Policja użyła broni podczas interwencji - cztery osoby są ranne
Podczas nocnej interwencji w Zgierzu (Łódzkie) policjanci użyli służbowej broni, po tym jak zostali zaatakowani przez grupę obcokrajowców. Ranne zostały cztery osoby, w tym policjant. Zatrzymano 13 napastników z Gruzji i Ukrainy.
O zdarzeniu poinformował PAP w piątek rano rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania, która prowadzi dochodzenie w tej sprawie.
"Kilku prokuratorów pracuje na miejscu zdarzenia, do którego doszło minionej nocy ok. godz. 2 na terenie Zgierza. Po ataku na dwóch policjantów zatrzymana została grupa 13 cudzoziemców" – powiedział.
Z dotychczasowych ustaleń wynika, że wykonujący czynności służbowe policjanci podjęli próbę wylegitymowania grupy mężczyzn. Ci odmówili i zareagowali agresją. Niebawem w pobliżu pojawili się kolejni mężczyźni i włączyli się w przebieg zdarzenia.
Zaatakowani funkcjonariusze użyli broni służbowej. Trzech mężczyzn ma rany postrzałowe nóg. Życiu żadnego z nich nie zagraża niebezpieczeństwo. Zatrzymano 13 napastników, obywateli Gruzji i Ukrainy. Jeden z policjantów doznał obrażeń głowy.
Kopania zaznaczył, że prokuratura intensywnie pracuje nad odtworzeniem przebiegu zdarzenia. Poszukiwani są świadkowie. "Bliższe informacje przekazane zostaną po pogłębieniu ustaleń" – powiedział.(PAP)