Szczerski: ostateczna decyzja ws. referendum musi być uzgodniona między prezydentem a PiS
Ostateczna decyzja ws. referendum - jego kształtu i formy - musi być uzgodniona między prezydentem Andrzejem Dudą a większością parlamentarną - oświadczył w poniedziałek szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski.
W środę ma odbyć się spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z marszałkiem Senatu Stanisławem Karczewskim ws. referendum konstytucyjnego. Karczewski wielokrotnie wskazywał, że zaproponowany przez Dudę termin referendum 11 listopada jest nieodpowiedni.
O to spotkanie pytany był w poniedziałek w radiu RMF FM szef gabinetu prezydenta. "Trzeba się spotykać i rozmawiać na temat daty i warunków. Pamiętajmy, że referendum jest inicjatywą prezydencką, natomiast zgodę na nie musi wyrazić większość senacka. Dlatego też marszałek Karczewski rozmawia z panem prezydentem, bo obaj są dysponentami procedury referendalnej" - mówił Szczerski.
Dodał, że ostateczna decyzja ws. referendum - jego kształtu i formy - musi być "uzgodniona między prezydentem a większością parlamentarną".
"Myślę, że kwestie ustrojowe nie będą w tym referendum najważniejsze. To nie jest referendum wyłącznie ustrojowe, tzn. o instytucjach państwa" - podkreślił Szczerski. Jako tematy referendalne, Szczerski wymieniał kwestie społeczne, ekonomiczne, a także gwarancje obywatelskie. "To muszą być pytania, dzięki którym obywatele mogliby określić warunki życia w Polsce, których chcą pod nową konstytucją" - dodał.
"To będzie naprawdę otwarte referendum" - oświadczył.
W czwartek odbędzie się konwencja konstytucyjna na Stadionie Narodowym w Warszawie, która podsumuje dotychczasowe spotkania regionalne dot. referendum ws. nowej konstytucji.
Jak mówił Szczerski, niewykluczone, że podczas konwencji zostaną przedstawione "kierunki dot. pytań referendalnych", a doszczegóławianie tematyk referendum będzie odbywało się między czwartkiem a świętem Konstytucji 3 maja.
3 maja ub.r. prezydent Andrzej Duda ogłosił swoją inicjatywę referendum w sprawie zmian w konstytucji. Mówił, że chce, by odbyło się ono w 100. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości - 11 listopada 2018 r., albo trwało dwa dni - 10 i 11 listopada. W maju ub. roku również prezes PiS Jarosław Kaczyński ocenił, że w konstytucji konieczne są zmiany. Prezes PiS wypowiadał się jednak krytycznie o pomyśle przeprowadzenia referendum konsultacyjnego w Święto Niepodległości.
W zeszłym tygodniu PiS zaprezentował wyniki Ankiety Konstytucyjnej 2017. Prof. Anna Łabno, przedstawiając wnioski z ankiety, powiedziała, odnosząc się do systemu rządów, że większość ankietowanych konstytucjonalistów i prawników wskazała, "że podstawowym celem powinno być stworzenie jednego, silnego ośrodka władzy". "Mam tu przede wszystkim na myśli władzę wykonawczą - ośrodka, który nie byłby skonfrontowany z innym - prezydenckim" - wyjaśniła.
Zgodnie z konstytucją referendum ogólnokrajowe ma prawo zarządzić Sejm lub prezydent za zgodą Senatu.