Rzecznik KRS: z opinią pozytywną 5 sędziów SN, z negatywną 7, w tym J. Iwulski

2018-07-12, 16:35  Polska Agencja Prasowa

Krajowa Rada Sądownictwa pozytywnie zaopiniowała 5 sędziów Sądu Najwyższego, którzy mimo ukończenia 65. roku życia wyrazili wolę dalszego orzekania; 7 sędziów, w tym prezes Józef Iwulski, zostało zaopiniowanych negatywnie - poinformował rzecznik KRS Maciej Mitera.

Jak powiedział dziennikarzom sędzia Mitera, pozytywną opinię Rady uzyskali sędziowie: Zbigniew Myszka, Anna Kozłowska, Bogumiła Ustjanicz, Rafał Malarski i Marian Kocon.

Negatywne opinie sformułowano wobec sędziów: Józefa Iwulskiego (kierującego obecnie pracami SN), Jerzego Kuźniara, Stanisława Zabłockiego (ta trójka w swych oświadczeniach nie powołała się bezpośrednio na nową ustawę o SN lecz na konstytucję) oraz Marii Szulc, Anny Owczarek, Jacka Gudowskiego i Wojciecha Katnera.

Zgodnie z ustawą o Sądzie Najwyższym, która weszła w życie 3 kwietnia, w trzy miesiące od tego terminu, czyli 3 lipca, w stan spoczynku przeszli z mocy prawa sędziowie SN, którzy ukończyli 65. rok życia. Mogą oni jednak dalej pełnić funkcję, jeśli w ciągu miesiąca od wejścia w życie nowej ustawy, czyli do 2 maja, złożyli stosowne oświadczenie i przedstawili odpowiednie zaświadczenia lekarskie, a prezydent RP wyrazi zgodę na dalsze zajmowanie stanowiska sędziego SN. Prezydent, przed wyrażeniem zgody na dalsze zajmowanie stanowiska, zasięga opinii KRS.

Sędzia Mitera zapewnił, że rezultaty czwartkowego głosowania nad oświadczeniami sędziów o woli dalszego orzekania zostaną podjęte w uchwale Rady. Ggłosowanie było tajne - jak wyjaśnił Mitera, KRS uwzględniła wniosek o wyłączenie jawności głosowania w tej sprawie.

Rzecznik KRS był pytany, czy od decyzji Rady sędziowie będą mogli się odwołać. Stwierdził, że to jest wola osób zainteresowanych, czy uważają że im przysługuje droga odwoławcza, czy nie.

Mitera pytany, jak zagłosował ws. sędziego Iwulskiego, powiedział, że "negatywnie ze względu na braki" towarzyszące oświadczeniu. Jak dodał, chodziło o brak zaświadczenia o stanie zdrowia.

3 lipca w SN było 73 sędziów, spośród których 27 osiągnęło wiek 65 lat. Z kolei spośród tych 27 sędziów oświadczenia dotyczące woli pozostania na stanowisku z powołaniem na podstawę prawną nowej ustawy o SN złożyło dziewięciu sędziów. Natomiast w siedmiu kolejnych oświadczeniach sędziowie powołali się bezpośrednio na Konstytucję RP, nie dołączyli także zaświadczeń o stanie zdrowia.

Przewodniczący KRS sędzia Leszek Mazur zwrócił się do sędziów o uzupełnienie wniosków o stosowne zaświadczenia zdrowia. Pięciu sędziów odmówiło jednak dołączenia takich dokumentów, a dwóch kolejnych nie odniosło się do apelu przewodniczącego KRS.

Na zapisy ustawy o SN w swych oświadczeniach powołali się sędziowie: Jacek Gudowski, Wojciech Katner, Marian Kocon, Anna Kozłowska, Rafał Malarski, Zbigniew Myszka, Anna Owczarek, Maria Szulc i Bogumiła Ustjanicz. Sędziowie ci dołączyli także zaświadczenia o stanie zdrowia - lekarskie i psychologiczne.

Bezpośrednio na zapisy konstytucji w oświadczeniach powołali się zaś sędziowie: Krzysztof Cesarz, Józef Iwulski, Przemysław Kalinowski, Jerzy Kuźniar, Andrzej Siuchniński, Józef Szewczyk i Stanisław Zabłocki. Spośród tych siedmiu sędziów czterech - Cesarz, Kalinowski, Siuchniński i Szewczyk - złożyło oświadczenia po terminie. Wobec tej czwórki oraz 11 kolejnych sędziów, którzy nie złożyli oświadczeń (w tym I prezes SN Małgorzaty Gersdorf), prezydent Andrzej Duda w zeszłym tygodniu skierował pisma zawiadamiające o przejściu w stan spoczynku.

Wniosku do prezydenta ws. dalszego zajmowania stanowiska sędziowskiego i funkcji prezesa SN nie złożyła I Prezes Sądu Najwyższego sędzia Małgorzata Gersdorf, która już ukończyła 65. lat. Gersdorf informowała, że "nie złożyła i nie złoży" takiego wniosku. "Konstytucja gwarantuje mi to stanowisko, bardzo zaszczytne, na sześć lat i nie widzę powodu, żebym miała zgłaszać się do władzy wykonawczej z prośbą, to w ogóle nie wchodzi w grę" - mówiła Gersdorf.

Zgodnie z konstytucją "Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego powołuje Prezydent Rzeczypospolitej na sześcioletnią kadencję spośród kandydatów przedstawionych przez Zgromadzenie Ogólne Sędziów Sądu Najwyższego". Małgorzata Gerdsorf została powołana na I prezesa SN 30 kwietnia 2014 r.

Po ubiegłotygodniowym spotkaniu prezydenta Dudy z Gersdorf, prezesem Iwulskim kierującym Izbą Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN i prezesem Naczelnego Sądu Administracyjnego Markiem Zirk-Sadowskim, wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha informował, że wolą prezydenta było, by najstarszy stażem sędzia Iwulski od środy 4 lipca wykonywał funkcje związane z wykonywaniem obowiązków I prezesa SN.

Jeszcze przed spotkaniem z Andrzejem Dudą, Gersdorf wydała zarządzenie o wyznaczeniu jako kierującego pracą SN prezesa Iwulskiego "do zastępowania I prezes SN na czas swojej nieobecności".

Przed tygodniem sędzia Iwulski oświadczył, że nie jest "zastępcą, a tym bardziej następcą I prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Gersdorf", a jedynie zastępuje ją "w razie, gdy będzie nieobecna". Zapewnił jednocześnie, że prezydent nie wyznaczył go ani nie powierzył obowiązków I prezesa, a jedynie zaaprobował jego wybór przez prezes Gersdorf. Jak poinformował zespół prasowy SN, Małgorzata Gersdorf ma na razie urlop do 19 lipca.

Z kolei według komunikatu Kancelarii Prezydenta sędzia Iwulski od 4 lipca - z mocy ustawy, a nie decyzji I prezesa SN - kieruje pracami Sądu Najwyższego.(PAP)

Kraj i świat

50 lat temu protestowano przeciw tłumieniu Praskiej Wiosny

2018-08-22, 15:09

Adamczyk: polskie drogi będą tak nowoczesne, jak na zachodzie Europy

2018-08-22, 14:03

Prokuratura postawiła zarzuty Markowi M.

2018-08-22, 13:38
CBŚP: korzystamy z każdego nowego narzędzia w walce z dopalaczami

CBŚP: korzystamy z każdego nowego narzędzia w walce z dopalaczami

2018-08-22, 13:23
Premier: mam nadzieję, że przejmiemy rządy w znacząco większej liczbie sejmików wojewódzkich

Premier: mam nadzieję, że przejmiemy rządy w znacząco większej liczbie sejmików wojewódzkich

2018-08-22, 12:16
Były szef kampanii wyborczej Trumpa uznany za winnego przestępstw podatkowych i bankowych

Były szef kampanii wyborczej Trumpa uznany za winnego przestępstw podatkowych i bankowych

2018-08-22, 08:46
Resort finansów USA wprowadza nowe sankcje wobec Rosji

Resort finansów USA wprowadza nowe sankcje wobec Rosji

2018-08-21, 20:21
PK: znany handlarz roszczeniami do warszawskich nieruchomości Marek M. - zatrzymany

PK: znany handlarz roszczeniami do warszawskich nieruchomości Marek M. - zatrzymany

2018-08-21, 17:41

W Afganistanie Talibowie wystrzelili rakiety w stronę pałacu prezydenckiego

2018-08-21, 11:30

W Dublinie rozpoczyna się Światowe Spotkanie Rodzin, na które przybędzie papież

2018-08-21, 08:47
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę