Polska-Korea Płd. - Deklaracja o partnerstwie strategicznym
Polska i Korea Płd. przyjęły deklarację o partnerstwie strategicznym - poinformowali we wtorek w Seulu na wspólnej konferencji prasowej prezydenci obu krajów - Bronisław Komorowski i pani Park Geun Hie.
Ustaliliśmy dzisiaj, że podnosimy nasze stosunki do poziomu partnerstwa strategicznego - oświadczyła prezydent Korei Płd. Komorowski, który przebywa w Seulu z wizytą oficjalną, powiedział m.in.: "Traktuję podniesienie wzajemnych relacji do poziomu strategicznego jako dopełnienie 24-letniej drogi od roku 1989 do roku 2013, a z drugiej strony jako wyznaczenie kierunku działań na przyszłość, zmierzających do jeszcze większego pogłębienia współpracy we wszystkich obszarach".
Polska i Korea Południowa nawiązały w 1989 roku stosunki dyplomatyczne. Komorowski przypomniał w rozmowie z dziennikarzami, że podobny dokument o partnerstwie strategicznym podpisał już w Chinach. "To dało dobre efekty w postaci zwiększonej wymiany handlowej i dostępu firm polskich do rynku chińskiego. Pozwoliło to również na poprawienie bilansu handlowego między Polską a Chinami" - ocenił. Jak przekonywał, formuła partnerstwa strategicznego pozytywnie wpłynie także na większą aktywność i sukcesy polskich firm na rynku południowokoreańskim.Prezydent podkreślił, że Polacy cenią obecność kapitału południowokoreańskiego w naszym kraju. Przypomniał, że jest to drugi co do wielkości kapitał azjatycki w Polsce po japońskim. "Chcemy pogłębienia tej współpracy, tworzymy coraz bardziej atrakcyjne formy obecności kapitału zewnętrznego w Polsce" - zadeklarował. Park podkreśliła, że współpraca gospodarcza Polski i Korei Płd. jest korzystna dla obu stron. Wskazała, że firmy południowokoreańskie są zainteresowane inwestowaniem w Polsce w sektor farmaceutyczny, infrastrukturę czy przemysł obronny. Zdaniem Komorowskiego jego wizyta w Korei Płd. to dobra okazja do przypomnienia podobieństw i historycznych doświadczeń obu naszych narodów. "To jest doświadczenie życia w pobliżu wielkich, potężnych sąsiadów i trudności układania sobie z nimi partnerskich relacji, a także doświadczenie życia w warunkach braku demokracji i wolności" - mówił polski prezydent. Jak ocenił, w ostatnich latach zaszły wielkie zmiany w Polsce i Korei Płd., jeśli chodzi o umacnianie mechanizmów demokratycznych i wolnego rynku. Prezydent Korei Płd. poinformowała, że jednym z tematów rozmów była także sytuacja na Półwyspie Koreańskim. Park dziękowała Polsce za aktywne zaangażowanie w Komisji Nadzorczej Państw Neutralnych, której Polska była członkiem. "Podziękowałam za nieustające i mocne wsparcie naszej polityki na rzecz ustabilizowania sytuacji na Półwyspie Koreańskim" - zaznaczyła."Polska rozumie i docenia trudne relacje, działania Republiki Korei w kwestii stabilizowania sytuacji politycznej i militarnej na Półwyspie Koreańskim" - zapewnił Komorowski. Jak dodał, dla Korei Płd. ciekawe mogą być polskie doświadczenia w "rozmontowaniu systemu komunistycznego", także doświadczenie w zakresie budowania relacji z sąsiadami, opartych na zasadach pojednania, wybaczenia i współpracy. W obecności prezydentów zostały we wtorek podpisane umowy o współpracy w dziedzinie obronności oraz protokół aktualizacyjny umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania. Zdaniem Park te dokumenty przyczynią się do dalszego rozwoju współpracy gospodarczej.
Umowa o współpracy w dziedzinie obronności przewiduje udział jednostek wojskowych obu krajów w międzynarodowych operacjach i ćwiczeniach, wymianę doświadczeń w sferze planowania obronnego, a także wsparcie logistyczne dla sił zbrojnych. Polska i Korea Płd. deklarują współpracę w zakresie badań naukowych w dziedzinie wojskowości, wzajemne wspieranie inicjatyw dotyczących modernizacji uzbrojenia i sprzętu wojskowego oraz wojskowych systemów informatycznych, technologii informatycznej i łącznościowej.
Komorowski poinformował, że zaprosił prezydent Park do odwiedzenia Polski i że zaproszenie zostało przyjęte.Wcześniej we wtorek prezydent rozmawiał z przewodniczącym Zgromadzenia Narodowego Republiki Korei; złożył również wieniec na Cmentarzu Narodowym. (PAP)