Raport NIK: to kierowcy nadal stanowią większe zagrożenie dla pieszych
W ostatnich trzech latach, w blisko jednej trzeciej wypadków w województwie kujawsko-pomorskim brali udział piesi. Co prawda, mamy najmniej wypadków drogowych w kraju, ale za to z najcięższym skutkiem...
Kontrola Najwyższej Izby Kontroli wykazała, że na co czwartym skontrolowanym przejściu dla pieszych organizacja ruchu była niezgodna z zatwierdzonymi projektami, poza tym, oznakowania przejść były przysłonięte lub niewidoczne, a widoczność samych pieszych - mocno ograniczona (...).
W latach 2016-2019 w województwie kujawsko-pomorskim odnotowano najmniej wypadków na 100 tys. mieszkańców w Polsce. Jednakże wskaźnik ciężkości wypadków (np. 18 ofiar śmiertelnych w 2018 r. i 22 w 2019 r.), a także wysoki odsetek wypadków z udziałem pieszych (blisko 30 proc. wszystkich wypadków) sprawiły, że region ten w tych statystykach wypadał najgorzej w całym kraju.
W samych wypadkach z udziałem pieszym w badanym okresie życie straciło 161 osób, a 994 zostały ranne. Na przejściach dla pieszych, z definicji najbezpieczniejszych miejscach do przekraczania jezdni, życie straciło 56 osób, a 610 zostało rannych. Średnio, co miesiąc na przejściach ginęła jedna osoba, a 12 zostawało rannych.
Większość skontrolowanych jednostek nie monitorowała stanu bezpieczeństwa na przejściach dla pieszych, ani nie przeprowadzała analiz co do przyczyn wypadków. NIK ustaliła, że 14 z 17 zarządców dróg i zarządzających ruchem nie zbierało danych o wypadkach we własnym zakresie i w razie potrzeby korzystało wyłącznie z informacji od Policji (dane o liczbie i miejscach zdarzeń z udziałem pieszych we własnych bazach gromadził jedynie oddział GDDKiA w Bydgoszczy, Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy oraz Miejski Zarząd Dróg w Toruniu).
Więcej w raporcie NIK: TUTAJ