Widmo koronawirusa dotyka "Erasmusa" i studia w Hiszpanii
Ze względu na pandemię Covid-19 wiele uniwersytetów europejskich zawiesiło realizację programu wymiany studentów Erasmus, jednak madryckie ośrodki akademickie zdecydowały się go utrzymać - pisze dziennik “El Pais”. Hiszpania należy do najbardziej popularnych kierunków dla osób uczestniczących w europejskim programie kształcenia i szkolenia młodzieży “Erasmus”, w tym Polaków. Studenci mają jednak poważny dylemat...
W ramach Erasmusa rocznie wyjeżdża z Polski do Hiszpanii ponad 2,8 tys. studentów, w tym prawie 68 proc. na studia i ponad 32 proc. na praktyki - wynika z danych Komisji Europejskiej, zamieszczonych na stronach internetowych polskiego resortu nauki i szkolnictwa wyższego.
Członkowie licznych grup studenckich na Facebooku analizują sytuację w Hiszpanii i zastanawiają się nad wyjazdem. Jedni obawiają się możliwości wprowadzenia obowiązkowej kwarantanny w tym kraju i “unieruchomienia” na miejscu, inni boją się zakażenia koronawirusem.
Na facebookowej grupie Erasmusa z państwowego Uniwersytetu Complutense w Madrycie, liczni studenci zastanawiają się, jakie jest najlepsze rozwiązanie w tej sytuacji. - Ci, którzy tam mieszkacie, powiedzcie, co robić? - zapytała studentka z grupy. - Nie mogę zdecydować, czy jechać teraz, czy odłożyć wyjazd na luty - waha się.
- To skomplikowana sprawa - odpowiedziała inna studentka. - Z powodu Covid-19 może lepiej poczekać. Ja bym jednak pojechała i zdecydowała na miejscu, co dalej. Ale przez te nowe ogniska zakażenia może tam nie być fajnie - zauważyła.
Niektórzy studenci już zrezygnowali z udziału w programie, inni opóźniają decyzję i zwracają się do uniwersytetów o przełożenie przyjazdu na drugi semestr, w oczekiwaniu na poprawienie się sytuacji epidemicznej - napisał “El Pais” w środę.
Według europejskiej organizacji Erasmus Student Network (ESN) w pierwszym semestrze będzie w Hiszpanii od 25 do 60 proc. mniej studentów zagranicznych niż w latach poprzednich, w zależności od ośrodka akademickiego.
Większość uniwersytetów madryckich zmniejszyło liczbę godzin zajęć, na których wymagana jest obecność, a także zmniejszyło ilość osób, nawet o 50 proc., które mogą przebywać jednocześnie w salach. Inne ośrodki opóźniły rozpoczęcie zajęć, by studenci zagraniczni mieli więcej czasu na podjęcie decyzji.
Na uniwersytetach w Madrycie studiowało w roku akademickim 2018/2019 ponad 44 tys. studentów zagranicznych (15 proc. wszystkich zarejestrowanych), w tym w ramach Erasmusa, ale także na licznych kursach magisterskich, popularnych w krajach Ameryki Łacińskiej.