Policja do kierowców: Uwaga na pieszych!
Zimą kierowcy i piesi muszą zachować większe środki bezpieczeństwa - przypomina policja. Ze względu na pogodę i wcześniej zapadający zmrok liczba wypadków z udziałem pieszych pod koniec roku drastycznie się zwiększa.
Policja apeluje do kierowców i pieszych o rozwagę. Jak powiedział Radosław Kobryś z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji, ostatnie trzy miesiące każdego roku charakteryzują się zawsze wzrostem zdarzeń drogowych z udziałem pieszych. O ile w maju ginie ok. 40 pieszych miesięcznie, to w listopadzie czy grudniu liczba ta rośnie ponad dwukrotnie - do 80 ofiar na miesiąc. Ok. 40 proc. wszystkich potrąceń pieszych zdarza się na przejściach dla pieszych.
Przyczyną wzrostu liczby wypadków z udziałem pieszych jest przede wszystkim wcześnie zapadający zmrok; nie pomaga też to, że zakładamy na siebie ciemne ubrania. Jak dodał Kobryś - mimo że jest poprawa w tym zakresie - piesi wciąż zapominają, że odblaski ratują życie. Jeśli pieszy ma odblaski, będzie zauważony nocą z odległości 150 m. Bez odblasków odległość ta wynosi tylko 30 m - pięciokrotnie mniej.
Odblaski można bardzo łatwo kupić na stacjach benzynowych i w sklepach sportowych. Ze względu na szereg akcji prowadzonych przez policję w szkołach, wiele dzieci dostały odblaski do domu. - Są powszechnie dostępne i można je kupić za przysłowiową złotówkę. Odblaski najlepiej przymocować poniżej lub na wysokości kolan. Wtedy pieszy zostanie oświetlony - wyjaśnił Kobryś.
Policjant przypomniał, że przy prędkości 50 km/h samochód przejeżdża w jedną sekundę kilkanaście metrów, a jedna sekunda to czas reakcji prowadzącego. Im później kierowca zauważy pieszego, tym większe prawdopodobieństwo wypadku.
- Piesi mają pierwszeństwo na przejściach, ale nie może to być zachowanie zupełnie bezkompromisowe, np. wejście na pasy, bo ktoś z lewej strony pieszego przepuszcza. Prawą stronę też trzeba sprawdzić, bo inny uczestnik ruchu może zachować się niezgodnie z przepisami - dodał Kobryś.
Policja na stronie internetowej apeluje do kierowców, aby obserwując drogę wzięli pod uwagę, że poruszają się po niej piesi, którzy mogą być słabo widoczni. W rejonie przejść kierowcy muszą pamiętać, że pieszy może pojawić się na nim w każdej chwili.
"Przypominamy, że kierujący pojazdem zbliżając się do przejścia dla pieszych ma obowiązek zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu. Ponadto jeśli skręca w drogę poprzeczną, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pieszemu przechodzącemu na skrzyżowaniu przez jezdnię drogi, na którą wjeżdża" - czytamy w komunikacie.
Policja przypomina też, jaka jest zależność między prędkością samochodu a prawdopodobieństwem śmierci pieszego przy uderzeniu. Przy prędkości pojazdu wynoszącej 30 km/h, określonej jako bezpieczna, pieszy w momencie uderzenia ma ponad 90 proc. szans na przeżycie wypadku. Gdy prędkość wynosi 50 km/h, czyli umiarkowanie bezpieczną, szanse te wynoszą od 40 do 60 proc. Natomiast przy prędkości 70 km/h lub wyższej, uznawanej za krytyczną, pieszy nie ma prawie żadnych szans na przeżycie uderzenia przez auto. (PAP)