9,5 tys. osób umiera rocznie z zimna w Portugalii
Średnio 9,5 tys. mieszkańców Portugalii umiera w ciągu roku na skutek zimna. Głównym powodem wysokiej liczby zgonów z powodu wychłodzenia organizmu jest brak systemów ogrzewania oraz zła izolacja budynków.
Według badania przygotowanego przez Centrum Studiów Geografii i Zarządzania Terytorium (CEGOT) w ciągu ostatnich dziewięciu lat zmarło w Portugalii na skutek chłodów około 86 tys. obywateli. Analiza rządowej instytucji została opracowana we współpracy z portugalskim resortem zdrowia.
Jak poinformował przewodniczący CEGOT Joao Fernandes, głównym powodem wysokiej liczby zgonów z zimna jest brak odpowiednich systemów ogrzewania mieszkań oraz zła izolacja budynków.
Wnioski rządowej agendy są zbieżne z badaniem naukowców z Uniwersytetu w Dublinie, którzy w opublikowanym w 2010 roku studium wskazali na Portugalię jako najbardziej nieprzygotowany na spadki temperatur kraj Europy Zachodniej. Stwierdzili, że głównym powodem zgonów z powodu zimna jest tam nieprawidłowa konstrukcja obiektów mieszkalnych.
“W krajach o umiarkowanej temperaturze, takich jak Portugalia, występuje największy odsetek zgonów w okresie zimy, wyższy niż w innych państwach Europy narażonych na długie okresy chłodów. Przyczynia się do tego głównie niedostosowanie mieszkań do zimowych warunków atmosferycznych” - ocenili irlandzcy uczeni.
W ponad 10-milionowej Portugalii domy wyposażone w systemy centralnego ogrzewania należą do rzadkości. W okresie zimowym mieszkańcy tego kraju dogrzewają się zwykle piecykami elektrycznymi lub kominkami. W większości szkół uczniowie uczestniczą w zajęciach ubrani w kurtki.
Eksperci CEGOT przypomnieli, że liczba ofiar śmiertelnych obecnej zimy w Portugalii może być największa w ciągu ostatniej dekady z uwagi na panujące od połowy listopada na większości terytorium kraju rekordowo niskie temperatury.
Tegoroczna fala chłodu doskwiera najbardziej mieszkańcom sześciu portugalskich okręgów: Bragancy, Evory, Setubalu, Lizbony, Aveiro oraz Vila Real. Nocą temperatura waha się od 0 do minus 6 stopni Celsjusza.
Z Lizbony Marcin Zatyka (PAP)