Trwa głosowanie w wyborach prezydenckich. Lokale wyborcze czynne do 21.00
W niedzielę o godz. 7 rano rozpoczęło się głosowanie w wyborach prezydenckich. Prezydenta kraju wybierzemy spośród 11 kandydatów. Do zakończenia głosowania o godz. 21 trwa cisza wyborcza.
Do lokalu wyborczego trzeba wziąć dokument tożsamości; dokument pozwoli na znalezienie wyborcy w spisie wyborców i dopuszczenie go do głosowania. Jeśli wyborca będzie korzystał z zaświadczenia o prawie do głosowania, komisja dopisze go do spisu wyborców.
W lokalu wyborczym wyborca ma obowiązek zakrywania ust i nosa. Członek komisji poprosi wyborcę o zdjęcie na chwilę maseczki, aby go zidentyfikować, a następnie wyda jednostronicową kartę do głosowania, która będzie zawierała nazwiska 11 kandydatów na prezydenta.
Na dole każdej karty znajdzie się informacja o sposobie głosowania. Autentyczność karty będą potwierdzały: wydruk pieczęci Państwowej Komisji Wyborczej (za granicą jest to pieczęć konsulatu) oraz odcisk pieczęci obwodowej komisji wyborczej.
Aby oddać ważny głos, należy wpisać znak X w kratkę znajdującą się po lewej stronie nazwiska wybranego kandydata. Za nieważny uznaje się głos, gdy wyborca w żadnej z kratek nie postawi znaku X lub zagłosuje na więcej niż jedną osobę.
W wyborach będziemy mogli oddać głos na Roberta Biedronia (Lewica), Krzysztofa Bosaka (Konfederacja), Andrzeja Dudę (z poparciem PiS), Szymona Hołownię (bezpartyjny), Marka Jakubiaka (Federacja dla Rzeczypospolitej), Władysława Kosiniaka-Kamysza (PSL-Koalicja Polska), Mirosława Piotrowskiego (Ruch Prawdziwa Europa - Europa Christi), Pawła Tanajno (bezpartyjny), Rafała Trzaskowskiego (Koalicja Obywatelska), Waldemara Witkowskiego (Unia Pracy) lub Stanisława Żółtka (Kongres Nowej Prawicy).
W niedzielę głos będą mogły oddać także osoby głosujące korespondencyjnie. Będą mogły osobiście lub za pośrednictwem innej osoby dostarczyć kopertę zwrotną do obwodowej komisji wyborczej w obwodzie głosowania, w którym są wpisane do spisu wyborców. Koperty zwrotnej nie wolno samodzielnie wrzucać do urny wyborczej; należy wcześniej przekazać ją komisji wyborczej.
Państwowa Komisja Wyborcza w dzień wyborów ma mieć cztery konferencje prasowe. Na pierwszej, o godz. 10, PKW poinformuje o rozpoczęciu i przebiegu głosowania. Następnie o godz. 13.30 i 18.30 PKW będzie informować o frekwencji wyborczej i przebiegu głosowania. Na ostatniej konferencji o godz. 22 PKW przekaże informacje o zakończeniu głosowania.
Po zakończeniu ciszy wyborczej stacje TVP, TVN i Polsat podadzą szacunkowe wyniki wyborów oparte na badaniu exit poll, czyli na odpowiedziach udzielanych przez wyborców po wyjściu z lokalu wyborczego.
Do zakończenia głosowania trwa cisza wyborcza. Ciszę wyborczą narusza każdy element czynnej agitacji wyborczej, czyli publicznego nakłaniania lub zachęcania do głosowania w określony sposób. Jak wskazuje Państwowa Komisja Wyborcza, nie wolno zwoływać zgromadzeń, organizować pochodów i manifestacji, wygłaszać przemówień, czy rozpowszechniać materiałów wyborczych.
Zabroniona jest także agitacja w lokalu wyborczym polegająca m.in. na eksponowaniu symboli, znaków i napisów kojarzonych z kandydatami i komitetami wyborczymi.
Za złamanie zakazu agitacji w czasie ciszy wyborczej grozi grzywna. Najwyższa grzywna: od 500 tys. zł do 1 mln zł grozi za publikację sondaży w czasie ciszy wyborczej. Chodzi zarówno o sondaże przedwyborcze dotyczące przewidywanych zachowań wyborców, wyników wyborów, jak i sondaże prowadzone w dniu głosowania. Można natomiast zachęcać do pójścia do urn wyborczych.
PKW zaznacza jednocześnie, że o tym, czy coś stanowi złamanie zakazu agitacji wyborczej, mogą decydować tylko organy ścigania i sądy, a wyborca, który uzna, że naruszono ciszę wyborczą, powinien to zgłosić bezpośrednio policji lub do prokuratury.