Twój Ruch chce, by 16-latkowie głosowali w wyborach do PE
Umożliwienie głosowania w wyborach do Parlamentu Europejskiego osobom od 16. roku życia zakłada projekt nowelizacji Kodeksu wyborczego, który złożył w Sejmie Twój Ruch. Młodzi ludzie mają prawo do dostępu do polityki - przekonywał poseł TR Michał Kabaciński.
Wejście w życie ustawy zaktywizuje udział młodych ludzi w życiu publicznym i zapewni realny wpływ na ich przyszłość osobistą i przyszłość państwa - czytamy w uzasadnieniu do projektu TR.
Obecnie art. 10 Kodeksu wyborczego mówi, że głosować w wyborach do PE mogą osoby, które najpóźniej w dniu wyborów ukończą 18 lat. Twój Ruch chce zmienić ten artykuł i obniżyć próg czynnego prawa wyborczego w głosowaniu do PE do 16. roku życia.
"Naszym zdaniem, jeśli faktycznie chcemy zwiększyć frekwencję wyborczą, przybliżyć większą grupę młodych ludzi do decyzji politycznych (...), to powinniśmy zagwarantować prawo wyboru. Niestety w polskiej konstytucji jest zapis, który mówi o pełnoletności, stąd nasza inicjatywa, póki co, ogranicza się do Parlamentu Europejskiego i do wyborów do PE" - tłumaczył Kabaciński na konferencji prasowej w Sejmie.
Według TR obniżenie progu wieku czynnego prawa wyborczego w głosowaniu do PE nie wymaga zmiany konstytucji. Konstytucja bowiem mówi o tym, że obywatel polski ma prawo udziału w referendum oraz prawo wybierania prezydenta, posłów, senatorów i przedstawicieli do organów samorządu terytorialnego, jeżeli najpóźniej w dniu głosowania kończy 18 lat.
"Chcemy, by to była pewnego rodzaju zachęta, test. Sprawdzimy, czy w przypadku wyborów do PE się to sprawdziło i wtedy moglibyśmy większość sejmową, która będzie wymagana do zmiany konstytucji, przekonać do rozszerzenia tego obniżenia wieku wyborczego" - tłumaczył polityk TR. Także przewodniczący Ruchu Młodych - młodzieżówki Twojego Ruchu - Grzegorz Sikora przekonywał, że młodzi ludzie są najlepszą inwestycją w przyszłość; apelował, by pozwolono 16-latkom decydować o ich przyszłości.
Kabaciński odniósł się także podczas konferencji do przedstawionej ostatnio przez Jarosława Gowina (Polska Razem) propozycji umożliwiającej rodzicom głosowanie w imieniu niepełnoletnich dzieci. Polityk TR skrytykował pomysł; według Kabacińskiego propozycja może być niezgodna z konstytucją, bo ustawa zasadnicza mówi o głosowaniu w sposób bezpośredni. Ocenił również, że pomysł zakłada "przedmiotowe traktowanie" dzieci.
Kabaciński zapowiedział też kolejny projekt TR, który ma dotyczyć gwarantowanych miejsc na listach wyborczych dla osób do 30. roku życia. (PAP)