Prezydent otworzył wystawę poświęconą ks. Józefowi Poniatowskiemu

2013-10-19, 16:55  Polska Agencja Prasowa

Prezydent Bronisław Komorowski otworzył w sobotę w stołecznym Muzeum Wojska Polskiego wystawę poświęconą naczelnemu wodzowi armii Księstwa Warszawskiego, księciu Józefowi Poniatowskiemu. Uroczystość upamiętniła 200. rocznicę jego śmierci w bitwie pod Lipskiem.

Otwierając wystawę prezydent podkreślił, że warto podtrzymywać pamięć o ks. Józefie Poniatowskim, bo to postać niezwykła, "wykraczająca swoim dorobkiem, oddziaływaniem, życiorysem, postawą, legendą, poza obszar polskiej kultury i tradycji wojskowej".

"Ks. Poniatowski był człowiekiem wybitnym. Wybitnym wojskowym, ale także świetnym organizatorem, administratorem. Był ówczesnym ministrem wojsk polskich, człowiekiem, który potrafił myśleć strategicznie (...) Jest więc książę postacią nietuzinkową, wartą stałego przypominania, bo jego dorobek, postawa życiowa, a także czysto wojskowa powinny służyć nam współczesnym. Ks. Poniatowski jest też symbolem honoru (...) i fantazji, takiej kawaleryjskiej, ułańsko-szwoleżerowej, która łączyła odwagę żołnierza i radość życia. Jednocześnie był też człowiekiem niesłychanie odpowiedzialnym, dlatego warto go czynić w dalszym ciągu wzorcem do naśladowania" - powiedział Komorowski.

Jednym z najciekawszych eksponatów wystawy "Usque ad finem (aż do końca). Książę Józef Poniatowski w Bitwie Narodów pod Lipskiem" jest wypożyczony z berlińskiego Muzeum Historii Niemiec monumentalny obraz Artura Nikutowskiego "Ostatnie godziny bitwy pod Lipskiem". Ostatnim chwilom życia księcia poświęcone są też trzy inne obrazy - Jana Bogumiła Plerscha ukazujący przeprawę księcia przez rzekę Pleissę, Januarego Suchodolskiego przedstawiający Poniatowskiego tuż przed skokiem do Elstery i obraz nieznanego malarza ukazujący już sam skok do rzeki.

Na ekspozycji znajdują się też grafiki przedstawiające różne epizody kampanii w Niemczech oraz poświęcone śmierci ks. Poniatowskiego. Towarzyszą im egzemplarze broni, jaką posługiwali się oficerowie Księstwa Warszawskiego, a także portret księcia w mundurze paradnym, pod którym umieszczono należący do niego pistolet skałkowy, szablę, którą miał otrzymać od marszałków Francji w dowód uznania talentu dowódczego oraz tzw. kapciuch na tytoń.

Zwiedzający mogą też zobaczyć mundury wyższych oficerów Księstwa Warszawskiego, uznawane za jedne z najefektowniejszych strojów wojskowych. Całość uzupełnia pruska armata zdobyta przez wojska polskie, umieszczona na pełnowymiarowej lawecie, wypożyczona ze zbiorów PAN Biblioteki Kórnickiej.

Po wizycie w muzeum prezydent Komorowski i ambasador Francji w Polsce Pierre Buhler złożyli kwiaty przed pomnikiem Poniatowskiego na dziedzińcu Pałacu Prezydenckiego przy Krakowskim Przedmieściu. "Książę Józef Poniatowski był szczególną postacią, nie tylko dlatego, że łączył i łączy w dalszym ciągu tradycje wojskowe polskie i francuskie, ale także dlatego, że pozostał po upływie 200 lat wzorcem polskiego honoru" - mówił prezydent. Podkreślił, że Poniatowski był także człowiekiem zaangażowanym w sprawy publiczne. "Nie tylko potrafił dzielnie walczyć i zginąć, kiedy trzeba było, ale również dobrze pracować" - zaznaczył. Przypomniał też, że Poniatowski - nie stroniący od różnych rozrywek - umiał cieszyć się życiem. "Był człowiekiem pełnym fantazji, humoru i akceptacji życia" - dodał prezydent.

Podczas uroczystości, która rozpoczęła się od odegrania Mazurka Dąbrowskiego i Marsylianki, ambasador Buhler zwrócił uwagę, że Poniatowski był jedynym generałem obcego państwa, który otrzymał buławę marszałka Cesarstwa Francuskiego. "Marszałek Poniatowski pozostaje jednym z najznamienitszych przykładów bliskiej więzi, jaka od dawna łączyła nasze wojska. Wojsko polskie i francuskie nigdy nie starły się między sobą na polu bitwy" - przypomniał ambasador Francji.

W uroczystości przed pomnikiem Poniatowskiego wzięli udział m.in. minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak, generalicja Wojska Polskiego, dyrektor Muzeum Wojska Polskiego prof. Zbigniew Wawer oraz uczniowie i poczty sztandarowe szkół noszących imię księcia. Obok pomnika warty honorowe zaciągnęli żołnierze oraz rekonstruktorzy z Wojskowej Akademii Technicznej ubrani w stroje Legii Nadwiślańskiej.

Ks. Józef Poniatowski urodził się w 1763 r. w Wiedniu. Był zwolennikiem Konstytucji 3 Maja. Podczas wojny polsko-rosyjskiej w 1792 r. dowodził wojskami koronnymi. Zwycięstwo pod Zieleńcami, jakie odniósł, stało się impulsem dla króla Stanisława Augusta do ustanowienia orderu Virtuti Militari. Książę (który był bratankiem króla) i Tadeusz Kościuszko byli pierwszymi odznaczonymi. Po przystąpieniu króla do konfederacji targowickiej, złożył dymisję i odszedł z wojska. Walczył w powstaniu kościuszkowskim.

Po utworzeniu Księstwa Warszawskiego Poniatowski został ministrem wojny i organizował wojsko polskie. W 1809 r. dowodził wojskami księstwa w wojnie z Austrią. W kampanii 1812 r., podczas wyprawy Napoleona na Moskwę dowodził V Korpusem Wielkiej Armii. W 1813 r. odbudowywał armię Księstwa Warszawskiego. Odrzucił propozycje porzucenia Napoleona.

200 lat temu Poniatowski zginął w czasie przegranej przez Napoleona Bitwy Narodów pod Lipskiem. Trzy dni wcześniej został mianowany przez cesarza marszałkiem Francji, jako jedyny w historii cudzoziemiec. Poniatowski został prawdopodobnie omyłkowo zastrzelony przez żołnierzy z szeregów armii napoleońskiej podczas odwrotu armii przez rzekę Elsterę na rozkaz Napoleona. W 1817 r. Poniatowski został pochowany - jako pierwszy, który nie był monarchą - wśród królów, w podziemiach katedry na Wawelu.

Patronem medialnym wystawy jest portal historyczny dzieje.pl.(PAP)

Kraj i świat

Szczyt NATO. Biden ogłosił przekazanie Ukrainie pięciu systemów obrony powietrznej

Szczyt NATO. Biden ogłosił przekazanie Ukrainie pięciu systemów obrony powietrznej

2024-07-10, 07:09
Prezydent Andrzej Duda: Aborcja to zabijanie ludzi. Zapowiada weto wobec ustawy

Prezydent Andrzej Duda: Aborcja to zabijanie ludzi. Zapowiada weto wobec ustawy

2024-07-09, 20:46
Komisja przesłuchiwała Daniela Obajtka. To prezes Hyundaia powinien zeznawać

Komisja przesłuchiwała Daniela Obajtka. „To prezes Hyundaia powinien zeznawać”

2024-07-09, 16:15
Nie żyje Jerzy Stuhr. Utytułowany aktor miał 77 lat, zmagał się z chorobą

Nie żyje Jerzy Stuhr. Utytułowany aktor miał 77 lat, zmagał się z chorobą

2024-07-09, 11:54
Zostawił psa w rozgrzanym aucie, zwierzę nie przeżyło. 26-latek odpowie przed sądem

Zostawił psa w rozgrzanym aucie, zwierzę nie przeżyło. 26-latek odpowie przed sądem

2024-07-08, 20:38
Umowa o bezpieczeństwie podpisana. W Polsce ma powstać ukraiński legion

Umowa o bezpieczeństwie podpisana. W Polsce ma powstać ukraiński legion

2024-07-08, 14:57
Dziesiątki ofiar ataku rakietowego na Ukrainę. W Kijowie ostrzelano szpital dziecięcy

Dziesiątki ofiar ataku rakietowego na Ukrainę. W Kijowie ostrzelano szpital dziecięcy

2024-07-08, 14:29
Francja: Gabriel Attal na razie pozostanie na stanowisku premiera

Francja: Gabriel Attal na razie pozostanie na stanowisku premiera

2024-07-08, 13:40
Francja: Według exit poll w wyborach zwyciężyła lewica. Premier zapowiada dymisję

Francja: Według exit poll w wyborach zwyciężyła lewica. Premier zapowiada dymisję

2024-07-07, 22:25
Brytyjski minister spraw zagranicznych z wizytą w Polsce. Łączą nas wspólne zagrożenia

Brytyjski minister spraw zagranicznych z wizytą w Polsce. „Łączą nas wspólne zagrożenia”

2024-07-07, 17:16
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę