Po pięciu miesiącach programu in vitro - 500 par oczekuje dziecka

2013-12-04, 17:00  Polska Agencja Prasowa

W ciągu pięciu miesięcy od uruchomienia rządowego programu in vitro zgłosiło się do niego ponad 7,5 tys. par, a 500 z nich oczekuje dziecka w wyniku zapłodnienia pozaustrojowego - poinformował PAP rzecznik ministerstwa zdrowia Krzysztof Bąk.

Jak powiedział Bąk PAP w środę, z danych MZ na wtorek 3 grudnia wynika, że do programu od 1 lipca zarejestrowało się 7563 pary, z tego przed kwalifikacją do programu jest 2290 par, a zakwalifikowanych zostało 5086 par. Zdyskwalifikowano 108 par, 68 par zrezygnowało.

Efektem programu jest 500 potwierdzonych klinicznie ciąż, z tego 469 pojedynczych i 31 - wielopłodowych.

Jak mówił rzecznik, w ubiegłym tygodniu w resorcie odbyło się spotkanie robocze z przedstawicielami klinik, które realizują program.

Dyrektor medyczny Kliniki Leczenia Niepłodności "Bocian" dr Grzegorz Mrugacz, który uczestniczył w spotkaniu, ocenił w informacji przekazanej PAP, że program daje szansę wielu parom na szczęśliwe rodzicielstwo.

"Na przykładzie naszej kliniki możemy powiedzieć, że około połowa par skorzystała z in vitro w ramach rządowego programu. Poruszyła nas solidarność między pacjentami – część lepiej sytuowanych finansowo par, mimo możliwości zakwalifikowania do programu, rezygnowała z refundacji, tłumacząc, że wolą, by skorzystały z niej pary w trudniejszej sytuacji materialnej" - podkreślił Mrugacz.

"Powoli obserwujemy też zmianę postrzegania niepłodności - jako przypadłości, którą można skutecznie leczyć" - dodał. "Rośnie świadomość in vitro i zwiększa się liczba wykonywanych zabiegów" - zaznaczył Mrugacz.

Z rządowego programu refundacji in vitro, który rozpoczął się 1 lipca, ma skorzystać w ciągu trzech lat ok. 15 tys. par. Aby w nim uczestniczyć, nie trzeba być małżeństwem. Mogą z niego skorzystać pary, u których stwierdzono bezwzględną przyczynę niepłodności lub udokumentowano nieskuteczne leczenie niepłodności w ciągu ostatniego roku przed zgłoszeniem się do programu.

Do programu kwalifikowane są kobiety do 40. roku życia. Wykluczane są kobiety, które miały problemy z donoszeniem wcześniejszych ciąż. Nie przewidziano także dawstwa komórek jajowych lub plemników od innych osób.

W ramach programu finansowane mogą być maksymalnie trzy próby zapłodnienia in vitro dla jednej pary. Jeden cykl zapłodnienia został wyceniony przez resort zdrowia na maksymalnie 7,5 tys. zł. Nie są jednak refundowane leki stosowane w procedurze in vitro. Program dopuszcza jednorazowe zapłodnienie maksymalnie sześciu komórek jajowych oraz przeniesienie do macicy jednego zarodka.

Program realizuje na terenie całej Polski 26 klinik, które spełniły kryteria wyznaczone w konkursie przez ministerstwo zdrowia. Zadaniem klinik uczestniczących w programie jest zapewnienie kompleksowego dostępu do świadczeń związanych z in vitro. Chodzi m.in. o wszystkie procedury dotyczące przygotowania do pobrania gamet męskich i żeńskich, tworzenie, przechowywanie i zapewnienie bezpieczeństwa zarodków oraz transfer utworzonych zarodków do macicy.

Dane klinik są umieszczone w elektronicznym rejestrze. Są w nim także dane kobiet poddawanych in vitro. Chodzi m.in. o datę zgłoszenia i zakwalifikowania do programu refundacyjnego, informację o niepłodności, liczbie i rodzaju wykonanych badań, liczbie i jakości pobranych gamet, liczbie utworzonych, przeniesionych i przechowywanych zarodków. W rejestrze są też informacje o powikłaniach związanych ze sztucznym zapłodnieniem oraz dane o liczbie uzyskanych ciąż, ich przebiegu, a w przyszłości znajdą się dane nt. urodzenia dziecka i jego stanu zdrowia.

Koszty programu od 1 lipca 2013 r. do 30 czerwca 2016 r. to w sumie blisko 250 mln zł.(PAP)

Kraj i świat

Oszustwo na studentkę. 31-latka z Lublina wyłudziła ponad 100 tysięcy złotych stypendiów

Oszustwo „na studentkę”. 31-latka z Lublina wyłudziła ponad 100 tysięcy złotych stypendiów

2024-08-28, 13:57
MSZ: Polscy studenci, których zatrzymano w Nigerii, zostali uwolnieni

MSZ: Polscy studenci, których zatrzymano w Nigerii, zostali uwolnieni

2024-08-28, 11:40
Komisja Europejska: Nie ma warunków do odsyłania Syryjczyków z powrotem do kraju

Komisja Europejska: Nie ma warunków do odsyłania Syryjczyków z powrotem do kraju

2024-08-27, 19:15
Michał Woś: Złożyłem w prokuraturze bardzo obszerne stanowisko. Poseł usłyszał zarzuty

Michał Woś: Złożyłem w prokuraturze bardzo obszerne stanowisko. Poseł usłyszał zarzuty

2024-08-27, 18:37
Wołodymyr Zełenski: Polska pomoc wojskowa zmalała. Bardzo potrzebujemy waszych MiG-ów

Wołodymyr Zełenski: Polska pomoc wojskowa zmalała. Bardzo potrzebujemy waszych MiG-ów

2024-08-27, 17:52
Chorwacja: Taksówkarz ze Splitu zażądał od turystek 550 euro za 25-kilometrową trasę

Chorwacja: Taksówkarz ze Splitu zażądał od turystek 550 euro za 25-kilometrową trasę

2024-08-27, 11:15
Lubelskie: Żołnierze, śmigłowce i drony w akcji. Szukają rosyjskiego obiektu powietrznego

Lubelskie: Żołnierze, śmigłowce i drony w akcji. Szukają rosyjskiego obiektu powietrznego

2024-08-27, 10:30
Koniec akcji, we wtorek będzie wznowiona. Szukają drona, który wleciał do nas z Ukrainy

Koniec akcji, we wtorek będzie wznowiona. Szukają drona, który wleciał do nas z Ukrainy

2024-08-26, 21:00
Tydzień przed pierwszym dzwonkiem szkoły codziennie przyjmują nowych uczniów z Ukrainy

Tydzień przed pierwszym dzwonkiem szkoły codziennie przyjmują nowych uczniów z Ukrainy

2024-08-26, 19:16
Generał Klisz: Na terytorium Polski wleciał prawdopodobnie bezpilotowy statek powietrzny

Generał Klisz: Na terytorium Polski wleciał prawdopodobnie bezpilotowy statek powietrzny

2024-08-26, 13:33
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę