Arłukowicz: ustawa refundacyjna spełniła oczekiwania
Ustawa refundacyjna spełniła oczekiwania; mamy przejrzysty, transparentny sposób obniżania cen leków, na listę trafiają nowe leki - mówił w środę na konferencji minister zdrowia Bartosz Arłukowicz.
Minister poinformował, że w 2012 r. pacjenci dopłacili do leków 3 mld 382 mln zł, zaś rok wcześniej ponad 4 mld zł. Tym samym także budżet wydawał mniejsze środki: w 2012 r. - 6,8 mld, w 2013 r., który nie został jeszcze do końca podsumowany, raczej nie przekroczy 6 mld zł.
"W styczniu 2012 r. roku zaczynaliśmy pracę z 2922 lekami, dzisiaj mamy na liście 3818 pozycji" - dodał.
Arłukowicz podkreślił, że w latach 2012-2013 dzięki negocjacjom z koncernami farmaceutycznymi i obniżeniom cen wprowadzono 39 "długo oczekiwanych, innowacyjnych" leków, a 14 z nich to leki stosowane w onkologii.
Zmodyfikowano 11 programów lekowych m.in. leczenie cukrzycy, wprowadzono nowe leki w kardiologii, leczeniu zapalenia wątroby, padaczki, łuszczycy, chorób reumatycznych, astmy oskrzelowej, moczenia nocnego czy chorób rzadkich.
Arłukowicz zapowiedział też, że 1 stycznia pojawi się nowa lista, którą wprowadzony zostanie m.in. nowy lek w terapii prostaty.
"W związku z tym, po dwóch latach mogę powiedzieć w sposób absolutnie odpowiedzialny, że ustawa spełniła oczekiwania. Mamy przejrzysty, transparentny sposób obniżania cen leków. Na listę trafiły nowe leki" - ocenił.
"Z tego miejsca chcę podziękować wszystkim, którzy tworzyli tę ustawę, w tym także pani minister Ewie Kopacz. Ta ustawa wzbudziła bardzo wiele emocji - dobrych i złych. Byliśmy często w dużym ogniu krytyki, zarówno ja jak i pani minister Kopacz. Rozumiejąc zasadność i potrzebę tych zmian, pani minister przygotowała te projekty, my je wprowadzaliśmy w życie. Po dwóch latach efekty państwu przestawiliśmy" - powiedział minister. (PAP)