Ruszył proces sprawcy zamachu terrorystycznego w Sztokholmie

2018-02-13, 19:01  Polska Agencja Prasowa

Przed sądem w Sztokholmie rozpoczął się we wtorek proces Uzbeka Rachmata Akiłowa, który 7 kwietnia 2017 roku wjechał skradzioną ciężarówką w tłum w stolicy Szwecji, zabijając pięć osób i raniąc 14. Oskarżonemu o terroryzm grozi dożywocie.

"(...) 12,5 tony blachy poruszającej się ze średnią prędkością 60 km na godzinę po deptaku pełnym bezbronnych ludzi. To atak na życie wielu osób. To również atak na nasze społeczeństwo" - przekonywał prokurator Hans Ihrman.

Następnie odczytał nazwiska ofiar śmiertelnych oraz najciężej rannych - z uszkodzeniami mózgu, słuchu lub amputowaną nogą.

"Akiłow chciał przestraszyć mieszkańców Szwecji i zmusić Szwecję do wycofania się z wojskowych działań szkoleniowych realizowanych przez globalną koalicję przeciwko Państwu Islamskiemu (IS)" - oświadczył oskarżyciel.

Prokurator przedstawił szereg materiałów propagandowych IS znalezionych w telefonie Akiłowa. Obrazy masowych egzekucji dokonywanych przez dżihadystów miał on przesyłać m.in. swojemu najstarszemu synowi.

Z materiałów zgromadzonych przez prokuraturę wynika, że Akiłow 17 marca ubiegłego roku dokonał rekonesansu, robiąc zdjęcia sklepów oraz budynków rządowych. Wcześniej podczas rozmowy przez komunikator internetowy z osobą o pseudonimie Muhammed Akiłow wyznał, że "chce rozjechać niewiernych dużą ciężarówką". Dodał, że potem zabije go policja i będzie po wszystkim.

Z aktu oskarżenia wynika, że w internecie Akiłow wyszukiwał adresy klubów dla gejów w Sztokholmie, a także interesował się popularnym statkiem wycieczkowym, jaki pływa po jeziorze Melar.

Oddzielony taflą grubego szkła i ubrany w zielony więzienny drelich Akiłow podczas pierwszego dnia procesu zachowywał spokój. W rozmowach pomagał mu rosyjskojęzyczny tłumacz.

Poprzez swojego obrońcę Johana Erikssona Akiłow przyznał się w sądzie, co wcześniej uczynił na przesłuchaniu, do uprowadzenia ciężarówki i wjechania w tłum ludzi. Potwierdził, że jego celem było przestraszenie Szwecji i wycofanie jej poparcia dla koalicji przeciwko IS. Adwokat zastrzegł jednak, że jego klient nie przyznaje się do próby zabójstwa wszystkich poszkodowanych.

Według byłego prokuratora generalnego Svena-Erika Alhema w procesie Akiłowa najważniejszym pytaniem jest, czy zostanie on skazany za działalność terrorystyczną. "Jeśli chodzi o ofiary, dowody są mocne. Prokurator musi jednak udowodnić, że sprawca zaszkodził Szwecji jako państwu" - uważa Alhem.

Akt oskarżenia w sprawie Akiłowa liczy rekordowe 9 tys. stron, a Uzbek jest jedynym oskarżonym. Ogłoszenie wyroku planowane jest w połowie czerwca.

W wyniku ataku poszkodowanych zostało 155 osób, z których jak się oczekuje zeznawać będzie 90 w charakterze świadków. W sądzie rejonowym w Sztokholmie zastosowano wyjątkowe środki ostrożności.

Akiłowa aresztowano kilka godzin po tym, gdy 7 kwietnia ciężarówką wjechał w ludzi na deptaku handlowym w centrum Sztokholmu, a następnie uderzył w dom towarowy. W ciężarówce znaleziono materiały wybuchowe, które nie uległy detonacji.

Sprawca zamachu był robotnikiem budowlanym. Starał się o prawo stałego pobytu w Szwecji, ale w czerwcu 2016 roku jego wniosek został odrzucony, a w grudniu tego samego roku miał on dobrowolnie opuścić kraj. W lutym 2017 roku sprawa została przekazana policji; był wówczas poszukiwany, ale nie udało się go odnaleźć.
Ze Sztokholmu Daniel Zyśk (PAP)

Kraj i świat

Możesz wyrazić swoją opinię o ustawie. Konsultacje społeczne na stronie Sejmu

Możesz wyrazić swoją opinię o ustawie. Konsultacje społeczne na stronie Sejmu

2024-10-30, 18:01
Gen. Stróżyk: Będzie wniosek do prokuratury ws. ewentualnej zdrady dyplomatycznej Macierewicza

Gen. Stróżyk: Będzie wniosek do prokuratury ws. ewentualnej zdrady dyplomatycznej Macierewicza

2024-10-30, 13:16
Prokuratura: Po przekroczeniu polskiej granicy Szopę obejmie 30-dniowy areszt

Prokuratura: Po przekroczeniu polskiej granicy Szopę obejmie 30-dniowy areszt

2024-10-30, 11:37
Hiszpania: Co najmniej 64 ofiary śmiertelne gwałtownych powodzi w Walencji

Hiszpania: Co najmniej 64 ofiary śmiertelne gwałtownych powodzi w Walencji

2024-10-30, 09:40
Sto lat temu urodził się Zbigniew Herbert, jeden z najważniejszych poetów polskich XX wieku [wideo]

Sto lat temu urodził się Zbigniew Herbert, jeden z najważniejszych poetów polskich XX wieku [wideo]

2024-10-29, 21:30
Nie żyje aktorka Elżbieta Zającówna. Zasłynęła rolami w filmach Vabank, Seksmisja...

Nie żyje aktorka Elżbieta Zającówna. Zasłynęła rolami w filmach „Vabank", „Seksmisja"...

2024-10-29, 15:56
Prawo jazdy dla 17-latków Ekspert: Rozwiązanie ma sens, jeśli szkolenie będzie dłuższe

Prawo jazdy dla 17-latków? Ekspert: Rozwiązanie ma sens, jeśli szkolenie będzie dłuższe

2024-10-29, 13:56
Minister zdrowia: Są lekarze, którzy wystawiają fakturę na 299 tys. zł. Tak wysokie pensje są demoralizujące

Minister zdrowia: Są lekarze, którzy wystawiają fakturę na 299 tys. zł. „Tak wysokie pensje są demoralizujące"

2024-10-29, 09:35
Prokuratura chce dożywocia dla głównego oskarżonego o zabójstwo Jaroszewiczów

Prokuratura chce dożywocia dla głównego oskarżonego o zabójstwo Jaroszewiczów

2024-10-28, 20:05
Gruzja: Opozycja na manifestacji ogłosiła, że będzie domagać się powtórzenia wyborów

Gruzja: Opozycja na manifestacji ogłosiła, że będzie domagać się powtórzenia wyborów

2024-10-28, 18:41
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę