Dużo nowych zakazów w Polsce! Premier: Konieczne, by opanować epidemię
Sklepy w godz. 10.00-12.00 otwarte tylko dla seniorów, zamknięte wszystkie punkty usługowe i hotele, osoby poniżej 18 roku życia w przestrzeni publicznej tylko z osobą dorosłą – te i wiele innych obostrzeń wprowadził we wtorek (31 marca) polski rząd na czas epidemii koronawirusa.
Oto najważniejsze nowe zmiany na czas epidemii:
- zamknięcie wszystkich punktów usługowych – kosmetycznych, fryzjerskich itp.
- limit osób w sklepie – maksymalnie 3 na jedną kasę
- w urzędach pocztowych – do 2 osób na jedno okienko
- na bazarach – 3 osoby na jedno stoisko
- obowiązek nakładania rękawiczek w sklepach
- w weekendy zamknięte wszystkie sklepy budowlane
- w przestrzeni publicznej należy zachować odległość 2 metrów od drugiej osoby (z wyjątkiem opieki nad dzieckiem czy osobą niepełnosprawną)
- sklepy spożywcze, apteki, drogerie w godz. 10-12.00 otwarte tylko dla osób powyżej 65. roku życia
- osoby poniżej 18. roku życia mogą przebywać w przestrzeni publicznej tylko z osobą dorosłą
- zamknięcie parków, bulwarów, plaż, innych miejsc rekreacji
- zakaz korzystania z wypożyczalni rowerów miejskich
- w zakładach pracy odległość między pracownikami przynajmniej 1,5 metra, pracownicy muszą mieć dostęp do środków dezynfekcji
- zamknięcie hoteli i obiektów noclegowych (wyjątek miejsca wykorzystywane w kwarantannie)
- rozszerzona kwarantanna – od 31 marca osoby poddane kwarantannie będą izolowane także od rodziny, albo razem ze swoją rodziną.
- limit miejsc u przewoźników prywatnych taki sam, jak w komunikacji publicznej
- odwołanie wszystkich zabiegów rehabilitacyjnych, które nie są konieczne ze względu na stan zdrowia, obowiązek dezynfekowania urządzeń po każdym kliencie.
- Chcemy za wszelką cenę uniknąć tego, co spotkało naszych partnerów z Europy Zachodniej – tłumaczy premier Mateusz Morawiecki. - Chcemy być gotowi na rosnącą liczbę zakażeń, ale jednocześnie ograniczać ich ilość, by nie dochodziło do takich sytuacji, jak w Hiszpanii czy we Włoszech. Albo będzie dramatycznie gorzej w najbliższych miesiącach, albo będzie sytuacja gorsza, ale możliwa do zarządzenia, a w dłuższej perspektywie - do zmniejszenia okresu pandemii. Musimy zrobić wszystko, by nie doszło do najgorszego scenariusza!
- Obostrzenia to jedyna walka, jaką możemy prowadzić. Nie ma leku, nie ma szczepionki - tłumaczył minister zdrowia Łukasz Szumowski. - Będziemy kontrolowali, egzekwowali wszystkie te wymogi. Pamiętajcie państwo, że kara od 5 do 30 tys. zł i tak jest niewspółmierna z ryzykiem choroby czy zakażenia osoby, u której choroba może skończyć się zgonem.