TK: przepisy pozwalające na reformę sądów - konstytucyjne
Podstawa prawna rozporządzenia, na mocy którego minister sprawiedliwości Jarosław Gowin dokonał reorganizacji sądów, jest zgodna z konstytucją - orzekł w środę Trybunał Konstytucyjny. Wyrok był niejednogłośny, czterech z 15 sędziów złożyło zdania odrębne.
Skargi na przepis Prawa o ustroju sądów powszechnych, który był podstawą ministerialnego rozporządzenia złożyła grupa posłów (głównie z PSL) i Krajowa Rada Sądownictwa. Na mocy tego rozporządzenia ministra Jarosława Gowina 79 najmniejszych sądów rejonowych zostało zniesionych i stało się wydziałami zamiejscowymi większych jednostek. Głównym celem zmian - jak wskazywał resort - jest doprowadzenie do bardziej zrównoważonego obciążenia sędziów pracą.
W Trybunale KRS i grupa posłów była za orzeczeniem, że przepisy ustawy naruszają konstytucję, marszałek Sejmu, Prokurator Generalny i minister sprawiedliwości uznali, że są one konstytucyjne. Wszyscy zgadzali się co do tego, że nawet gdyby Trybunał uznał niekonstytucyjność przepisów nie oznaczałoby to, że wraca siatka sądów sprzed reformy ministra Gowina.
We wtorek premier Donald Tusk - pytany o tę sprawę - powiedział, że wyrok TK kwestionujący reorganizację sądów nie będzie powodem do dymisji ministra Jarosława Gowina, bo on go w tej reformie wspierał. Zarazem premier przyznał, że taki wyrok byłby "poważnym kłopotem" dla ministra, którego "reformatorski rozmach doznałby z całą pewnością uszczerbku".(PAP)