Ceny ropy w Nowym Jorku rosną, bo spadają jej zapasy w USA
Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku rosną, bo spadają jej zapasy w USA - podają maklerzy. Baryłka ropy West Texas Intermediate, w dostawach na luty, na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku, jest wyceniana na 98,82 USD, po wzroście o 40 centów.
Brent w dostawach na luty na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie zwyżkuje o 40 centów, do 111,20 USD za baryłkę.
Zapasy surowca zmniejszyły się w ub. tygodniu o 5,67 mln baryłek - poinformował Amerykański Instytut Paliw (API).
Departament Energii USA (DoE) poda swoje wyliczenia 3 stycznia. Analitycy oceniają, że zapasy ropy w ub. tygodniu spadły o 2,83 mln baryłek.
"Mamy spokojny poświąteczny handel, a niektórzy traderzy oceniają, że ceny ropy spadły już wystarczająco, stąd zwyżki notowań" - mówi Ric Spooner, główny analityk CMC Markets w Sydney.
"Rynek spodziewa się spadku zapasów ropy w USA" - dodaje.
We wtorek ropa w USA staniała o 87 centów do 98,42 USD za baryłkę.
W 2013 r. ropa na NYMEX zdrożała o 7,2 proc. (PAP)