Sztab Generalny Wojska Polskiego świętuje 95-lecie istnienia
Sztab Generalny Wojska Polskiego obchodził w piątek 95. rocznicę ustanowienia. To kluczowa instytucja, jeśli chodzi o nasze bezpieczeństwo zewnętrzne, a jej szef od przyszłego roku będzie najbliższym współpracownikiem ministra obrony - mówił szef MON Tomasz Siemoniak.
Sztab Generalny Wojska Polskiego powołano do życia rozporządzeniem Rady Regencyjnej 25 października 1918 r. Jak mówił dziennikarzom szef MON, uczestniczący w rocznicowych obchodach w Warszawie, mało która instytucja w Polsce może się poszczycić stażem dłuższym niż niepodległość.
W okolicznościowym przemówieniu Siemoniak powiedział, że Sztab Generalny WP był, jest i będzie centrum wydarzeń, jeśli chodzi o wszystkie kwestie związane z zewnętrznym bezpieczeństwem ojczyzny. "Wiem, że jest to ta instytucja, na którą zawsze można liczyć, jeżeli chodzi o rozwiązanie trudnego problemu, dobrą rekomendację do działania" - powiedział.
Szef MON prosił też, by wdrażanie reformy systemu dowodzenia, było czasem intensywnej pracy i nowego ukształtowania roli Sztabu, który - jak zaznaczył - będzie jeszcze bliżej szefa MON niż do tej pory.
Od przyszłego roku zmienić ma się system dowodzenia siłami zbrojnymi. Sztab Generalny nie będzie się już zajmować dowodzeniem, lecz jedynie planowaniem strategicznym, planami rozwoju armii oraz doradzaniem prezydentowi, premierowi i szefowi MON w sprawach obronności.
"Szef Sztabu Generalnego dzisiaj jest już blisko ministra, ale po 1 stycznia będzie najbliższym współpracownikiem ministra odpowiedzialnym za to, aby właściwie prowadzić politykę obronną naszego państwa. Myślę, że do tej roli Sztab jest bardzo dobrze przygotowany" - ocenił szef MON.
Do reformy nawiązał też szef Sztabu Generalnego WP gen. broni Mieczysław Gocuł. "Jesteśmy aktywnymi uczestnikami złożonego procesu reformowania systemu dowodzenia i kierowania siłami zbrojnymi. Rolą Sztabu jest dbałość oraz troska o zapewnienie właściwego poziomu merytorycznego wszystkich rozwiązań systemowych i organizacyjnych" - powiedział.
Zaznaczył, że Sztab powinien pełnić funkcję obiektywnego, merytorycznego doradcy zwierzchników politycznych.
W piątek klub PiS poinformował, że zaskarżył do Trybunału Konstytucyjnego ustawę wprowadzającą reformę dowodzenia. Pytany o to Siemoniak powiedział, że jest spokojny, że TK nie podzieli zdania posłów opozycji.
W ocenie PiS reforma jest niezgodna z tym artykułem konstytucji, który mówi, że prezydent mianuje szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego i dowódców rodzajów sił zbrojnych. Partia przywołuje ekspertyzy konstytucjonalistów, którzy wskazywali niezgodność ustawy z konstytucją.
Jeszcze przed przyjęciem reformy przez Sejm MON, a także BBN, podkreślały, że sporządzone dla resortu trzy ekspertyzy nie potwierdziły zarzutów opozycji o niekonstytucyjności projektu. Również opinia Biura Analiz Sejmowych stwierdza, że projektowane rozwiązania są zgodne z ustawą zasadniczą.(PAP)