Od lat nie mają kontaktu z rodzicami, a płacą za ich DPS. Rząd chce to zmienić
Rząd zajmie się projektem zmian w sposobie pobierania opłat za pensjonariuszy DPS-ów od krewnych, którzy np. przez lata nie mieli kontaktu z rodzicami - zapowiedział w piątek (02.07.) minister w KPRM Michał Wójcik. Chodzi m.in. o relacje rodzice - dzieci wychowywane w rodzinie zastępczej.
W czasie konferencji minister Michał Wójcik powiedział, że w Zespole ds. Programowania Prac Rządu zapadła decyzja, by do planu prac Rady Ministrów wpisać m.in. proponowane przez niego zmiany w ustawie o opiece społecznej i sposobie egzekwowania od krewnych opłat za pobyt pensjonariuszy domów pomocy społecznej.
- Nie ma regulacji, która pozwalałaby uniknąć tej opłaty przez osoby, które po prostu nie powinny jej uiszczać. To jest niesprawiedliwe, że dziecko np. nie było wychowywane przez rodzica, przez lata mogło przebywać w rodzinach zastępczych, a potem nagle okazuje się, że ma płacić za osobę, która nie wywiązywała się z zaspokajania podstawowych potrzeb tego dziecka, dotyczących nauki, wychowania tego dziecka. To nie jest uczciwe, to nie jest sprawiedliwe - podkreślił.
Jak wyjaśnił, zgodnie z przepisami w pierwszej kolejności za pobyt w DPS-ie powinien zapłacić sam pensjonariusz, a jeżeli nie jest to możliwe, to zgodnie z umową robi to jego rodzina. - Jeżeli tych krewnych nie ma lub nie można wyegzekwować tych środków – wówczas płacą samorządy – dodał.
Minister wskazał, że proponowane zmiany mają dotyczyć przypadków, gdy np. dzieci nie wnosiły wniosków o ściganie za znęcanie się czy niepłacenie alimentów przez swoich rodziców, a przez to nie dysponują odpowiednim wyrokiem sądu. Podkreślił, że są to sytuacje wyjątkowe. - W tej sytuacji zgodnie z dzisiejszymi przepisami, nawet nie ma o czym mówić, jeśli chodzi o kwestię ewentualnego uniknięcia odpowiedzialności za opłatę za pobyt takiej osoby w domu pomocy społecznej - zaznaczył Wójcik.
Podkreślił, że jako minister zajmujący się ochroną praw obywatelskich, w przeciągu ostatnich miesięcy spotkał się z wieloma osobami, które uskarżały się, iż w sposób niesprawiedliwy muszą płacić za pensjonariuszy DPS-ów, w sytuacji, gdy nie miały żadnego kontaktu ze swoimi krewnymi przez wiele lat.
- Przeanalizowaliśmy cały system i uznaliśmy, że potrzebna jest zmiana w tym zakresie. Będę przekonywał swoje koleżanki i kolegów z rządu, żeby ten projekt, który już został złożony, i który niebawem pojawi się na stronach Rządowego Centrum Legislacji, żeby jednak ten projekt był zaakceptowany przez wszystkich – powiedział.
Ocenił, że przyjęcie proponowanych zmian nie będzie dużym obciążeniem finansowym dla samorządów.