Bieńkowska: w poniedziałek pierwsze szacunki strat spowodowanych pogodą
Minister infrastruktury i rozwoju Elżbieta Bieńkowska spodziewa się, że w poniedziałek znane będą pierwsze szacunki strat spowodowanych w infrastrukturze drogowej i kolejowej przez silny wiatr i nawałnice w ostatnich dniach.
Przebywająca w sobotę w Mysłowicach i Katowicach wicepremier wyraziła nadzieję, że szkody na kolei, choć w niektórych miejscach były uciążliwe dla pasażerów, nie będą oznaczać dużych strat finansowych.
Jak powiedziała dziennikarzom Bieńkowska, na kolei więcej było blokowania torów przez konary i spadające drzewa, niż zerwania trakcji, "więc tutaj chyba jakichś ogromnych strat nie ma”.
„W poniedziałek na pewno będę miała pełny raport na ten temat” - zapewniła wicepremier, która - jak powiedziała – co pół godziny otrzymuje bieżące raporty na temat sytuacji na drogach i kolei; także w nocy.
„Zarówno gdy chodzi o koleje, jak i drogi, wszystkie służby są na posterunku” - zapewniła Bieńkowska.
Jej zdaniem w przypadku tego typu zjawisk pogodowych na całym świecie zdarzają się przestoje i utrudnienia - nawet bardzo poważne i dotkliwe dla tych, którzy korzystają w tym czasie z kolei i dróg.
„Natomiast one są stosunkowo szybko - bo nie chcę powiedzieć, że bardzo szybko, kiedy coś trwa cztery czy pięć godzin – usuwane” - oceniła minister. „To była nawałnica; mam nadzieję, że już dzisiaj będzie lepiej” - dodała.
Jak podało w sobotę rano Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji, w związku z trudnymi warunkami atmosferycznymi 6 grudnia straż pożarna interweniowała 5985 razy (najwięcej w woj. wielkopolskim – 1042 i woj. zachodniopomorskim - 883). Łącznie 5 i 6 grudnia straż odnotowała 7728 interwencji, w których uczestniczyło ogółem 9444 pojazdów oraz ponad 42,1 tys. ratowników.
W sobotę rano w całym kraju nadal ok. 353 tys. odbiorców było pozbawionych prądu (spadek o około 150 tys.). Odnotowano cztery ofiary śmiertelne - trzy w woj. pomorskim, jedną w woj. dolnośląskim, a 53 osoby odniosły obrażenia. W niektórych województwach wystąpiły utrudnienia w komunikacji drogowej i kolejowej.(PAP)