70 lat od akcji pod Arsenałem
Apelem poległych, salwą honorową i złożeniem wieńców pod głazem upamiętniającym akcję pod Arsenałem stolica uczciła 70. rocznicę tego wydarzenia.
"Akcja ta była symbolem harcerskich więzi, braterstwa i odwagi" - napisał do zebranych prezydent Bronisław Komorowski.
We wtorkowej uroczystości wzięli udział przedstawiciele organizacji kombatanckich i harcerskich, władz państwowych i samorządowych oraz mieszkańcy Warszawy.
"Spotkaliśmy się dzisiaj, by oddać hołd żołnierskiej pamięci, przyjaźni i poświęceniu. Bohaterskiemu uwolnieniu naszego kolegi, uczestnika Małego Sabotażu, akcji dywersyjnych - Jana Bytnara ps. Rudy, hufcowego hufca Szarych Szeregów Warszawa-Południe +Sad+, żołnierza oddziału specjalnego +Jerzy+ Kedywu Komendy Głównej AK. Ten niezwykły jak na owe czasy czyn zbrojny zdarzył się w samym sercu okupowanej Warszawy, obok historycznego Arsenału. Akcję tę określa się jako pierwszą otwartą walkę uliczną w okupowanej stolicy" - mówił przewodniczący środowiska żołnierzy Batalionu "Zośka", Tytus Karlikowski.
List do przybyłych skierował prezydent Bronisław Komorowski, który objął uroczystość honorowym patronatem. "Akcja pod Arsenałem, jedno z najważniejszych wydarzeń w dziejach Warszawy, jest do dziś symbolem harcerskich więzi, braterstwa i odwagi. Choć przeszła do historii, pozostaje częścią naszej współczesności. Nadal kształtuje moralność młodych Polaków. Apel poległych wypowiadamy dziś składając hołd bohaterom Grup Szturmowych, Batalionu +Zośka+, Batalionu +Parasol+, wszystkim oddziałom Kedywu AK. Wspominamy jednocześnie, jak wielkie znaczenie mają wciąż, w wolnej Polsce, dokonania Szarych Szeregów" - napisał prezydent.
Jak zaznaczył, akcja pod Arsenałem - od wrześniowej kapitulacji do wybuchu powstania w getcie - była największym działaniem bojowym na terenie Warszawy. Rozpoczęła okres ostrej walki zbrojnej w stolicy, a przede wszystkim podważyła mit o wszechpotędze Gestapo. "Solidarność harcerzy gotowych za wszelką cenę ocalić uwięzionego przyjaciela nadała głęboki moralny ton zbrojnym działaniom Polski Podziemnej. Przywracała Polakom godność, niosła nadzieję na wolność i wyrównanie choćby w części rachunku wojennych krzywd" - podkreślił Komorowski.
Pod głazem upamiętniającym bohaterów akcji pod Arsenałem została zaciągnięta wojskowa warta honorowa i stanęły liczne poczty sztandarowe. Odbył się apel pamięci i zabrzmiała trzykrotna salwa honorowa, po której złożone zostały kwiaty i wieńce.
26 marca 1943 r. u zbiegu ulic Długiej i Bielańskiej w Warszawie, w pobliżu budynku Arsenału, członkowie Grup Szturmowych Szarych Szeregów, pod dowództwem Stanisława Broniewskiego "Orszy", dokonali udanej akcji odbicia z rąk gestapo Janka Bytnara "Rudego". W akcji pod Arsenałem, która otrzymała kryptonim "Meksyk II", uwolniono 21 więźniów.(PAP)