Jedna z sal w Sejmie może otrzymać imię Tadeusza Mazowicekiego
Marszałek Sejmu Ewa Kopacz zaproponowała, by jednej z sal w Sejmie nadać imię zmarłego w poniedziałek pierwszego niekomunistycznego premiera Tadeusza Mazowieckiego - poinformowało w środę PAP Biuro Prasowe Kancelarii Sejmu.
Projekt uchwały w celu uczczenia pamięci Tadeusza Mazowieckiego, pierwszego premiera III Rzeczypospolitej Polskiej, marszałek Sejmu przedstawiła Prezydium Sejmu. Według informacji PAP z Kancelarii Sejmu, chodzi o salę 23 w budynku G, jedną z sal przeznaczonych na posiedzenia komisji.
Mazowiecki zmarł 28 października. Pogrzeb b. premiera odbędzie się 3 listopada. Na znak żałoby po śmierci Mazowieckiego do połowy masztu opuszczono flagi na budynkach Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, Belwederu, Pałacu Prezydenckiego, parlamentu i siedzib władz lokalnych w wielu miastach całej Polski; wyłożono też księgi kondolencyjne.
Tadeusz Mazowiecki był uczestnikiem najważniejszych wydarzeń najnowszej historii Polski: w 1968 r., gdy posłowie "Znaku" składali interpelację w sprawie wydarzeń marcowych 1968 r.; w sierpniu 1980 r. w Stoczni Gdańskiej wśród strajkujących robotników; w 1989 r. przy Okrągłym Stole, a potem na czele rządu.
Mazowiecki był ostatnim premierem PRL i pierwszym premierem III Rzeczypospolitej, wybranym po wyborach 4 czerwca 1989 r. Jego rząd wprowadził kosztowny społecznie tzw. plan Balcerowicza, który miał przeprowadzić gospodarkę Polski od systemu komunistycznego do rynkowego.
W 1997 r. gdy potrzebny był kompromis w sprawie konstytucji, Mazowiecki uczestniczył w wypracowywaniu go. W latach 90. był specjalnym wysłannikiem ONZ na Bałkanach; jako jedyny wysoki funkcjonariusz ONZ podał się do dymisji na znak protestu przeciw bierności wspólnoty międzynarodowej wobec zbrodni popełnianych w byłej Jugosławii.
Od jesieni 2010 r. pełnił funkcję doradcy prezydenta Bronisława Komorowskiego.(PAP)