Były szef kampanii wyborczej Trumpa uznany za winnego przestępstw podatkowych i bankowych

2018-08-22, 08:46  Polska Agencja Prasowa
Manafort został uznany przez ławę przysięgłych sądu w miejscowości Alexandria, w stanie Wirginia, winnym ośmiu z 18 zarzutów. Fot. PAP/EPA

Manafort został uznany przez ławę przysięgłych sądu w miejscowości Alexandria, w stanie Wirginia, winnym ośmiu z 18 zarzutów. Fot. PAP/EPA

Paul Manafort były szef kampanii wyborczej obecnego prezydenta Donalda Trumpa został we wtorek uznany winnym przestępstw podatkowych i ukrywania faktu posiadania aktywów w zagranicznych bankach oraz sprzecznych z prawem operacji bankowych.

Manafort został uznany przez ławę przysięgłych sądu w miejscowości Alexandria, w stanie Wirginia, winnym ośmiu z 18 zarzutów. W kwestii pozostałych 10 zarzutów sędziowie przysięgli nie byli w stanie uzgodnić wspólnego stanowiska.

Sędzia T.S. Ellis orzekł, że w kwestii nierozstrzygniętych zarzutów proces uznaje za nieskuteczny (tzw. mistrial).

Ława przysięgłych ogłosiła swój werdykt po czterech dniach dyskusji i wielodniowym składaniu zeznań przez Manaforta, który przyjał werdykt - jak relacjonowały osoby obecne na sali sądowej - z kamienną twarzą. Jego adwokat Kevin Downing oświadczył, że Manafort jest "głęboko rozczarowany" i rozważa obecnie "opcje jakie ma do wyboru".

Proces Manaforta, długoletniego czołowego działacza Partii Republikańskiej, jest konsekwencją prowadzonego przez specjalnego prokuratora Roberta Muellera śledztwa w sprawie zarzutów o mieszanie się Rosji w amerykańskie wybory w 2016 r. Reuter podkreśla jednak, że zarzuty przeciwko Manafortowi dotyczą głównie okresu sprzed kierowania przez niego kampanią wyborczą Trumpa.

Prokuratorzy oskarżali 69-letniego Manaforta m. in. o ukrycie przed amerykańskimi władzami podatkowymi sumy 16 mln dolarów jakie otrzymał za pracę w charakterze konsultanta politycznego dla prorosyjskich polityków na Ukrainie. Pieniądze te Manafort przeznaczał na luksusowy tryb życia.

Według prokuratorów Manafort wprowadzał w błąd banki aby uzyskać kredyty na łączną sumę 20 mln dolarów kiedy "ukraińskie pieniądze" wyczerpały się.

Był on też oskarżony o manipulowanie 31 rachunkami bankowymi w co najmniej trzech krajach aby uniknąć zapłacenia w USA wielomilionowych podatków.

Sędzia Ellis krytykował prokuratorów za poświęcanie zbyt wielkiej uwagi pieniądzom Manaforta mówiąc, że "posiadanie dużych sum pieniędzy nie jest przestępstwem". Prokuratorzy argumentowali jednak, że ekstrawagancki styl życia Manaforta był możliwy tylko dlatego, że popełnił on przestępstwa podatkowe i bankowe.

Obserwatorzy podkreślają że werdykt ławy przysięgłych to ostatnia faza spektakularnego upadku Manaforta, niegdyś jednego z najbardziej wpływowych osobistości w Partii Republikańskiej i doradcy czołowych polityków tej partii.

Może on mieć także negatywne konsekwencje dla prezydenta Trumpa, zwłaszcza w świetle wcześniejszego przyznania się jego osobistego prawnika Michaela Cohena do zarzutów również dotyczących oszustw podatkowych i bankowych. Cohen oddał się we wtorek w ręce FBI.

Trump starał się pomniejszać i bagatelizować jego związki z Manafortem. Był on jednak przez pięć miesięcy jego najbliższym współpracownikiem w czasie kampanii przed wyborami prezydenckimi w 2016 r. Przez trzy miesiące kierował jego sztabem wyborczym. (PAP)

Kraj i świat

Rumunia sprawuje prezydencję w Unii Europejskiej. Tusk złożył życzenia

Rumunia sprawuje prezydencję w Unii Europejskiej. Tusk złożył życzenia

2019-01-01, 20:44
Odcinek S5 otwarty dla kierowców, w regionie jeszcze poczekamy

Odcinek S5 otwarty dla kierowców, w regionie jeszcze poczekamy

2019-01-01, 12:48
Papież: świat jest ze sobą połączony, ale coraz bardziej rozdarty

Papież: świat jest ze sobą połączony, ale coraz bardziej rozdarty

2019-01-01, 12:10
Prezydent: w 2019 r. przypomnimy sobie i światu jak wielki jest polski duch wolności

Prezydent: w 2019 r. przypomnimy sobie i światu jak wielki jest polski duch wolności

2018-12-31, 21:02
Złodziej zwrócił do szopki skradzione owieczki

Złodziej zwrócił do szopki skradzione owieczki

2018-12-31, 09:30
Wspólne strony rządu i resortów pod jednym adresem

Wspólne strony rządu i resortów pod jednym adresem

2018-12-31, 07:00
Niemiecki sąd podjął decyzję o areszcie dla polskiego kierowcy

Niemiecki sąd podjął decyzję o areszcie dla polskiego kierowcy

2018-12-31, 06:00
W Tatrach lawinowa dwójka, śnieg i lód na szlakach

W Tatrach lawinowa dwójka, śnieg i lód na szlakach

2018-12-30, 18:07
Rodzina to skarb, trzeba jej zawsze strzec i bronić - mówi papież Franciszek

Rodzina to skarb, trzeba jej zawsze strzec i bronić - mówi papież Franciszek

2018-12-30, 14:22
Kierowca zatrzymany na lotnisku w Hanowerze podaje się za Polaka

Kierowca zatrzymany na lotnisku w Hanowerze podaje się za Polaka

2018-12-30, 09:00
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę