Kaczyński: rozwiązania dla Polski nie przyjdą z zewnątrz
Rozwiązania dla Polski nie przyjdą z zewnątrz, źródeł postępu należy szukać wewnątrz naszego kraju - powiedział w poniedziałek w Krakowie prezes PiS Jarosław Kaczyński po złożeniu kwiatów pod Krzyżem Katyńskim z okazji Narodowego Święta Niepodległości.
"Nowoczesną, demokratyczną Polskę, która szybko się zmieniała i modernizowała, tworzyli Polacy. Źródłem było to, co polskie; to, co nas łączy; to, co stanowi o naszej tożsamości" - powiedział Kaczyński. Zaznaczył, że mówi o tym, bowiem obecnie padają słowa, które tym faktom przeczą.
"Pamiętajmy, Polska musi być jedna i źródeł postępu, źródeł nowoczesności musi szukać u siebie, wewnątrz energii naszego narodu, w jego odmienności, tożsamości i oryginalności" - apelował szef PiS.
Według Kaczyńskiego 11 listopada to dzień, w którym powinniśmy się zastanawiać nad naszą przyszłością. "Bo mamy przed sobą bardzo, bardzo wiele wyzwań. Ale mylą się ci, którzy sądzą, że rozwiązania mogą przyjść z zewnątrz (...). Demokracja i nowoczesność wyrosła z polskości, tak musi być i teraz" - mówił prezes PiS.
Kaczyński podkreślił, że Polska jest dużym europejskim narodem, a Polacy powinni pamiętać, że "nie tylko nic o nas bez nas, ale także to wszystko, co ma o nas stanowić, musi wyrastać z polskich źródeł".
Według prezesa PiS musimy też pamiętać, że choć różnice między poszczególnymi regionami naszego kraju są bogactwem, to w żadnym wypadku nie mogą prowadzić do dzielenia Polaków. Kaczyński podkreślił, że potrzebna jest odpowiednia działalność państwa i jego władz, aby wszyscy Polacy, bez względu na miejsce zamieszkania, mieli równe szanse.
"Trzeba odrzucić wszelkiego rodzaju koncepcje, które prowadzą do różnicowania Polaków. Musimy z całych sił dążyć do tego, by to, że Polska jest jedna (...), znaczyło coś w praktyce" - mówił.
Podkreślił, że Polacy ocalili niepodległość i zbudowali duże europejskie państwo tylko dlatego, że byli jednością, a różne regiony, różne grupy społeczne połączyły się we wspólnym wysiłku.
"Tak musi być i dziś. Ci, którzy chcą, by Polacy byli narodem zatomizowanym, bez swojej tożsamości, by każdy myślał tylko o sobie, ewentualnie o najbliższym środowisku, szkodzą narodowi. Szkodzą Polsce, szkodzą każdemu uczciwemu Polakowi indywidualnie" - dodał. (PAP)