NSA uchylił uchwały KRS ws. powołań sędziów Sądu Najwyższego; nominacje jednak ważne
Naczelny Sąd Administracyjny uchylił w czwartek zaskarżone uchwały Krajowej Rady Sądownictwa ws. powołań sędziów do Izby Cywilnej i Izby Karnej Sądu Najwyższego; nominacje sędziów pozostają jednak ważne - poinformował rzecznik NSA sędzia Sylwester Marciniak.
Naczelny Sąd Administracyjny na posiedzeniu niejawnym wydał w środę pięć orzeczeń w sprawach skarg na uchwały KRS w nowym składzie ws. nominacji sędziowskich do Sądu Najwyższego. Chodzi m.in o sprawy, na których kanwie Trybunał Sprawiedliwości UE wydał wyrok z marca br.
Jak poinformował sędzia Marciniak, NSA w uzasadnieniach czwartkowych orzeczeń stwierdził, że „obecna Krajowa Rada Sadownictwa nie jest organem wystarczająco niezależnym”. NSA uznał przy tym, że w ogłoszeniu o wolnych etatach w SN brakowało kontrasygnaty Prezesa Rady Ministrów.
Rzecznik zaznaczył przy tym, że na tej podstawie NSA uchylił uchwały KRS i umorzył postępowanie.
Sędzia Marciniak poinformował też, że uchwały KRS zostały wyeliminowane, ale nominacje sędziów SN pozostają ważne. - Skutki wydanego w sprawie orzeczenia nie odnoszą się do ustrojowej ważności oraz skuteczności prezydenckich aktów powołań na urząd sędziego SN dokonanych na podstawie rekomendacji przedstawionych przez KRS kontrolowaną uchwałą. W aktualnym stanie prawnym akty te nie podlegają bowiem sądowej weryfikacji i nie są wzruszalne - przekazał sędzia Marciniak cytując uzasadnienie orzeczenia.
Sędzia Marciniak dopytywany, czy zatem trzeba będzie powtórzyć konkursy do Sądu Najwyższego powiedział, że najczęściej w przypadku uchylenia decyzji organ wydaje nową decyzję. - Natomiast tu mamy jednak podkreślone wyraźnie, że NSA umorzył postępowania, w których uchwała została podjęta. W moim rozumieniu tu już nic nie będzie się działo - wyjaśnił sędzia.
Czwartkowe orzeczenie NSA ws. pięciu odwołań od uchwał KRS w sprawach wniosków Rady o powołania sędziów do Sądu Najwyższego zapadło po wcześniejszym wyroku TSUE. Sprawa przed TSUE została zaś zainicjowana pytaniami NSA.
NSA zapytał 21 listopada 2018 r. TSUE, czy dochodzi do naruszenia konstytucyjnych zasad w sytuacji, gdy de facto nie ma możliwości rozpatrzenia odwołań od uchwał KRS wyłaniających kandydatów do SN w przypadku niezaskarżenia ich przez wszystkich uczestników postępowania kwalifikacyjnego. NSA wskazał też, że do naruszenia zasad państwa prawnego może dochodzić w sytuacji, gdy sędziowie-członkowie KRS, przed którą toczy się procedura wyboru sędziów Sądu Najwyższego, są wybierani przez władzę ustawodawczą.
W nowelizacji przepisów z lipca 2018 r. przewidziano, aby odwołanie od uchwały KRS obejmującej rozstrzygnięcie w przedmiocie wniosku o powołanie do pełnienia urzędu sędziego nie wyłączało uprawomocnienia się jej w zakresie, w jakim rozstrzyga o przedstawieniu wniosku o powołanie do pełnienia urzędu sędziego SN. Jedynie w przypadku uznania odwołania i uchylenia przez NSA uchwały KRS o nieprzedstawieniu wniosku o powołanie konkretnej osoby do pełnienia urzędu sędziego SN, przepis ma dać kandydatowi „możliwość uwzględnienia jego wniosku w najbliższym, niezakończonym postępowaniu nominacyjnym”. W tamtej nowelizacji zapisano także, że uchwała przedstawiająca prezydentowi kandydatów staje się prawomocna, jeżeli nie zaskarżyli jej wszyscy uczestnicy postępowania.
Tymczasem w marcu 2019 r. Trybunał Konstytucyjny - po rozpatrzeniu wniosków KRS i grupy senatorów PiS - orzekł, że przepisy, na podstawie których Sejm dokonuje wyboru sędziów - członków KRS, są zgodne z konstytucją. Jednocześnie - co istotne w kontekście postępowań przed NSA - TK uznał, że niekonstytucyjny jest przepis umożliwiający odwołanie się do NSA od uchwał KRS zawierających wnioski o powołanie sędziów SN. Jak zaznaczył wówczas TK „kognicja NSA i sądów administracyjnych ogranicza się do kontroli działalności administracji publicznej”.
W związku z tamtym wyrokiem TK w kwietniu 2019 r. Sejm uchwalił nowelizację ustawy o KRS, która m.in. wykluczyła możliwość wnoszenia odwołań od uchwał KRS z wnioskami o powołanie sędziów Sądu Najwyższego. Nowelizacja zakładała też, że z chwilą wejścia w życie nowych przepisów z mocy prawa umorzeniu ulegną toczące się przed NSA postępowania w sprawach indywidualnych dotyczących powołania do pełnienia urzędu na stanowisku sędziego SN.
Po nowelizacji Prokurator Generalny wystąpił do NSA z wnioskiem o umorzenie postępowań toczących się w sprawach odwołań złożonych przez kandydatów do SN, którzy nie uzyskali rekomendacji KRS. NSA zajął się tym wnioskiem 26 czerwca 2019 r. i postanowił zadać kolejne pytania do TSUE.
Europejski trybunał odpowiadając na te pytania NSA z 2018 i 2019 r. orzekł 2 marca br., że „kolejne nowelizacje ustawy o KRS, które doprowadziły do zniesienia skutecznej kontroli sądowej rozstrzygnięć Rady o przedstawieniu prezydentowi wniosków o powołanie kandydatów na sędziów SN, mogą naruszać prawo UE”. Według TSUE, jeżeli sąd krajowy uzna, że te zmiany naruszają prawo UE, to ma obowiązek odstąpić od zastosowania tych przepisów.
Wówczas - po bezpośrednio orzeczeniu TSUE - NSA informował, że po otrzymaniu akt z TSUE w tych sprawach, które były zawieszone na czas oczekiwania na rozstrzygnięcie europejskiego trybunału, zostaną „podjęte stosowne działania procesowe”.