Unijny sąd unieważnił decyzję PE ws. sankcji na Korwin-Mikkego

2018-05-31, 12:59  Polska Agencja Prasowa/Krzysztof Strzępka

Sąd UE w Luksemburgu unieważnił w czwartek decyzje Prezydium Parlamentu Europejskiego nakładające sankcje na byłego europosła Janusza Korwin-Mikkego z powodu jego wypowiedzi na sali obrad.

Korwin-Mikke był karany za słowa, jakie wygłaszał podczas debat dotyczących migracji oraz nierówności w zarobkach kobiet i mężczyzn. Prezydium europarlamentu w 2016 i 2017 r. podtrzymało kary nałożone na polskiego eurodeputowanego przez ówczesnego przewodniczącego tej instytucji Martina Schulza oraz obecnego szefa PE Antonio Tajaniego.

W ramach restrykcji Korwin-Mikke był pozbawiony prawa do otrzymywania dziennej diety na utrzymanie przez okres 10 i 30 dni; czasowo zawieszono też jego uczestnictwo we wszystkich pracach PE na 5 i 10 dni. Eurodeputowany zaskarżył obie te decyzje.

W czwartkowych wyrokach sąd UE stwierdził, że wolności słowa parlamentarzystów należy przyznać zwiększoną ochronę ze względu na fundamentalne znaczenie, jakie w społeczeństwie demokratycznym odgrywa parlament. Sędziowie uznali, że ani z decyzji Prezydium PE, ani z pism procesowych stron nie wynika, że wypowiedzi Korwin-Mikkego w jakikolwiek sposób zakłóciły obrady, a tylko to mogłoby być podstawą do wymierzenia kary.

W trakcie ubiegłorocznej debaty na temat różnic w wynagrodzeniach między kobietami i mężczyznami europoseł przekonywał, że kobiety muszą zarabiać mniej, bo "są słabsze, mniejsze i mniej inteligentne". Sprawa oburzyła eurodeputowanych, którzy zwrócili się do szefa PE o karę dla Polaka. Z kolei w 2016 r. musiał odpowiedzieć za słowa, w których migrantów z Afryki porównał do zalewającego Europę "szamba". W sumie został pozbawiony diet o równowartości kilku tysięcy euro.

Sąd UE ocenił, że korzystanie z wolności słowa w Parlamencie Europejskim musi czasem ustąpić uzasadnionym interesom, jakimi są ochrona prawidłowego porządku działalności parlamentarnej i ochrona praw innych parlamentarzystów. "Wewnętrzne zasady parlamentu mogą przewidywać możliwość nakładania kar z powodu wypowiedzi formułowanych przez parlamentarzystów tylko pod warunkiem, że wypowiedzi te godzą w jego skuteczne funkcjonowanie lub stanowią poważne zagrożenie dla społeczeństwa, takie jak nawoływanie do przemocy lub nienawiści rasowej" - czytamy w komunikacie Trybunału Sprawiedliwości UE.

Sąd odrzucił argument PE, jakoby "zakłócenie", które uzasadniałoby nałożenie kar dyscyplinarnych, nastąpiło poza obradami (bo podczas obrad ich nie było) poprzez godzenie w reputację europarlamentu i jego godność jako instytucji. Sędziowie wskazali na brak jasno określonych kryteriów, które mogłyby skłonić prezydium PE do stwierdzenia rzekomego naruszenia godności tej instytucji. Co więcej, taka interpretacja prowadziłaby do arbitralnego ograniczenia wolności słowa eurodeputowanych.

"W tych okolicznościach i pomimo szczególnie szokującego charakteru słów użytych przez skarżącego podczas jego wystąpień, Parlament nie mógł w niniejszym przypadku nałożyć na niego środka dyscyplinarnego" - podkreślił sąd UE. W związku z tym stwierdzono nieważność decyzji wobec Korwin-Mikkego.

Parlament Europejski ma wyrównać politykowi straty, jakie wynikały z nałożonych na niego sankcji. Sędziowie nie przystali jednak na wniosek w sprawie zadośćuczynienia mu krzywdy. Od decyzji sądu UE można wnieść odwołanie do Trybunału Sprawiedliwości, musi być ono jednak ograniczone do kwestii prawnych.

Lista kar, jakimi został objęty europoseł jest dłuższa niż tylko te dwie sprawy. W 2015 r. Korwin-Mikke został ukarany przez Schulza za zakłócenie przebiegu sesji PE, m.in. przez wznoszenie ręki w hitlerowskim geście.

Na początku 2018 r. Korwin-Mikke ogłosił, że zrzeka się sprawowanego od 2014 r. mandatu europosła. Jako powód podał chęć większego zaangażowania się w politykę krajową. Polityk zapowiadał chęć walki o prezydenturę Warszawy.

Z Brukseli Krzysztof Strzępka (PAP)

Kraj i świat

Prezydent Duda z wizytą w Chinach. Podpisano kilka porozumień w sferze gospodarki

Prezydent Duda z wizytą w Chinach. Podpisano kilka porozumień w sferze gospodarki

2024-06-24, 13:17
ISW: Niedzielne ataki w Rosji przeprowadziło prawdopodobnie Państwo Islamskie

ISW: Niedzielne ataki w Rosji przeprowadziło prawdopodobnie Państwo Islamskie

2024-06-24, 08:17
USA: 105-latka ukończyła studia magisterskie przerwane przez II wojnę światową

USA: 105-latka ukończyła studia magisterskie przerwane przez II wojnę światową

2024-06-23, 12:07
Kaczyński: Będziemy zbierać podpisy pod wnioskiem o referendum ws. wypowiedzenia paktu migracyjnego

Kaczyński: Będziemy zbierać podpisy pod wnioskiem o referendum ws. wypowiedzenia paktu migracyjnego

2024-06-22, 21:37
Zmarł Andrzej Mularczyk  scenarzysta Domu i twórca postaci Kargula i Pawlaka. Miał 94 lata

Zmarł Andrzej Mularczyk – scenarzysta „Domu” i twórca postaci Kargula i Pawlaka. Miał 94 lata

2024-06-22, 15:03
W Berlinie Polacy byli większością na trybunach. Jeden z kibiców został poważnie ranny

W Berlinie Polacy byli większością na trybunach. Jeden z kibiców został poważnie ranny

2024-06-21, 23:20
Polska i Ukraina zakończyły ostatnią rundę negocjacji ws. umowy o bezpieczeństwie

Polska i Ukraina zakończyły ostatnią rundę negocjacji ws. umowy o bezpieczeństwie

2024-06-21, 19:57
Sąd uniewinnił Włodzimierza Cimoszewicza w sprawie potrącenia rowerzystki

Sąd uniewinnił Włodzimierza Cimoszewicza w sprawie potrącenia rowerzystki

2024-06-21, 15:51
Kosiniak-Kamysz: To postanowione, będziemy produkować czołgi K2 w Polsce

Kosiniak-Kamysz: To postanowione, będziemy produkować czołgi K2 w Polsce

2024-06-21, 13:14
Zmarł Donald Sutherland, wybitny amerykański aktor. Zasłynął rolą m.in. w Parszywej dwunastce

Zmarł Donald Sutherland, wybitny amerykański aktor. Zasłynął rolą m.in. w „Parszywej dwunastce”

2024-06-21, 01:15
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę