Wojewoda o sytuacji epidemicznej w regionie
- Mam nadzieję, że niedługo dołączymy do województw, w których zatrzyma się wzrost zachorowań na COVID-19 - powiedział w sobotę wojewoda kujawsko-pomorski. Na razie Mikołaj Bogdanowicz przyznaje, że liczba zakażeń wciąż jest duża, a sytuacja związana z pandemią trudna.
Wojewoda zapowiada też utworzenie w szpitalach kolejnych miejsc dla pacjentów z COVID-19. Dziś uruchomiono je w Radziejowie, a potencjał tego miejsca jest jeszcze większy - stwierdził wojewoda.
- Radziejów ma bardzo dobrą infrastrukturę. Liczymy na to, że najbliższych dniach i tygodniach zwiększymy tam kadrę, co pozwoli przyjąć kolejne osoby. Oczywiście od poniedziałku rusza szpital tymczasowy w Ciechocinku - powiedział Mikołaj Bogdanowicz.
Wojewoda ponowił apel do środowiska medycznego o zgłaszanie się do pracy w oddziałach covidowych. Musimy zdążyć zanim do szpitali trafią kolejni chorze - mówił Mikołaj Bogdanowicz dodając, że po tylu nowych zakażeniach spodziewa się zwiększonej liczby hospitalizacji. Jest też przekonany, że w najbliższych dniach będzie też potrzebnych więcej miejsc respiratorowych.
- Dlatego też rozmowy z dyrektorami szpitali, żeby na miesiąc wstrzymać w pewnych obszarach planowe zabiegi, takie jak endoprotezy. Przez to uwolni się kadra anestezjologiczna i będzie można zwiększyć liczbę respiratorów - dodał wojewoda.
Wojewoda powiedział, że dzięki determinacji i decyzjom dyrektorów szpitali w regionie udaje się wyprzedzać trzecią falę epidemii koronawirusa. Zapewnia, że na razie w regionie wystarczy miejsc, żeby przyjmować nowych chorych.
W ciągu ostatniej doby w województwie potwierdzono 1503 nowe przypadki zakażeń koronawirusem. Hospitalizowanych jest 1626 chorych na COVID 19, zajętych jest 169 respiratorów. Wojewoda zaznaczył, że 19 laboratoriach w regionie można wykonywać przeszło 12 tys. testów na dobę, a w ciągu ostatniej doby wykonano 6323 testy. Poinformował też, że dotychczas ponad 2 tys. osób skorzystało z możliwości testowania poprzez rejestrację na platformie.
Obecny na konferencji przewodniczący sejmowej Komisji Zdrowia Tomasz Latos, odnosząc się do krytyki przez opozycję działań rządu w czasie epidemii, m.in. wskazał, że w ciągu sześciu lat rządów PiS trudno nadrobić było brak dostatecznej liczby kadr medycznych, ale wiele w tej sprawie zrobiono.
Latos podał, że w stosunku do roku akademickiego 2015/2016 zwiększono przyjęcia na studia lekarskie o 28 proc., a w porównaniu do połowy okresu rządów PO przyjęcia na studia lekarskie wzrosły prawie o połowę. Zaznaczył, że w przypadku naboru na studia dla pielęgniarek i położnych ta skala jest jeszcze większa. Podkreśli też, że w ostatnich latach ogromnie wzrosły płace, w tym pensje rezydentów.
- Chciałbym podziękować wszystkim lekarzom, pielęgniarkom, ratownikom medycznym i całemu personelowi medycznemu za bardzo ciężką pracę i zaangażowanie w ratowaniu naszego życia i zdrowia w tym trudnym okresie - dodał szef komisji zdrowia.
Zwrócił się też z apelem, abyśmy wszyscy przestrzegali zaleceń.
- Jak nie musimy prowadzić jakiejś aktywności, to jej nie prowadźmy. Przestrzegajmy odległości, nośmy maseczki, dezynfekujemy ręce - powiedział Tomasz Latos.