Sławomir Nowak nie zamierza kryć się za immunitetem
Nie zamierzam się kryć za immunitetem; zrzeknę się go, jak tylko wpłynie wniosek - zapowiedział Sławomir Nowak (PO), który w piątek złożył dymisję z funkcji ministra transportu w związku z wnioskiem prokuratury o uchylenie immunitetu poselskiego.
Dymisja Nowaka została w piątek przyjęta przez premiera Donalda Tuska.
"Nie zamierzam się kryć za immunitetem poselskim. I zrzeknę się go niezwłocznie, gdy prokuratura złoży taki wniosek" - oświadczył w sobotę w Gdańsku Nowak.
Jak zaznaczył, robi to, by ułatwić działania prokuratury; by "jak najszybciej wyjaśnić całą sprawę". "Czuję się całkowicie niewinny i wierzę, że sąd to potwierdzi, bo w Polsce to sądy, a nie prokuratura wydają wyroki" - dodał. Powiedział, że "będzie prosił sąd, by sprawa znalazła jak najszybszy swój finał".
"Wczoraj prokuratura wystąpiła o uchylenie mi immunitetu poselskiego; w ślad za tym pójdą zapewne działania zmierzające do postawienia mi zarzutów - w tej sytuacji, jako uczciwy obywatel i człowiek honoru pełniący funkcję publiczną zgodnie ze standardami naszego rządu i premiera Donalda Tuska natychmiast złożyłem dymisję" - oświadczył.
Były minister przypomniał, że "sprawa dotyczy niewpisania do oświadczenia majątkowego jednego zegarka, który był prezentem od mojej żony i najbliższej rodziny". Zwrócił uwagę, że "były sytuacje, że niektórzy posłowie nie wpisywali do oświadczeń majątkowych samolotów, samochodów albo przyjmowali darowizny na 400 tys. zł i wówczas prokuratura umarzała to postępowanie".
Podziękował premierowi, koleżankom i kolegom za lata wspólnej pracy dla Polski. "Jestem dumny, że jestem, czy byłem, członkiem ekipy, która w tak trudnych czasach buduje nowoczesną Polskę" - dodał. "Całe swoje życie, często kosztem rodziny poświęciłem budowaniu lepszej Polski; wierzę, że jeszcze nie raz będę miał ten zaszczyt" - tymi słowami zakończył swoje wystąpienie; nie chciał odpowiadać na pytania dziennikarzy.
Warszawska prokuratura poinformowała w piątek, że w ocenie prokuratora prowadzącego śledztwo są dostateczne podstawy do przyjęcia, że minister transportu w sposób świadomy nie wykazał zegarka w oświadczeniach majątkowych. Prokuratura skierowała też do prokuratora generalnego wniosek o uchylenie Nowakowi immunitetu poselskiego.
Wniosek prokuratury o uchylenie immunitetu poselskiego Nowakowi jest efektem prowadzonego od maja śledztwa ws. składania przez niego niezgodnych z prawdą oświadczeń majątkowych. Minister transportu w kolejnych dokumentach składanych od listopada 2011 do marca 2013 r. nie wykazał zegarka renomowanej firmy, który - jak wynika z dwóch opinii biegłego - był wart minimum 17 tys. zł (przepisy nakazują wpisywać do oświadczenia przedmioty warte co najmniej 10 tys. zł).
Prokurator Generalny Andrzej Seremet powiedział w sobotę, że są dowody przemawiające za podpisaniem wniosku o uchylenie immunitetu poselskiego Sławomirowi Nowakowi. Wniosek może trafić do Sejmu na początku tygodnia. (PAP)