Pierwsze sesje sejmików wojewódzkich - w ciągu 7 dni od upływu poprzedniej kadencji
Pierwsze sesje sejmików wojewódzkich zostaną zwołane przez komisarza wyborczego w ciągu 7 dni od upływu poprzedniej kadencji - wynika z ustawy o samorządzie województwa. Ostatnie wybory samorządowe odbyły się 16 listopada 2014 r.
Pierwszą sesję nowo wybranego sejmiku województwa - do czasu wyboru przewodniczącego sejmiku - prowadzi najstarszy wiekiem radny obecny na sesji.
Według przepisów ustawy o samorządzie województwa, pierwszą sesję nowo wybranego sejmiku województwa zwołuje komisarz wyborczy właściwy w zakresie wykonywania czynności o charakterze ogólnowojewódzkim "na dzień przypadający w ciągu 7 dni po upływie kadencji sejmiku". Ekspert Klubu Jagiellońskiego dr Tomasz Zakrzewski powiedział PAP, że chodzi o 7 dni roboczych.
Zakrzewski zaznaczył, że radni zasiadający w sejmiku powinni się porozumieć co do współpracy koalicyjnej - tam gdzie jest ona wymagana, by rządzić - do pierwszej sesji sejmiku. "Wtedy wybiera się zarząd i marszałka województwa. Teoretycznie możliwe jest przesunięcie takiego wyboru na inny termin, ale to oznacza de facto paraliż prac. Nie przypominam sobie sytuacji, aby tak się stało" - powiedział ekspert.
Ustawa o samorządzie województwa stanowi też, że w przypadku wyborów przedterminowych pierwszą sesję zwołuje osoba, którą premier wyznaczył do pełnienia funkcji organów jednostki samorządu terytorialnego, w ciągu 7 dni po ogłoszeniu wyników wyborów do sejmiku województwa.
W wyborach samorządowych do sejmików wojewódzkich najwięcej mandatów zdobyło PiS - 254. Koalicja Obywatelska (PO, Nowoczesna, Inicjatywa Polska) otrzymała 194 mandaty, PSL - 70, Bezpartyjni Samorządowcy - 15, a SLD-Lewica Razem 11 mandatów. PiS ma samodzielną większość w 6 sejmikach a KO w jednym.
W całym kraju w sejmikach wojewódzkich do zdobycia było 552 mandatów (w poprzednich wyborach było to 555 mandatów; o 3 zmniejszyła się liczba radnych w sejmiku woj. kujawsko-pomorskiego). Najwięcej - 254 - mandaty otrzymało PiS. Koalicja Obywatelska (PO, Nowoczesna, Inicjatywa Polska) zdobyła 194 mandaty, PSL - 70, Bezpartyjni Samorządowcy - 15, a SLD-Lewica Razem 11 mandatów. Ponadto mandaty w sejmikach wojewódzkich zdobyły jeszcze komitety: Mniejszość Niemiecka - 5 mandatów, KWW Z Dutkiewiczem dla Dolnego Śląska - 2 mandaty, oraz KWW Projekt Świętokrzyskie Bogdana Wenty - 1 mandat.
PiS wygrał wybory w 9 sejmikach województw: dolnośląskim, lubelskim, łódzkim, małopolskim, mazowieckim, podkarpackim, podlaskim, śląskim i świętokrzyskim; Koalicja Obywatelska wygrała w 7 sejmikach województw: kujawsko-pomorskim, lubuskim, opolskim, pomorskim, warmińsko-mazurskim, wielkopolskim i zachodniopomorskim.
PiS ma samodzielną większość w 6 sejmikach województw: lubelskim, łódzkim, małopolskim, podkarpackim, podlaskim i świętokrzyskim. Koalicja Obywatelska ma samodzielną większość w 1 sejmiku - województwa pomorskiego. Zakładając możliwość współpracy z ludowcami, koalicja KO i PSL miałaby szansę na rządzenie w sejmikach województw: kujawsko-pomorskim (18 mandatów na 30 wszystkich), mazowieckim (26 na 51), warmińsko-mazurskim (19 na 30) oraz wielkopolskim (22 na 39).
W województwach lubuskim i zachodniopomorskim zbudowanie większości koalicyjnej zależało będzie od decyzji radnych SLD i Bezpartyjnych Samorządowców. W opolskim - od radnych Mniejszości Niemieckiej. Z kolei w sejmiku woj. śląskiego - od decyzji radnych SLD, a w dolnośląskim - od Bezpartyjnych Samorządowców i KWW Z Dutkiewiczem dla Dolnego Śląska.
Jak dowiedziała się PAP w źródłach zbliżonych do kierownictwa PiS, partia ta zobowiązała kilku swoich posłów do negocjacji w terenie dotyczących ewentualnych koalicji w sejmikach wojewódzkich, tam gdzie partia nie zdobyła samodzielnej większości. Ich pracę ma nadzorować poseł PiS, szef KPRM Michał Dworczyk. Negocjacje dotyczyć mają m.in. Mazowsza. (PAP)