Izrael oddał cześć pamięci 6 mln ofiar Holokaustu
W Izraelu, gdzie w poniedziałek obchodzono Dzień Pamięci o Ofiarach i Bohaterach Holokaustu, Jom HaSzoah, flagi opuszczono do połowy masztu, o godz. 10 zawyły syreny, a ruch uliczny i drogowy zamarł na dwie minuty. Publicznie odczytywano imiona zamordowanych.
Uroczystość znana pod nazwą "Każda osoba ma imię" ma na celu spersonalizowanie niepojętej liczby zamordowanych i pokazanie indywidualnych losów jednostek, rodzin i społeczności, które w czasach II wojny światowej spotkała planowa zagłada. Szoah objęła 6 mln Żydów - jedną trzecią ludności żydowskiej na świecie.
W Knesecie nazwiska swoich pomordowanych bliskich odczytali prezydent Szimon Peres, premier Benjamin Netanjahu i inni wysocy urzędnicy państwowi.
89-letni Peres odczytał nazwiska członków swojej rodziny, spalonych żywcem w synagodze w Wiszniewie (obecnie na terenie Białorusi) w sierpniu 1942 roku, wraz z 2060 członkami sztetla. On sam był już wtedy w Tel Awiwie.
Przywódcy państwa, reprezentanci ocalałych z Zagłady i przebywający w Izraelu z wizytą amerykański sekretarz stanu John Kerry złożyli wieńce w instytucie pamięci Yad Vashem.
Uroczystości odbyły się również w szkołach i bazach wojskowych.
Inauguracja obchodów Jom HaSzoah odbyła się w niedzielę wieczorem w instytucie Yad Vashem. Przywódcy Izraela w wygłoszonych przemówieniach powiązali wybuch powstania w Getcie Warszawskim przed 70 laty z bojowym nastawieniem Żydów, które umożliwiło powstanie w pięć lat później państwa Izrael.
Mówiąc o dokonanym przez hitlerowców ludobójstwie, nawiązali również do atomowych ambicji Iranu i wezwali świat do ich udaremnienia. Irańscy przywódcy stale mówią o mniejszym zasięgu Holokaustu i wspominają o zniszczeniu państwa żydowskiego.
"Mordercza nienawiść do Żydów, jaka towarzyszy historii naszego narodu, nie znikła, zastąpiła ją mordercza nienawiść do państwa żydowskiego - powiedział Netanjahu. - To, co uległo zmianie od czasów Holokaustu, to nasza determinacja i nasza zdolność do obrony nas samych".
W Izraelu żyją do tej pory 192 tys. ocalałych z Zagłady. Dzień Pamięci ustanowiono w latach 50. (PAP)