Gowin: wyszliśmy z pewnego wirażu, w którym znalazły się relacje polsko-żydowskie
Myślę, że wyszliśmy z pewnego wirażu, w którym znalazły się relacje polsko-żydowskie – powiedział w sobotę wicepremier Jarosław Gowin podsumowując wyniki delegacji polskiego rządu do USA i swoich rozmów z przedstawicielami organizacji żydowskich w USA.
"W tym tygodniu w Stanach Zjednoczonych gościła bezprecedensowo szeroko reprezentacja polskiego rządu" – powiedział w sobotę na konferencji prasowej w Warszawie wicepremier Jarosław Gowin, minister nauki i szkolnictwa wyższego, podsumowując wyniki swojej wizyty W USA.
Gowin stał na czele delegacji, w skład której wchodzili minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz oraz minister zdrowia Łukasz Szumowski. W ostatnim tygodniu do USA z wizytą poleciał również minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz oraz minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.
Gowin powiedział, że ważnym elementem jego spotkań w USA był m.in. wątek stosunków polsko-żydowskich. „Wczoraj spotkałem się z liderami wszystkich głównych organizacji żydowskich w USA. Mamy świadomość, jak ważne są to relacje nie tylko z punktu widzenia związków między Polakami a Żydami, ale także z punktu widzenia relacji polsko-amerykańskich” - podsumował.
"Myślę, że wyszliśmy z pewnego wirażu, w którym znalazły się relacje polsko-żydowskie. Na pewno potrzebne będą następne rozmowy. Ale klimat tych rozmów, które odbyłem, był bardzo pozytywny" – podsumował wyniki spotkań.
Powiedział, że rozmowy z partnerami żydowskimi "to były rozmowy przyjaciół, rozmowy dwóch stron, które są w równym stopniu zatroskane i zaangażowane w to, by relacje polsko-żydowskie, polsko-izraelskie były jak najlepsze. Konflikt polsko-żydowski, pogorszenie relacji między Polską a Izraelem służyłoby wyłącznie interesom wrogom Polski" - ocenił.
Wymienił, że przedmiotem rozmów była m.in. ustawa o IPN. Mówiąc o niej Gowin powiedział, że żydowscy partnerzy wyrażali znane już wcześniej obawy. Gowin z kolei zapewniał ich – jak streścił, że rząd czeka na decyzję Trybunału Konstytucyjnego. "Zaraz po tej decyzji podejmiemy następne kroki. Zapewniałem naszych żydowskich partnerów, że na pewno ustawa o IPN nie będzie przedmiotem trwałych kontrowersji między Polską a Izraelem czy Polską a Stanami Zjednoczonymi" – powiedział.
Podczas spotkań Gowina z organizacjami żydowskimi w USA była również mowa o tzw. JUST Act. W miniony wtorek Izba Reprezentantów Kongresu jednomyślnie przyjęła ustawę o sprawiedliwości dla ofiar, którym nie zadośćuczyniono (Justice for Uncompensated Survivors Today - JUST). W grudniu identyczny akt dotyczący restytucji mienia ofiar Holokaustu przyjął jednomyślnie amerykański Senat.
Komentując zapisy tego dokumentu Gowin ocenił, że ustawa ta nie niesie żadnych bezpośrednich konsekwencji prawnych. "Ważne jest, by interpretacja przepisów tej ustawy odbywała się w klimacie wzajemnego zrozumienia. Zrozumienia dla racji stanu amerykańskiej, zrozumienia dla racji stanu żydowskiej. Ale musi być też zrozumienie dla racji stanu strony polskiej" - powiedział.
Zaznaczył: "Przedstawiłem jasne stanowisko: moi żydowscy partnerzy usłyszeli, że ani nasz rząd, ani żaden inny polski rząd nie może przyjąć do wiadomości zasady mienia bezspadkowego. Nie możemy zaakceptować takiej sytuacji, że bez wyroków polskich sądów mienie ma trafiać nie do bezpośrednich spadkobierców dawnych właścicieli, ale do międzynarodowych organizacji. Odniosłem wrażenie, że moi rozmówcy przyjęli ze zrozumieniem takie stanowisko" - powiedział.
Zadeklarował też: "Zrobimy wszystko, aby intensyfikować prace nad upamiętnieniem dziedzictwa żydowskiego w Polsce".
Podsumowując inne wyniki wizyty w USA Gowin wymienił, że otworzono Polską Izbę Handlową w Waszyngtonie.
Poza tym udało się podpisać umowę o współpracy naukowo-technicznej z USA. Zakłada ona wzmocnienie współpracy naukowo-technicznej z udziałem m.in. polskich naukowców i uczelni. "Minister Szumowski, a także ja odbyliśmy szereg rozmów, które mają zaowocować ścisłą współpracą między naukowcami polskimi i amerykańskimi w dziedzinie badań medycznych. Szczególnie interesujące wydają się perspektywy w dziedzinie walki z rakiem" – powiedział minister nauki. Dodał, że delegacja odwiedziła czołowe na świecie centrum walki z rakiem, MD Anderson Cancer Center. "Wydaje się, że w najbliższym czasie nasi naukowcy rozpoczną współpracę z tym wiodącym ośrodkiem medycznym" - podsumował. (PAP)