Nobliści przeciwko importowi kanadyjskiej ropy do UE
Grupa laureatów nagrody Nobla wystosowała do Komisji Europejskiej list, w którym zachęca do wprowadzenia przepisów ograniczających import do krajów UE kanadyjskiej ropy pochodzącej z tzw. piasków roponośnych – informuje The Guardian.
Pod listem podpisało się 21 laureatów prestiżowej nagrody z Desmondem Tutu na czele. Argumentują oni, że ropa pochodząca ze złóż w kanadyjskiej prowincji Alberta wpływa degradująco na środowisko naturalne.
Prace nad dyrektywą ds. jakości paliw, która może nałożyć na kanadyjską ropę ograniczenia w dostępie do unijnego rynku trwają nadal w ramach Komisji Europejskiej. W 2011 roku KE zaproponowała wprowadzenie do dyrektywy współczynników emisyjności dla poszczególnych gatunków ropy. Miałyby one uwzględniać łączne emisje generowane od wydobycia ze złoża do spalenia paliwa w silnikach pojazdów.
Ropa wydobywana z kanadyjskich złóż jest znacznie bardziej energochłonna w procesie wydobycia i wstępnego przerobu, co sprawia, że w przypadku wejścia w życie nowych przepisów stałaby się ona niekonkurencyjna wobec innych gatunków ropy.
Kanadyjski rząd oficjalnie protestuje przeciwko dyskryminacyjnej, jego zdaniem, polityce KE. Nieoficjalnie mówi się, że przyjęcie niekorzystnych dla Kanady wskaźników emisyjności ropy może zablokować toczące się negocjacje w sprawie umowy handlowej pomiędzy tym krajem a UE.
Przeciwko propozycjom KE jest również część krajów UE, w tym m.in. Estonia, której energetyka niemal w całości oparta jest o ropę produkowaną w zbliżony sposób jak w Kanadzie. Przyjęcie dyrektywy oznaczałoby dla niej konieczność niemal całkowitego przestawienia swojej energetyki na inne paliwa.
W tej chwili import kanadyjskiej ropy do Europy jest niewielki. Może się on jednak znacząco zwiększyć wraz z powstaniem kontrowersyjnego ropociągu Keystone XL, dzięki któremu kanadyjska ropa będzie mogła trafiać do terminali nad Zatoką Meksykańską skąd może być eksportowana drogą morską. (PAP)