Astronauta Mike Massimino: czeka nas nowy wyścig kosmiczny

2018-03-03, 10:51  Polska Agencja Prasowa
Astronauta NASA Mike Massimino podczas wywiadu dla Polskiej Agencji Prasowej. Fot. PAP/Jacek Turczyk

Astronauta NASA Mike Massimino podczas wywiadu dla Polskiej Agencji Prasowej. Fot. PAP/Jacek Turczyk

Program lotów kosmicznych zostanie zupełnie zmieniony przez udział prywatnych firm, takich jak SpaceX. Sądzę, że w ciągu najbliższych pięciu lat rozpocznie się nowy wyścig kosmiczny - powiedział były astronauta NASA Mike Massimino.

Mike Massimino jest doświadczonym astronautą: w amerykańskiej agencji kosmicznej NASA służył w latach 1996-2014, a w kosmos poleciał dwukrotnie: w 2002 i 2009 roku. Wyprawy, w których uczestniczył, były dwoma ostatnimi lotami serwisowymi do kosmicznego teleskopu Hubble'a. Massimino jest więc jednym z ostatnich ludzi, którym było dane dotknąć teleskopu, który nawet dzisiaj dostarcza naukowcom bezcennych informacji o Wszechświecie.

W rozmowie z PAP astronauta przyznał jednak, że to, co obecnie dzieje w programach lotów kosmicznych, może być nawet bardziej ekscytujące niż jego własne przeżycia.

"Myślę, że w ciągu najbliższych pięciu lat rozpocznie się nowy wyścig kosmiczny" - powiedział Massimino. Przypomniał, że swoją przygodę z kosmosem zaczynał jeszcze w latach 90., a od tego czasu sektor kosmicznego uległ niewyobrażalnym zmianom.

Rozmówca PAP ma na myśli przede wszystkim Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS) - projekt, w który zaangażowanych jest w tym momencie kilkanaście krajów. "Kiedy zaczynałem karierę, program ten dopiero się rozpoczynał. Teraz, dzięki międzynarodowej współpracy, mamy w przestrzeni kosmicznej całe laboratorium" - zwrócił uwagę.

"Co jeszcze ważniejsze, w projekty kosmiczne zaangażowane są również prywatne firmy - Blue Origin, SpaceX czy Virgin Galactic. To jest chyba największa zmiana w stosunku do tego, co znałem - ocenił Massimino. - Prywatne, komercyjne przedsięwzięcia zaczynają pojawiać się w kosmosie znacznie wcześniej niż się tego spodziewałem."

Jego zdaniem zaangażowanie prywatnych firm jeszcze bardziej niż dotychczas zmieni program kosmiczny. "Uczyni to kosmos znacznie bardziej przystępnym, a nadchodząca dekada będzie dzięki temu bardzo ekscytująca" - uważa rozmówca PAP.

Według niego nowy rozdział w annałach eksploracji przestrzeni kosmicznej otworzyć mają dwa publiczne przedsięwzięcia, nad którymi pracuje NASA: ukończenie konstrukcji ciężkiej rakiety nośnej Space Launch System oraz statku kosmicznego Orion. Dzięki temu ludzie mają w przyszłości powrócić na Księżyc czy polecieć na Marsa. "Sądzę jednak, że naprawdę ciekawie zrobi się, kiedy prywatne firmy zaczną wysyłać w kosmos pierwszych turystów" - zadeklarował Massimino.

Jak ocenił, potencjalna turystyka kosmiczna będzie zjawiskiem bardzo pozytywnym. "Nasza planeta została stworzona do podziwiania jej z kosmosu, zupełnie zmienia to naszą perspektywę. Sądzę, że im więcej ludzi poleci w kosmos, tym lepiej dla nas" - powiedział.

Dodał przy tym, że nie sądzi, by ludzie kiedykolwiek zrezygnowali z samodzielnego latania w kosmos i posyłali tam jedynie roboty. "Jeśli spojrzymy na to z czysto praktycznego punktu widzenia, ludzie są bardziej wszechstronni od robotów: mogą podejmować trudne decyzje, improwizować. Ale ważne jest również to, że po prostu chcemy sami doświadczać lotu w kosmos - przekonywał Massimino. - Przecież Rosjanie byli pierwsi na Księżycu. Za bardzo jednak tego nie wspominamy, za to bardzo chętnie wciąż mówimy o pierwszym człowieku na Księżycu."

Astronauta zwrócił uwagę, że w ostatnich latach widać znaczny wzrost zainteresowania programem kosmicznym. "Zazwyczaj podczas naboru na astronautów NASA otrzymuje 3-5 tys. zgłoszeń, tymczasem w ostatniej selekcji otrzymaliśmy ich aż 18 tys.! Myślę, że ludzie dzisiaj znacznie łatwiej utożsamiają się z astronautami niż kiedyś" - powiedział.

Mike Massimino również przyłożył rękę do popularyzacji tej tematyki: jest pierwszą osobą, która wysłała tweeta z kosmosu, a swoje doświadczenia opisał w książce "Spaceman: jak zostać astronautą i uratować nasze oko na Wszechświat", której polskie tłumaczenie ukazało się na początku marca.

"Internet i media społecznościowe odgrywają ogromną rolę w popularyzacji naszej pracy - pozwalają zobaczyć astronautów jako zwyczajnych ludzi, bardzo łatwo dowiedzieć się tego, co robimy" - podkreślił. "Ja sam, zanim zostałem astronautą, miałem do dyspozycji jedynie kopię filmu +Pierwszy krok w kosmos+, którą oglądałem na okrągło. Dzisiaj każdy, kogo tylko najdzie ochota, może nawet tysiąc razy z rzędu obejrzeć w internecie Neila Armstronga spacerującego po Księżycu. Mamy znacznie lepszy dostęp do informacji - to pomaga zaangażować ludzi" - podsumował Massimino. (PAP)

kosmos

Kraj i świat

Pogrzeb Tomasza Stańki. Jego inspirujący jazz czyni nas lepszymi

Pogrzeb Tomasza Stańki. "Jego inspirujący jazz czyni nas lepszymi"

2018-08-10, 13:28
Ponad 20 lotów Ryanaira z i do Polski odwołanych z powodu strajku pilotów

Ponad 20 lotów Ryanaira z i do Polski odwołanych z powodu strajku pilotów

2018-08-10, 13:10
Rzeszów pożegna Tomasza Stańkę skomponowanym przez niego hejnałem

Rzeszów pożegna Tomasza Stańkę skomponowanym przez niego hejnałem

2018-08-10, 09:44

MON: Adamowicz skłamał mówiąc, że WP zostało zaproszone na uroczystości na Westerplatte

2018-08-09, 19:42
Trwa akcja TIR: policja wystawiła ponad 600 mandatów

Trwa akcja "TIR": policja wystawiła ponad 600 mandatów

2018-08-09, 16:46
GUS: W ciągu ok. 25 lat liczba ludności Polski zmniejszy się o ok 2,8 mln osób

GUS: W ciągu ok. 25 lat liczba ludności Polski zmniejszy się o ok 2,8 mln osób

2018-08-09, 14:48
Ekstradycja 76-letniego gangstera. Miał przemycić narkotyki warte setki milionów

Ekstradycja 76-letniego gangstera. Miał przemycić narkotyki warte setki milionów

2018-08-09, 08:30
Instytut Meteorologii ostrzega przed upałami w prawie całej Polsce

Instytut Meteorologii ostrzega przed upałami w prawie całej Polsce

2018-08-09, 08:13
Ministerstwo rolnictwa: ponad 1,2 mld zł strat spowodowanych suszą

Ministerstwo rolnictwa: ponad 1,2 mld zł strat spowodowanych suszą

2018-08-08, 18:27
Kora, liderka zespołu Maanam, spoczęła na Wojskowych Powązkach

Kora, liderka zespołu Maanam, spoczęła na Wojskowych Powązkach

2018-08-08, 11:10
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę