Polska przystępuje do unijnej współpracy wojskowej PESCO

2017-11-10, 18:05  Polska Agencja Prasowa/Krzysztof Strzępka

Polska zadecydowała, że przystępuje do stałej współpracy strukturalnej w dziedzinie obronności (PESCO) w ramach UE. W poniedziałek Polska w gronie ok. 20 innych państw unijnych podpisze deklarację - podało PAP w piątek źródło w Brukseli.

"Będziemy częścią tego przedsięwzięcia" - powiedział PAP zastrzegający sobie anonimowość polski dyplomata. Informację te potwierdził też wiceszef MSZ Konrad Szymański, który powiedział, że Polska notyfikuje, razem z innymi państwami założycielskimi, gotowość udziału w unijnej współpracy obronnej w ramach PESCO.

Uroczyste podpisanie deklaracji w poniedziałek podczas wspólnego spotkania unijnych ministrów spraw zagranicznych i ministrów obrony będzie ostatnim formalnym krokiem przed tym, jak w grudniu na szczycie unijnym PESCO (Permanent Structured Cooperation) zostanie formalnie uruchomione.

Ten kolejny krąg integracji, określany nawet "wojskowym Schengen", ma prowadzić do pogłębienia współpracy wojskowej w UE - finansowania projektów, rozwoju technologii wojskowych i wzmocnienia przemysłu obronnego UE.

"Nigdy nie byliśmy blisko podjęcia kroków, które podejmujemy teraz. Kilka lat temu była próba dyskusji na temat tego co możemy zrobić z PESO, ale ona upadła. Teraz mamy ponad 20 krajów członkowskich, które zapisują się do tej współpracy" - mówił w piątek zastrzegający sobie anonimowość wysokiej rangą urzędnik unijny.

Impulsem do wykonania tego kroku był dla UE Brexit. Wielka Brytania od dawna była sceptyczna co do pogłębienia współpracy wojskowej w ramach UE, widząc w tym możliwość przekształcenia jej w zalążek przyszłych unijnych sił zbrojnych. Na obecnym etapie PESCO nie zbliży się jednak nawet do tego. Wszelkie zdolności wojskowe budowane w ramach PESCO pozostaną własnością państw członkowskich.

Poniedziałkowa deklaracja nie będzie jedynie złożeniem podpisu, ale też podjęciem prawnie wiążących zobowiązań, jakie wynikają z przystąpienia do współpracy strukturalnej. Chodzi o przeznaczanie odpowiednich środków na inwestycje w obronność, rozwijanie wspólnych projektów na rzecz budowania zdolności obronnych, czy łączenia już istniejących na konkretne operacje. "Te zobowiązania zostaną przełożone przez każde z państw na konkretne plany krajowe, z założonym harmonogramem. Później będą poddawane ocenie i przeglądowi, żeby sprawdzić, czy zobowiązania krajów uczestniczących w PESCO są wypełniane" - tłumaczył urzędnik.

Jeśli kontrola przeprowadzana przez Europejską Agencję Obrony pokaże, że państwo nie wypełnia swoich zobowiązań (np. ws. zwiększania wydatków na obronność) Rada UE będzie mogła podjąć decyzje o wykluczeniu go z klubu.

Przy uruchomieniu stałej współpracy strukturalnej zostaną określone konkretne projekty do realizacji. Ich pierwszy zestaw zostanie uzgodniony po przyjęciu decyzji Rady Europejskiej ws. uruchomienia PESCO.

Z inicjatywą zostanie też połączony Europejski Fundusz Obronny, z którego mają być finansowane badania i innowacje w zakresie wyposażenia obronnego i technologii obronnych (prototypy), a później potencjalnie wspólne zakupy sprzętu zainteresowanych państw członkowskich. Prace nad projektem legislacyjnym w tej sprawie idą dość szybko.

Przedstawiony na początku czerwca przez KE Europejski Fundusz Obronny przewiduje 500 mln euro na 2019 i 2020 rok w ramach specjalnego programu dotyczącego obrony i rozwoju przemysłowego, a po 2020 roku 1 mld euro rocznie.

Propozycje dotyczące PESCO przewidują m.in. prace nad europejskim dowództwem medycznym, siecią centrów logistycznych w Europie, utworzenia centrum reagowania kryzysowego oraz wspólnych ćwiczeń. Przewiduje się też zmniejszenie liczby systemów broni, tak by oszczędzać środki.

Państwa przystępujące do PESCO będą musiały też zobowiązać się do poddania pod przegląd krajowych planów obronnych poprzez skoordynowaną coroczną rewizję ws. obronności. "To oznacza, sprawdzanie, czy ich plan rozwoju zdolności wojskowych w ramach UE spełnia wymagania. Jeśli będą luki, będzie je można wypełnić w ramach projektów realizowanych w PESCO, czy europejskiego programu rozwoju przemysłu" - zaznaczyło źródło.

Unijni urzędnicy podają, że poza Wielką Brytanią, która wychodzi z UE oraz Danią mającą klauzulę opt-out, wyłączającą ją z unijnej współpracy wojskowej żadne z innych państw nie wykluczyło przystąpienia do PESCO.

Polska wahała się w tej kwestii. Źródła informowały o sporze wewnątrz rządu między szefem MON Antonim Macierewiczem, który miał być przeciwko PESCO, a szefem MSZ Witoldem Waszczykowskim i wicepremierem i ministrem gospodarki Mateuszem Morawieckim, którzy mieli popierać przystąpienie do współpracy.

Wiceminister obrony Wojciech Fałkowski mówił w środę w Sejmie, że Polska w toku negocjacji w tej sprawie zgłaszała uwagi dotyczące m.in. "powiązania i harmonizacji" działań UE i NATO, wsparcia dla małego i średniego przemysłu oraz doprecyzowania kryteriów oceny inicjatyw, które mają być wspierane z Europejskiego Funduszu Obrony.

"Chcemy uniknąć sytuacji, w której największą część kontraktów, tych konfitur, zgarną super-giganty przemysłu zbrojeniowego z Europy Zachodniej; chcemy, żeby to było bardziej zrównoważone i żeby nasze szanse (...) były wyrównane" - argumentował wiceszef MON. Ostatecznie - według rozmówców PAP - zwyciężyło przekonanie, że PESCO będzie uzupełniało inicjatywy NATO, a nie dublowało ich.

Decyzje krajów należących do współpracy strukturalnej mają być podejmowane jednomyślnie. Te kraje członkowskie, które nie zapiszą się do PESCO, będą to mogły zrobić na późniejszym etapie, już po uruchomieniu stałej współpracy. W konkretnych projektach realizowanych w ramach PESCO będą mogły też uczestniczyć państwa spoza UE, jednak warunkiem uczestnictwa będzie realizacja interesu unijnego.

Z Brukseli Krzysztof Strzępka (PAP)

Kraj i świat

Polska i Ukraina zakończyły ostatnią rundę negocjacji ws. umowy o bezpieczeństwie

Polska i Ukraina zakończyły ostatnią rundę negocjacji ws. umowy o bezpieczeństwie

2024-06-21, 19:57
Sąd uniewinnił Włodzimierza Cimoszewicza w sprawie potrącenia rowerzystki

Sąd uniewinnił Włodzimierza Cimoszewicza w sprawie potrącenia rowerzystki

2024-06-21, 15:51
Kosiniak-Kamysz: To postanowione, będziemy produkować czołgi K2 w Polsce

Kosiniak-Kamysz: To postanowione, będziemy produkować czołgi K2 w Polsce

2024-06-21, 13:14
Zmarł Donald Sutherland, wybitny amerykański aktor. Zasłynął rolą m.in. w Parszywej dwunastce

Zmarł Donald Sutherland, wybitny amerykański aktor. Zasłynął rolą m.in. w „Parszywej dwunastce”

2024-06-21, 01:15
Likwidatorzy rozgłośni regionalnych w Lublinie: Ciągle czekamy na pieniądze z abonamentu

Likwidatorzy rozgłośni regionalnych w Lublinie: Ciągle czekamy na pieniądze z abonamentu

2024-06-20, 14:40
Kraje członkowskie Unii Europejskiej uzgodniły 14. pakiet sankcji na Rosję

Kraje członkowskie Unii Europejskiej uzgodniły 14. pakiet sankcji na Rosję

2024-06-20, 11:36
Śląskie: Silny wiatr zerwał lub uszkodził dziesiątki dachów, powalone drzewa zablokowały drogi

Śląskie: Silny wiatr zerwał lub uszkodził dziesiątki dachów, powalone drzewa zablokowały drogi

2024-06-20, 09:51
Gubernator Luizjany (USA) zarządził obowiązkowe wywieszanie Dekalogu w każdej klasie

Gubernator Luizjany (USA) zarządził obowiązkowe wywieszanie Dekalogu w każdej klasie

2024-06-20, 00:03
Rząd przyjął projekt wspierający działania wojska i służb, w tym zasady użycia broni

Rząd przyjął projekt wspierający działania wojska i służb, w tym zasady użycia broni

2024-06-19, 21:14
Debata o mediach publicznych. Eksperci mówią o odpolitycznieniu i finansowaniu

Debata o mediach publicznych. Eksperci mówią o odpolitycznieniu i finansowaniu

2024-06-19, 21:07
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę