Sejm/ Większość przeciw propozycji SP ws. zatarcia wyroków zabójcom

2013-11-21, 22:28  Polska Agencja Prasowa

Większość sejmowych klubów opowiedziała się za odrzuceniem w pierwszym czytaniu projektu nowelizacji Kodeksu karnego autorstwa Solidarnej Polski, która chce, aby nie ulegały zatarciu wyroki za zabójstwo lub przestępstwa seksualne popełnione wobec dzieci.

Posłowie klubu Solidarna Polska proponują, by w Kodeksie karnym zapisać, że zatarciu nie podlegają: wymierzona przez sąd kara więzienia bez zawieszenia za zabójstwo lub za przestępstwo seksualne - jeżeli czyn taki został popełniony wobec osoby małoletniej w wieku poniżej lat 15. Projekt jest pokłosiem ujawnionej w mediach historii kobiety skazanej za zabójstwo swego dziecka, która po odbyciu kary wróciła na wolność i została nauczycielką w liceum.

"Posłowie będą musieli się opowiedzieć: czy chronią bardziej ofiary, czy ich oprawców" - mówił w imieniu wnioskodawców Patryk Jaki (SP). Podkreślił, że zabójca stanowi zagrożenie dla społeczeństwa i powinien być poddany daleko idącej kontroli do końca życia. "Informacja o popełnionym czynie powinna na zawsze pozostawać w odpowiednich rejestrach i być dostępna zarówno dla organów państwa, jak i innych instytucji" - zaznaczył.

Elżbieta Achinger (PO) wniosła o odrzucenie projektu SP w pierwszym czytaniu. Podkreśliła, że wybitni prawnicy kwestionowali zasadność, a także zgodność z konstytucją takiej propozycji. Jak dodała, może też dojść do "niesprawiedliwych skutków" stosowania nowych zasad zatarcia skazania. "Nie mogliby na to liczyć np. skazani za zabójstwo w afekcie lub przy przekroczeniu granic obrony koniecznej" - wskazała.

Marek Ast (PiS) przyznał, że są wątpliwości co do wrzucenia do jednego worka wszystkich skazanych za zabójstwa. "Nie sposób jednak odmówić też racji wnioskodawcom - komisja sejmowa powinna być dobrym polem ścierania się na argumenty i tam ten projekt powinien trafić" - ocenił.

Michał Kabaciński (TR) wskazał na znaczenie resocjalizacji, która w jego ocenie nie przyniosłaby skutku, jeśli skazany nie mógłby liczyć na zatarcie skazania. "To dożywotnia marginalizacja i usunięcie ze społeczeństwa" - powiedział, przyłączając się do wniosku o odrzucenie projektu SP w pierwszym czytaniu. Projekt nazwał "głupim, tanim populizmem".

Z przeciwnikami projektu zgodził się też Józef Zych (PSL). Jak mówił, wprowadzenie zasady proponowanej przez SP "zakłócałoby dotychczasowy porządek, a w szczególności przepisy Kodeksu karnego". "Co nie oznacza, że kwestia ta nie wymaga przeanalizowania w przyszłości" - dodał.

Również Małgorzata Sekuła-Szmajdzińska (SLD) powiedziała, że podziela argumenty przeciw tej nowelizacji. "Byłam kiedyś w stanie obrony koniecznej - broniłam się przed bezprawnym atakiem" - powiedziała i podkreśliła, że działający w obronie koniecznej przekraczając jej granice, mogą się narazić na odpowiedzialność karną za zabójstwo. "Czy wtedy również powinniśmy się godzić na wyłączenie możliwości zatarcia skazania?" - pytała i zadeklarowała, że SLD poprze wniosek o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu.

Patryk Jaki (SP) odpierał zarzuty o populizm autorów projektu. "Czy Wielka Brytania lub USA to niedemokratyczne, niemoralne państwa? Tam obowiązują takie zapisy i są chwalone" - mówił.

Przeciw projektowi SP wypowiedział się wiceminister sprawiedliwości Michał Królikowski. Powtórzył argumenty podnoszone w debacie, a ponadto wskazał, że w polskim systemie prawnym teoretycznie zatarciu ulec mogą nawet zbrodnie ludobójstwa i zbrodnie wojenne - choć ich ściganie się nie przedawnia.

Zastrzeżenia prawne do projektu już wcześniej zgłaszali prokurator generalny i Krajowa Rada Prokuratury. Andrzej Seremet wskazał, że nowela niesie w sobie ryzyko automatyzmu i nierównego traktowania podobnych spraw. Przyznał zarazem, że obecna konstrukcja zatarcia skazania mogłaby ulec pewnym zmianom. W ocenie KRP wskazano, że za zabójstwo skazuje się zarówno gangsterów zabijających na zlecenie, jak i osoby zabijające w afekcie, albo np. żonę, która pozbawiła życia latami znęcającego się nad nią męża. "Praktyka wskazuje, iż większość zabójców nie stanowi po odbyciu kary żadnego zagrożenia dla społeczeństwa" - napisano w opinii KRP. (PAP)

Kraj i świat

Prezydent USA ogłosił: Koniec konfliktu między Izraelem a Libanem. Walki ustaną w środę

Prezydent USA ogłosił: Koniec konfliktu między Izraelem a Libanem. Walki ustaną w środę

2024-11-26, 21:44
Ukraina nie będzie blokować ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej. Opracuje z Polską plan działania

Ukraina nie będzie blokować ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej. Opracuje z Polską plan działania

2024-11-26, 19:30
Tusk: Polska nie zaakceptuje porozumienia UEMercosur w obecnym kształcie

Tusk: Polska nie zaakceptuje porozumienia UE–Mercosur w obecnym kształcie

2024-11-26, 13:17
Po zatonięciu statku w Egipcie dwoje polskich obywateli uznanych za zaginionych

Po zatonięciu statku w Egipcie dwoje polskich obywateli uznanych za zaginionych

2024-11-26, 11:04
Dokument o Konkursie Chopinowskim doceniony Polski film Pianoforte zdobył nagrodę Emmy

Dokument o Konkursie Chopinowskim doceniony! Polski film „Pianoforte” zdobył nagrodę Emmy

2024-11-26, 07:24
USA Biały Dom: Poważnie podchodzimy do gróźb Rosji wobec bazy w Redzikowie

USA/ Biały Dom: Poważnie podchodzimy do gróźb Rosji wobec bazy w Redzikowie

2024-11-25, 19:43
W Egipcie zatonęła łódź z turystami. Wśród 45 osób dwie mogły mieć polskie obywatelstwo

W Egipcie zatonęła łódź z turystami. Wśród 45 osób dwie mogły mieć polskie obywatelstwo

2024-11-25, 15:27
Kiedy pieniądze na remonty trafią do powodzian Odpowiada szef MSWiA

Kiedy pieniądze na remonty trafią do powodzian? Odpowiada szef MSWiA

2024-11-25, 13:08
Wyborczy szok w Rumunii. W I turze wyborów prezydenckich prowadzi antyzachodni Georgescu

Wyborczy szok w Rumunii. W I turze wyborów prezydenckich prowadzi antyzachodni Georgescu

2024-11-25, 09:18
Katastrofa w Wilnie. Samolot transportowy DHL spadł na budynek mieszkalny

Katastrofa w Wilnie. Samolot transportowy DHL spadł na budynek mieszkalny

2024-11-25, 07:18
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę