Wielkopolscy strażacy nagrodzeni za akcję gaśniczą w Szwecji
65 strażaków, którzy brali udział w dwutygodniowej akcji gaszenia pożarów w Szwecji, odebrało w poniedziałek w Poznaniu nagrody pieniężne, przyznane im przez ministra spraw wewnętrznych i administracji.
Polscy strażacy po koniec lipca pojechali do Szwecji na oficjalną prośbę tamtejszych władz, które za pośrednictwem Europejskiego Mechanizmu Ochrony Ludności zwróciły się o wsparcie w walce z pożarami lasów. Według informacji szwedzkich mediów, w środkowej części kraju płonęło wówczas ok. 25 tys. hektarów lasów.
Polscy strażacy gasili tam około 6,5 tys. ha. W akcji brali udział głównie ratownicy z województw wielkopolskiego i zachodniopomorskiego (po 65 strażaków i po 20 wozów). Wspierali ich strażacy z Mazowsza i Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej (9 ratowników i 4 samochody). Misja była planowana na 14 dni i tyle trwała. Polacy przebywali w Szwecji od niedzieli 22 lipca. Byli tam samowystarczalni pod względem logistycznym (zabrali namioty, wyżywienie i paliwo) i medycznym (w grupie byli także ratownicy medyczni).
W poniedziałek w Poznaniu 65 strażaków z Wielkopolski, z jednostek z 15 powiatów, odebrało nagrody pieniężne przyznane im przez ministra spraw wewnętrznych i administracji.
- Już po raz kolejny i jeszcze pewnie wielokrotnie będę dziękował wam za to, co zrobiliście nie tylko dla polskiego pożarnictwa, ale także dla Polski – pokazując swój profesjonalizm i swoje naprawdę wyjątkowo dobre przygotowanie do działań gaśniczych – mówił w trakcie uroczystości Wielkopolski Komendant Wojewódzki PSP bryg. Andrzej Bartkowiak.
- Okazało się, że moduł wielkopolski świetnie się sprawdził podczas działań. Okazało się, że lata ćwiczeń i wyrzeczeń przyniosły niesamowite efekty. Dziś strażacy z całej Europy patrzą na was z wielkim podziwem i mogą powiedzieć, że mają tu w Polsce braci o najlepszym wyszkoleniu – dodał.
Bartkowiak przypomniał również, że zdania przydzielone w Szwecji polskim strażakom były "nietuzinkowe i wyjątkowe".
- My właściwie od wielu lat nie mamy już w Polsce tak dużych pożarów lasów (...), ale to nie znaczy, że one się kiedyś nie mogą pojawić. (…) Dobrze, że stanęliśmy na wysokości zadania i pokazaliśmy Szwedom, od których sami się uczyliśmy w latach 90., że dzisiaj jesteśmy już dawno z przodu i jesteśmy czołowymi strażakami w Europie – podkreślił komendant.
Strażakom, w imieniu wojewody wielkopolskiego Zbigniewa Hoffmanna, podziękował także dyrektor Gabinetu Wojewody Michał Dembiński. Jak mówił, "wspaniale się panowie spisaliście, było o was głośno nie tylko w Poznaniu, w Polsce, ale również szwedzka prasa pisała o was z wielkim uznaniem".
Do Szwecji z wielkopolskim modułem gaśniczym wyjechało 65 strażaków z jednostek z m.in. Poznania, Gniezna, Chodzieży, Jarocina, Kalisza, Piły, Wolsztyna i Czarnkowa.