Domniemany sprawca wybuchu kamienicy w Poznaniu wybudzony ze śpiączki
- We wtorek około południa nasz pacjent Tomasz J. został wybudzony ze śpiączki farmakologicznej, jest z nim kontakt logiczny – mówi Stanisław Rusek, rzecznik poznańskiego Szpitala Miejskiego. Tomasz J. jest podejrzewany o spowodowanie wybuchu kamienicy.
W ubiegłą niedzielę rano zawaliła się - prawdopodobnie wskutek wybuchu gazu - część kamienicy na poznańskim Dębcu. W ruinach budynku znaleziono ciała pięciu osób, 21 zostało rannych.
Trwa prokuratorskie śledztwo ws. katastrofy. Według nieoficjalnych informacji, do zawalenia się kamienicy w Poznaniu doszło prawdopodobnie po tym, jak mężczyzna, który zamordował jedną z jej mieszkanek Beatę J., próbował popełnić samobójstwo i odkręcił kurki z gazem.
Poparzony Tomasz J. trafił do poznańskiego szpitala. - We wtorek rano zespół lekarski podjął decyzję o podjęciu próby wybudzenia pacjenta ze stanu śpiączki farmakologicznej.
- Obecnie pacjent jest odłączony od respiratora i oddycha samodzielnie; jest przytomny i jest z nim zachowany kontakt logiczny – mówi Stanisław Rusek, rzecznik lecznicy. Podkreśla, że decyzja o przesłuchaniu Tomasza J. może zapaść w najbliższych dniach.