Synoptyk IMGW: upał na zachodzie; na wschodzie nieco zimniej
Czwartkowe popołudnie na zachodzie kraju zapowiada się upalnie; we Wrocławiu termometry pokażą 31 stopni - przekazał synoptyk IMGW Kamil Walczak. Najniższe temperatury spodziewane są na wschodzie kraju, jednak i tak wyniosą one co najmniej 25 stopni.
Jak przekazał w rozmowie Walczak, w czwartek w całym kraju spodziewana jest słoneczna pogoda. – Chmury występują jedynie lokalnie, są to niegroźne chmury, chmury dobrej pogody, można powiedzieć - dodał.
Podkreślił, że upalnie jest już na zachodzie kraju - w Słubicach odnotowano temperaturę 31 stopni. – Na wschodzie kraju jest nieco chłodniej - ok. 25 stopni, a w centrum - ok. 27 stopni - przekazał.
Jeśli chodzi o miasta wojewódzkie, najchłodniej będzie w Białymstoku czy Lublinie - termometry mają wskazać tam ok. 26 stopni. Najwyższe temperatury spodziewane są w Szczecinie (30 stopni) oraz we Wrocławiu (31 stopni).
Synoptyk podkreślił, że dobra pogoda będzie utrzymywać się również przez cały wieczór.
– Bez opadów, z bardzo wysoką temperaturą - nie powinna ona wzrosnąć dużo w stosunku do tego, co jest obecnie, choć być może w centrum zrobi się jeszcze o stopień, dwa cieplej - powiedział.
Dla większości kraju Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia drugiego stopnia przed upałem - część z nich obowiązuje już od piątkowego popołudnia, jednak większość z nich zacznie obowiązywać dopiero w sobotę.