Zmarł marynarz ze słynnego zdjęcia sprzed 74 lat
W wieku 95 lat zmarł w USA George Mendonsa, marynarz ze słynnego zdjęcia, zrobionego w 1945 r. na Times Square w Nowym Jorku, symbolizującego zakończenie II wojny światowej - poinformował na swojej stronie internetowej dziennik "New York Times".
Mendonsa zmarł w niedzielę w domu opieki w Middletown w stanie Rhode Island - przekazał Lawrence Verria, który wspólnie z George'em Galdorisim w 2012 r. wydali książkę o historii słynnego zdjęcia pt. "The Kissing Sailor: The Mystery Behind the Photo That Ended World War II". (Całujący marynarz: tajemnica zdjęcia, które zakończyło II wojnę światową).
We wrześniu 2016 r. zmarła partnerka Mendonsy ze zdjęcia - Greta Friedman; miała 92 lata.
Fotografia, przedstawiająca marynarza całującego pielęgniarkę, została wykonana przez pracującego dla magazynu "Life" Alfreda Eisenstaedta 14 sierpnia 1945 r., gdy Amerykanie świętowali zwycięstwo nad Japonią.
Fotografia jest jednym z najbardziej znanych zdjęć XX wieku.
Samych bohaterów fotografii przez wiele lat nie udawało się jednoznacznie zidentyfikować. Wydarzenia z 14 sierpnia 1945 r. działy się tak szybko, że żaden z fotoreporterów nie miał czasu porozmawiać z fotografowanymi osobami. Za osoby ze zdjęcia podawały się trzy pielęgniarki i 11 marynarzy. Dopiero po wielu latach uznano, że na fotografii zostali uwiecznieni George Mendonsa i Greta Friedman.
"Ile osób w życiu robi coś słynnego?" - pytał Mendonsa w wywiadzie dla "The Daily Mail" w 1995 roku. "Nie ma marynarza służącego w czasie II wojny światowej, który nie patrzyłby na to zdjęcie i nie powiedziałby: +Chciałbym być tym facetem+. Nie szukałem żadnych korzyści finansowych. Chciałem tylko uznania" - tłumaczył.
"To nie był taki wielki pocałunek, to była radość, że on (marynarz) nie musiał wracać (na front), o czym dowiedziałam się później" - mówiła Friedman w wywiadzie w 2005 r. "Powodem, dla którego złapał kogoś ubranego jak pielęgniarka, było to, że był bardzo wdzięczny pielęgniarkom, które opiekowały się rannymi" - wyjaśniła.
Lawrence Verria powiedział, że Friedman i Mendonsa zaprzyjaźnili się i utrzymywali kontakt po spotkaniu w 1980 roku. Pozostali blisko, aż do śmierci kobiety w 2016 roku. (PAP)