Timmermans przestrzega przed nacjonalizmem; dziękuje Dudzie za odcięcie się
Granica między dumnym patriotyzmem, a czymś, co nazwałbym straszliwym nacjonalizmem, jest cienka - mówił w PE wiceszef KE Frans Timmermans, odnosząc się do Marszu Niepodległości w Warszawie. Wyraził wdzięczność prezydentowi Andrzejowi Dudzie za odcięcie się od ekstremizmu.
"Podziwiam dumnych patriotów, ale również uważam, że ci, którzy wierzą w ten dumny patriotyzm, mają odpowiedzialność, żeby sprawić, że nie zmieni się w straszliwy nacjonalizm. Jeśli popadniemy w pułapkę nacjonalizmu, to przywrócimy do życia najstraszliwsze części historii europejskiej" - przestrzegał wiceszef Komisji w Parlamencie Europejskim podczas debaty dotyczącej Polski.
Jak dodał, niektóre z elementów odnoszących się do tej złej historii Europy widzieliśmy na ulicach Warszawy w miniony weekend. "Bardzo cenię sobie fakt, że prezydent Duda jasno powiedział, iż dystansuje się od wyrazów ekstremizmu, antysemityzmu i innych tego rodzaju działań" - zaznaczył Timmermans. (PAP)