Papież wraca ze Słowacji. I tłumaczy dziennikarzom: Aborcja to zabójstwo!
- Małżeństwo jako sakrament to mężczyzna i kobieta, a aborcja to zabójstwo - mówił papież Franciszek podczas konferencji prasowej na pokładzie samolotu w drodze z Bratysławy do Rzymu. - Gdyby aborcję zaakceptowano to byłoby tak, jakby zgodzono się na codzienne zabójstwa - dodał.
Odnosząc się do rezolucji Parlamentu Europejskiego nawołującej do tego, by wszystkie kraje uznały małżeństwa osób tej samej płci, papież stwierdził: - Małżeństwo jest sakramentem, Kościół nie ma władzy , aby zmieniać sakramentów. Odnosząc się do takich inicjatyw, stwierdził, że są to „próby udzielenia pomocy osobom różnej orientacji seksualnej”. - To ważne , by im pomagać. Państwa mają możliwości prawne, by je wspierać przepisami cywilnymi, ale małżeństwo to małżeństwo. Jako sakrament to mężczyzna i kobieta- podkreślił papież. Zastrzegł zarazem: - To są nasi bracia i siostry, musimy ich wspierać”, a Kościół im pomaga.
Franciszek stwierdził też, że „Kościół jest surowy” w kwestii aborcji , bo „gdyby ją zaakceptowano, to byłoby tak, jakby zgodzono się na codzienne zabójstwa”. - Aborcja to zabójstwo, kto dokonuje aborcji, zabija - oświadczył papież. Powiedział, że w każdej książce na temat embriologii można przeczytać, że „w trzecim tygodniu od zapłodnienia są już wszystkie organy. Wiele razy, zanim kobieta zda sobie sprawę z tego, że jest w ciąży, są już wszystkie organy”- zaznaczył papież. - To jest życie ludzkie i ono musi być szanowane. Ta zasada jest tak jasna. Temu, kto tego nie rozumie zadam dwa pytania: czy słuszne jest zabijanie życia ludzkiego, by rozwiązać problem? Bo z naukowego punktu widzenia to jest życie ludzkie. Czy słuszne jest wynajmowanie płatnego zabójcy, by rozwiązać problem?”- pytał Franciszek.
W kontekście aborcji papież odpowiadał na pytanie, dotyczące sporu wśród biskupów USA na temat tego, czy zabronić przystępowania do komunii politykom, którzy są zwolennikami wyboru w kwestii aborcji. Zaznaczył zarazem, że odpowiada wskazując zasadę, bo nie zna dobrze sytuacji w Stanach Zjednoczonych. Franciszek oświadczył, że nie może przystępować do komunii ktoś, kto jest „poza wspólnotą”. - To nie jest kara. Taki ktoś jest poza - stwierdził papież. Jego zdaniem trzeba być też duszpasterzem ekskomunikowanych, a styl ten określił jako „bliskość, współczucie, czułość”. Komunia nie jest nagrodą dla doskonałych, komunia to dar, prezent, obecność Jezusa w Kościele, we wspólnocie- oświadczył papież. - Ten, kto nie jest we wspólnocie, nie może przyjmować komunii - podkreślił.
Papież odniósł się też do kwestii szczepień. Powiedział, że wątpliwości dotyczące szczepień przeciwko Covid-19 mogą wynikać także z tego, że są one różne. - W Kolegium Kardynalskim też mamy też paru przeciwników, a jeden biedak trafił do szpitala - mówił. Zdaniem papieża obecna sytuacja wokół szczepień jest dziwna, bo „ludzkość ma historię przyjaźni ze szczepionkami". Podkreślił, że od pokoleń dzieci są szczepione przeciwko różnym chorobom. Franciszek ujawnił, że w Watykanie prawie wszyscy są zaszczepieni.