Szymański: ryzyko braku porozumienia ws. Brexitu; Polska się przygotowuje

2018-07-20, 20:03  Polska Agencja Prasowa/Krzysztof Strzępka

Prawdopodobieństwo, że UE i W.Brytania nie porozumieją się ws. warunków wyjścia tego kraju ze Wspólnoty, nigdy nie było wyższe - ocenił po spotkaniu ministrów ds. europejskich 27 państw członkowskich wiceszef MSZ Konrad Szymański. Dodał, że Polska prowadzi przygotowania na wypadek, gdyby nie udało się zawrzeć umowy.

"Scenariusz braku porozumienia w sprawie Brexitu nigdy nie był tak prawdopodobny jak dzisiaj. To jest dość wysokie prawdopodobieństwo" - powiedział dziennikarzom Szymański w piątek w Brukseli.

Przestrzegł, że konsekwencje takiego rozwiązania będą bardzo niedobre przede wszystkim dla Wielkiej Brytanii, ale będą też bardzo wyraźnie odczuwalne po stronie UE. Mimo wszystko ministrowie nie omawiali możliwości przedłużenia rokowań z Londynem, co sugerował m.in. kanclerz sprawującej prezydencję Austrii Sebastian Kurz. Celem dla UE jest wypracowanie umowy z Brytyjczykami do października, by przed końcem marca 2019 r. mogły ją zaakceptować państwa członkowskie i Parlament Europejski.

Szymański relacjonował, że w swoim stanowisku zwracał uwagę na pozytywne aspekty zawarte w brytyjskiej białej księdze, w której rząd przedstawia swoją wizję przyszłych relacji z UE. Choć unijni dyplomaci, z którymi rozmawiała PAP przyznają, że dokument de facto oznacza wybieranie rodzynek z ciasta (Londyn proponuje utrzymanie swobody przepływu dóbr przy ograniczeniu świadczenia usług i przepływu osób), to ze względu na trudną sytuacje polityczną premier Theresy May do tej pory ze strony UE nie było otwartej krytyki tego stanowiska.

W proteście przeciw propozycjom zawartym w białej księdze z rządu odeszli ministrowie: ds. Brexitu David Davis i spraw zagranicznych Boris Johnson, którzy oskarżali May o nadmierne ustępstwa wobec UE i nierealizowanie mandatu społecznego wynikającego z referendum w sprawie wyjścia ze Wspólnoty z czerwca 2016 r.

"UE powinna docenić wysiłki premier May związane z przygotowaniem spójnej, przekrojowej wizji przyszłych relacji Wielkiej Brytanii z UE, oczywiście zgadzając się z faktem, że ta pierwotna propozycja, wstępna propozycja w wielu miejscach odbiega od stanowiska UE-27" - zaznaczył Szymański. Dodał przy tym, że biorąc pod uwagę sytuację polityczną w Wielkiej Brytanii, UE powinna zachowywać się w tej sytuacji wyjątkowo ostrożnie i odpowiedzialnie.

Minister ds. europejskich zapewniał, że Polska chciałaby zrobić wszystko, co jest możliwe, by uniknąć scenariusza upadku rozmów. Wskazał, że w tym kontekście ważne będzie, na co będzie stać UE w jesiennej deklaracji politycznej "27", bo może ona "pomóc ograniczyć ryzyka związane z wyjściem Wielkiej Brytanii bez umowy".

Szymański zwrócił uwagę, że poza aspektem politycznym ważne jest też rozwikłanie "20 proc. całości problemów", które są wymienione w mandacie unijnym. Jednym z czołowych problemów jest przyszła sytuacja prawna Irlandii Północnej. "To dziś wydaje się najbardziej newralgiczny punkt tych negocjacji i tym samym najkrótsza droga do Brexitu bez umowy, którego chcemy uniknąć" - tłumaczył wiceszef MSZ.

Eksperci ostrzegali, że wyjście z unii celnej i powrót twardej granicy między Irlandią a Irlandią Północną byłyby w sprzeczności z porozumieniem wielkopiątkowym między Irlandią a Wielką Brytanią z 1998 roku i mogłyby doprowadzić do ponownej eskalacji konfliktu w Ulsterze.

Minister ds. europejskich poinformował, że w Polsce od kilku tygodni trwają prace przygotowawcze nad szczegółową oceną wyjścia Wielkiej Brytanii z UE bez umowy, zarówno pod kątem kosztów, jak i koniecznych przygotowań biznesu, administracji i obywateli. "Chciałbym zachęcić w szczególności małe i średnie przedsiębiorstwa, które nie mają praktyki, jeśli chodzi o handel międzynarodowy, poza wspólnym rynkiem, by uważnie prześledziły komunikat KE (wydany w czwartek - PAP), bo wskazuje on na główne problemy, które będą musiały być pokonane" - apelował.

Szymański przyznał, że jeśli nie uda się zawrzeć umowy o wyjściu, w której już jest wynegocjowana cześć dotycząca praw obywateli, może nastąpić chaos. "Przygotowujemy się od strony administracji, żeby zabezpieczyć dwustronnie możliwy szeroki zakres spraw (dotyczących obywateli - PAP), ale z całą pewnością będzie to sytuacja dużo bardziej chaotyczna niż sytuacja bazowa" - wskazał.

Wielka Brytania rozpoczęła proces wyjścia z UE 29 marca 2017 roku i powinna opuścić Wspólnotę 29 marca 2019 roku. Zgodnie z dotychczasowym porozumieniem o okresie przejściowym wszystkie dotychczasowe zasady, w tym dotyczące swobody przepływu osób, będą obowiązywały do 31 grudnia 2020 roku. W czerwcu minęły dwa lata od referendum, w którym Wielka Brytania zagłosowała za wyjściem z Unii Europejskiej. Za opuszczeniem Wspólnoty opowiedziało się 52 proc. wyborców, a przeciwnego zdania było 48 proc. Większość sondaży przed głosowaniem wskazywała jednak przewagę zwolenników dalszej integracji europejskiej.

Z Brukseli Krzysztof Strzępka (PAP)

Kraj i świat

Po zarejestrowaniu komitety m.in. zbierają podpisy, by zgłosić listy kandydatów na radnych

2018-08-28, 09:13

Polska poparła wniosek Niemiec o status państwa partnerskiego Inicjatywy Trójmorza

2018-08-28, 09:05

PKW zarejestrowała 26 komitetów wyborczych

2018-08-27, 21:36

Szef PKW: w wyborach samorządowych karta wyborcza będzie miała formę tzw. płachty

2018-08-27, 21:34

Gowin: nasz rząd w pełni respektuje prawo UE

2018-08-27, 21:33

Szydło: służba zdrowia, emerytury i rolnictwo priorytetami rządu

2018-08-27, 21:31

B. minister obrony Antoni Macierewicz i tzw. podkomisja smoleńska opuścili budynek MON na Klonowej

2018-08-27, 21:30

KRS w poniedziałek po południu wznowiła obrady ws. kandydatur na sędziów SN

2018-08-27, 21:28

Macron: bezpieczeństwo Europy nie powinno opierać się tylko na USA

2018-08-27, 15:15
Obchody 72. rocznicy śmierci Inki i Zagończyka w Gdańsku

Obchody 72. rocznicy śmierci „Inki” i „Zagończyka” w Gdańsku

2018-08-27, 14:00
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę