Sąd unieważnił akt zgonu żyjącego mężczyzny

2018-07-23, 18:17  Polska Agencja Prasowa/Anna Gumułka

Sąd Rejonowy w Sosnowcu unieważnił w poniedziałek akt zgonu, wystawiony 22 grudnia ub. r. omyłkowo przez Urząd Stanu Cywilnego na nazwisko mężczyzny, który żyje. Główny zainteresowany nie był obecny na ogłoszeniu postanowienia sądu.

Decyzja ma formalnie "przywrócić" do żywych pana Rafała. Na jej uprawomocnienie będzie jednak musiał poczekać 21 dni.

W grudniu ubiegłego roku w Sosnowieckim Szpitalu Miejskim leżeli dwaj mężczyźni mający takie same imię, nazwisko i urodzeni byli w tym samym roku. Jeden z nich zmarł. I to właśnie jemu przypisano dane pana Rafała.

"Nastąpiła pomyłka w identyfikacji ciała ludzkiego i na skutek błędu wydano akt zgonu na osobę żyjącą, noszącą takie samo pierwsze imię i nazwisko jak osoba zmarła. Ten błąd został zauważony i na osobę zmarłą został wystawiony prawidłowy akt zgonu, ale ten wystawiony na osobę żyjącą podlegał unieważnieniu" – wyjaśnił sędzia Adam Woźniak, przywołując podstawę prawą – prawo o aktach stanu cywilnego.

"Przedmiotem badania sądu nie był poziom zawinienia w wykonywaniu czynności, które doprowadziły do tego, że akt zgonu został wystawiony na osobę żyjącą. Wiem z informacji zaczerpniętych z mediów, że jest albo będzie proces odszkodowawczy i tam te kwestie będą znajdowały swoje odzwierciedlenie" – dodał sędzia Woźniak.

Zdaniem pokrzywdzonego to szpital jest winny całej sytuacji. Pan Rafał zapowiedział już, że od placówki będzie się domagał zadośćuczynienia. "Sekretarka medyczna, która rejestrowała pacjenta, wklepała jego i imię nazwisko, rok urodzenia, wyskoczyły jej moje dane, a ona to zatwierdziła. To jest jednak niemożliwe, bo musiały jej się wyświetlić dwie pozycje, to po prostu niedbalstwo" – powiedział przed tygodniem dziennikarzom. "Jestem osobą, która w tej chwili nie istnieje" – dodał. Wskazywał, że uznanie go za zmarłego przysparza mu wielu kłopotów: nie może pracować, korzystać z bezpłatnej opieki medycznej, miał problemy podczas składania zeznania podatkowego – pracownik urzędu wziął go za oszusta. (PAP)

Kraj i świat

To nie dramat, to tragedia. W Głuchołazach zerwał się most, a w Stroniu Śląskim przerwała się tama

„To nie dramat, to tragedia”. W Głuchołazach zerwał się most, a w Stroniu Śląskim przerwała się tama

2024-09-15, 14:05
W powiecie kłodzkim ewakuowano 1600 osób. Pierwszy zgon w wyniku utonięcia

W powiecie kłodzkim ewakuowano 1600 osób. Pierwszy zgon w wyniku utonięcia

2024-09-15, 08:43
Woda wdziera się do kamienic w Kłodzku. Rekordowy poziom Nysy Kłodzkiej

Woda wdziera się do kamienic w Kłodzku. Rekordowy poziom Nysy Kłodzkiej

2024-09-15, 07:34
Powódź na południu Polski Kolejne ewakuacje, stany alarmowe przekroczone na 59 wodowskazach

Powódź na południu Polski! Kolejne ewakuacje, stany alarmowe przekroczone na 59 wodowskazach

2024-09-14, 22:12
Burmistrz Lądka-Zdroju: Rozpoczęliśmy ewakuację, rzeka płynie już drogami i zalewa domy

Burmistrz Lądka-Zdroju: Rozpoczęliśmy ewakuację, rzeka płynie już drogami i zalewa domy

2024-09-14, 19:42
Szef MSWiA o zagrożeniu powodzią: Najbliższe godziny będą bardzo trudne

Szef MSWiA o zagrożeniu powodzią: Najbliższe godziny będą bardzo trudne!

2024-09-14, 19:06
Premier: Przed nami krytyczna noc, konieczna pełna mobilizacja. Odprawa w Nysie

Premier: Przed nami krytyczna noc, konieczna pełna mobilizacja. Odprawa w Nysie

2024-09-14, 17:22
Czechy: Ewakuacja szpitala, stan zagrożenia wprowadzony w jednym z województw

Czechy: Ewakuacja szpitala, stan zagrożenia wprowadzony w jednym z województw

2024-09-14, 16:36
Mieszkańcy Lądka-Zdroju: Biała Lądecka wygląda podobnie jak podczas powodzi tysiąclecia

Mieszkańcy Lądka-Zdroju: Biała Lądecka wygląda podobnie jak podczas powodzi tysiąclecia

2024-09-14, 13:47
Minister Siemoniak: Opolszczyzna i Dolny Śląsk na pierwszej linii zagrożenia powodzią

Minister Siemoniak: Opolszczyzna i Dolny Śląsk na pierwszej linii zagrożenia powodzią

2024-09-14, 10:40
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę