowego.
Maria Kowalewska z domu Biedermann urodziła się 12 sierpnia 1927 r. w Nakle nad Notecią. Jej ojciec, Teofil Biedermann, był dentystą. Matka Zofia ukończyła Konserwatorium Muzyczne w Poznaniu w klasie fortepianu i udzielała lekcji muzyki.
Jak przypomniano w biogramie Marii Kowalewskiej na stronie Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych (ZŻNSZ), „wybuch II wojny światowej zastał rodzinę Biedermannów w Gdyni. „Maria miała wówczas 12 lat. Ostrzeżeni przez byłego pacjenta doktora Biedermanna natychmiast wyjechali z Gdyni do Warszawy. Dzięki temu uniknęli fali niemieckich aresztowań polskiej inteligencji i duchowieństwa" - napisano.
Podczas niemieckiej okupacji Maria Kowalewska brała udział w tajnych kompletach, ucząc się w prywatnej Szkole Powszechnej im. Świeżyńskiej-Słojewskiej w Warszawie przy ulicy Marszałkowskiej. W 1942 r. ukończyła klasę VII i rozpoczęła naukę gimnazjalną.
Przysięgę do NSZ złożyła w 1943 r. przed por. Mieczysławem Szemelowskim ps. Miłosz. „Przyjęła konspiracyjny pseudonim +Myszka+. Miała wtedy 16 lat. Razem z nią zaprzysiężone zostały jej starsza siostra Urszula oraz serdeczna przyjaciółka Wanda Woś-Lorenc. Po zaprzysiężeniu skierowano je na przeszkolenie sanitarne. Zostały przydzielone do Batalionu NSZ im. Mączyńskiego. Dowódcą batalionu był Florian Kuskowski ps. +Szary+" - czytamy na stronie ZŻNSZ.
Przypomniano, że po wybuchu powstania warszawskiego „Myszka" i jej siostra Urszula, nie mając kontaktu ze swoim oddziałem, zgłosiły się ochotniczo jako sanitariuszki do polowego szpitala przy ulicy Leszno na warszawskiej Woli. "Po upadku Woli wyszły z Warszawy z ludnością cywilną i zostały skierowane do obozu w Pruszkowie. Udało im się uciec z pędzonej do obozu kolumny warszawiaków i schronić u krewnych w Milanówku, a później w Radomiu" - napisano.
Po zakończeniu działań wojennych Maria Biedermann ps. Myszka wróciła do Gdyni. W 1946 r. zdała maturę i podjęła studia na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. W 1951 r. wyszła za mąż za neurologa Zygmunta Kowalewskiego. W 1952 r. uzyskała dyplom magistra biologii na UMK w Toruniu.
Po ukończeniu kursów specjalistycznych z bakteriologii i mykologii lekarskiej od 1956 r. do emerytury w 1997 r. pracowała w Wojewódzkiej Przychodni Skórno-Wenerologicznej (była kierowniczką Laboratorium Mykologicznego).
Była członkiem ZŻNSZ. 1 sierpnia 2020 r. w 76. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego została odznaczona Medalem Honorowym Prezydenta Miasta Torunia „Thorunium".
„Z niedowierzaniem przyjąłem wiadomość o odejściu tak niesamowitej, odważnej osoby, jaką była Pani Major Biedermann-Kowalewska. Jeszcze niecały miesiąc temu została wybrana na matkę chrzestną sztandaru Centrum Szkolenia Wojsk Obrony Terytorialnej w Toruniu. Do końca swojego życia dawała świadectwo tego, czym była wojna i swojej bohaterskiej postawy jako sanitariuszki podczas powstania. Łączę się w bólu z Rodziną i najbliższymi Pani Major" – napisał w środę na FB prezydent Torunia Michał Zaleski.