Burza zmiatała dachy, łamała drzewa. Ponad tysiąc harcerzy ewakuowano z obozów [wideo] [aktualizacja]
Ponad 90 uszkodzonych dachów, zalane piwnice, zerwane linie energetyczne, połamane gałęzie i powalone drzewa, ewakuowane obozy harcerskie, w sumie ponad tysiąc osób - to kujawsko-pomorski krajobraz po nocnej nawałnicy - poinformował młodszy brygadier Artur Kiestrzyn, oficer prasowy kujawsko-pomorskiego komendanta PSP.
Najwięcej próśb o interwencje dotyczyło przewróconych przez silny wiatr drzew, oberwanych konarów i gałęzi, które tarasowały drogi, ulice i posesje. Przez trzy godziny strażacy usuwali powalone drzewa i połamane konary na 1,5-kilometrowym odcinku trasy Toruń - Lipno. W tym czasie droga była nieprzejezdna. W regionie ewakuowanych zostało 12 obozów harcerskich.
- Na szczęście nie odnotowaliśmy żadnych obrażeń u ludzi, będą za to spore straty materialne. Pomiędzy 14 lipca godz. 20:00 a 15 lipca godz. 13:30 odnotowano 1548 interwencji strażaków PSP i OSP. Najwięcej w powiatach: włocławskim - 439, lipnowskim - 282, golubskim - 204, rypińskim - 108, grudziądzkim - 107, brodnickim - 95, toruńskim - 89, wąbrzeskim - 85, aleksandrowskim - 47, świeckim - 37, chełmińskim - 34 - podaje młodszy brygadier Artur Kiestrzyn, oficer prasowy kujawsko-pomorskiego komendanta PSP.
Zgłoszenia wciąż ciągu napływają, wobec tego bilans wzrośnie.
Problemy były także z zerwanymi liniami energetycznymi. Ponad 35 tysięcy odbiorców w regionie nie ma prądu.
Konieczne było ewakuowanie obozów harcerskich. Z miejsc wypoczynku wyjechało ponad tysiąc osób m.in. z obozu ZHR w Krówce. To standardowa procedura po pamiętnej tragedii w Suszku, w 2017 roku.
Sytuacja była trudna już w środę wieczorem (14.07.). Państwowa Straż Pożarna odnotowała około 21.00 aż 1468 interwencji; ewakuowano 24 obozy harcerskie - poinformował Grzegorz Świszcz z Rządowego Centrum Bezpieczeństwa. Dodał, że bez prądu pozostawało wówczas 15 323 odbiorców.
Świszcz we wpisie na Twitterze zaznaczył, że spośród 1468 interwencji, jakie zanotowała Państwowa Straż Pożarna najwięcej miało miejsce w województwie śląskim - 629, małopolskim - 224, łódzkim - 191 i opolskim - 107. Dodał, że ewakuowano 24 obozy harcerskie. Ponadto poinformował, że bez prądu pozostaje 15 323 odbiorców, z czego 8913 w województwie wielkopolskim, 4540 w świętokrzyskim, a 1650 w mazowieckim.
Jak z kolei informował IMGW, najwyższy opad zanotowano na stacji w Kaliszu - 21,5 mm. A od rana w czwartek (15.07.) najwyższą sumę opadów zanotowała stacja Radziechowy 42,5 mm.