Prezydent o reformie ochrony zdrowia: proces trudny, wymagający czasu

2017-10-30, 16:24  Polska Agencja Prasowa/Katarzyna Lechowicz-Dyl/Olga Zakolska/Paweł Dembowski/Aleksander Główczewski

To jest proces niezwykle trudny; obawiam się, że pewnie nie da się go zrealizować w czasie jednej kadencji parlamentu; z uwagi na obiektywne kwestie będzie realizowany znacznie dłużej - ocenił prezydent Andrzej Duda na posiedzeniu RDS, komentując zmiany w ochronie zdrowia.

"To jest proces niezwykle trudny. Proces, który wymaga nie tylko wielkiej pracy do wykonania, proces w czasie którego na pewno zdarzy się niejedno potknięcie, ale to jest przede wszystkim proces, którego nie da się zrealizować w rok, dwa, trzy. Obawiam się, że pewnie nie da się go zrealizować nawet w czasie jednej kadencji parlamentu. To jest proces, który niestety z uwagi na obiektywne kwestie będzie realizowany znacznie dłużej" - powiedział prezydent.

"Pan minister (Konstanty Radziwiłł - PAP) na polecenie pani premier zgodnie z programem, który był przyjęty od samego początku, na te zmiany się zdecydował. One być może idą za wolno, ale idą. I nad tymi zmianami praca trwa" - powiedział. Prezydent przypomniał też przyjętą ustawę regulującą wynagrodzenia minimalne pracowników medycznych. "Zawracam uwagę Radzie Dialogu Społecznego, że to było podwyższenie większe, niż proponowała Rada" - powiedział.

Wskazał, że wydatki powinny być zwiększane nie tylko na ochronę zdrowia, ale także na inne dziedziny, np. obronność. "Trzeba zwiększać wydatki na ochronę zdrowia. Rząd zaproponował ustawę, w trochę wolniejszym tempie zwiększającą tą kwotę, niż państwo proponowaliście, ale jednak zwiększającą" - powiedział.

"Ja rozumiem, że jest polityka, ale bardzo też proszę o wyrozumiałość w ramach Rady Dialogu Społecznego, żeby to był dialog, a nie lista żądań. Bo listę żądań zawsze można wystawić, natomiast kwestią rzeczywistego dialogowania jest to, żeby postawić je w taki sposób, żeby one były realizowalne" - powiedział prezydent.

Podkreślał, że minister Radziwiłł "bardzo ściśle i niezwykle lojalnie" współpracuje z Narodową Radą Rozwoju. Zapewnił też, że stopniowo naprawiane są niesprawiedliwości w systemie ochrony zdrowia.

Zwracał uwagę, że system tworzony przez poprzedni rząd był "nastawiony na komercję". "Jeżeli my mówimy dzisiaj: trzeba więcej płacić na ochronę zdrowia - jasne, proszę państwa. Tylko pamiętajmy o tym, że mamy taką sytuację, że jedne procedury były do niedawna tak finansowane, że są lekarze, którzy mają samochody po milion złotych nawet, a drudzy nie mają na to, żeby związać koniec z końcem. Bo tak wygląda ten system" - powiedział.

"W momencie, kiedy dochodziło ostatnio do zmian finansowania procedur (...) to ja w Pałacu Prezydenckim miałem kolejki lobbystów ze środowisk, którzy przychodzili w pretensjach, że się cały system ochrony zdrowia zawali. (...) To są tak nieprawdopodobne tarcia i tak nieprawdopodobnie silne grupy interesów, że to jest naprawdę ogromnie trudna sprawa" - powiedział prezydent.

Premier Beata Szydło wskazała podczas posiedzenia RDS, że program zmian w ochronie zdrowia skupia się na pacjencie. U podstaw zmian – jak mówiła - "legły przede wszystkim te wizje służby zdrowia, które miał niewątpliwy autorytet w tej dziedzinie - śp. minister Zbigniew Religa" - że w centrum musi być pacjent.

"Przy całym szacunku i poszanowaniu dla oczekiwań wszystkich grup zawodowych, zmian strukturalnych, oczekiwań ze strony samorządowej (...), tym centrum naszych zainteresowań jest pacjent. I wszyscy chcemy - i państwo, i my, i pan minister, i pan prezydent - żeby służba zdrowia w Polsce działała dobrze. Żeby była dostępna dla każdego, żeby była profesjonalna, żeby każdy, kto tej pomocy potrzebuje, mógł na nią liczyć jak najszybciej i żeby był pewny, że zawsze tę pomoc otrzyma. I to jest fundament, który legł u zmian, które zaproponowaliśmy" - powiedziała premier. Dodała, że w ciągu dwóch lat obecny rząd dla ochrony służby zdrowia zrobił więcej, niż jakikolwiek rząd do tej pory.

"Czy 6 proc. PKB to jest mało na służbę zdrowia? Ja również życzyłabym sobie, ba, żeby było nie 6,8 ale może 10 proc. Żeby było jeszcze więcej. Ale i państwo, i my zdajemy sobie sprawę z tego, że w tej chwili to jest maksymalny poziom, który możemy zaproponować. Ale to jest poziom, który przy reformie i zmianie systemu, uszczelnieniu tego systemu, zabezpieczy to wszystko, o czym mówimy. Czy można to zrobić wcześniej, w krótszym okresie? Chcielibyśmy. Ale jesteśmy realistami. (...) Ja słowa dotrzymuję. Różne rzeczy można mi zarzucać. Ale to, że nie dotrzymuję słowa - z tym się nie zgadzam. Ja dotrzymuję słowa i dotrzymam je również, jeżeli chodzi o reformę służby zdrowia" - zadeklarowała premier.

Szef MZ Konstanty Radziwiłł także podkreślał, że system opieki zdrowotnej w coraz lepszy sposób – dzięki dodatkowemu finansowaniu i lepszej organizacji – otacza opieką każdego, kto tego potrzebuje. "Zwracam uwagę na to, że system służby zdrowia nie jest budowany dla dobrej kondycji placówek opieki zdrowotnej czy to publicznych, czy prywatnych, które w nim uczestniczą; nie jest budowany - chociaż musi ich szanować - dla pracowników służby zdrowia; budowany jest dla pacjentów – powiedział.

Wskazał, że system służby zdrowia w Polsce był w przeszłości określany mianem rynku usług zdrowotnych, rynku procedur medycznych. "To coś, co odchodzi w przeszłość i dzięki Bogu, że tak jest. To nasze wspólne osiągnięcie. Nie zrobił tego sam rząd, również państwa uwagi są bardzo często brane pod uwagę, wpływają na kierunek rozwoju zmian, które planujemy i wprowadzamy" – dodał.

"To jest kierunek zmian. Nie zawsze i nie wszystkim to musi się podobać, ale kierunek jest jeden – służba zdrowia służy zdrowiu ludzi. Taki kierunek realizujemy" – zapewnił. (PAP)

Kraj i świat

Senat zakończył debatę ws. nowelizacji ustawy o KRS

2017-12-13, 19:24

PKW zadowolona z utrzymania podziału gmin na okręgi przez rady gmin

2017-12-13, 16:56

Szymański: w porozumieniu ws. Brexitu gwarancje dla polskich obywateli niejako na zawsze

2017-12-13, 16:27

Gowin: są ustalenia koalicyjne dot. styczniowej rekonstrukcji rządu

2017-12-13, 13:34

Komisja Europejska krytykuje Donalda Tuska za list ws. uchodźców

2017-12-13, 13:33

Sejm: PiS proponuje poprawki do projektu Kodeksu wyborczego; opozycja chce jego odrzucenia

2017-12-13, 12:39

36 lat temu wprowadzony został w Polsce stan wojenny

2017-12-13, 08:22

Sejm udzielił wotum zaufania rządowi Mateusza Morawieckiego

2017-12-13, 08:16
Morawiecki: moim marzeniem jest, żeby mój rząd był rządem zjednoczonej Polski

Morawiecki: moim marzeniem jest, żeby mój rząd był rządem zjednoczonej Polski

2017-12-12, 16:43
Rulewski: To swoisty stan wojenny w KRS

Rulewski: To swoisty stan wojenny w KRS

2017-12-12, 16:40
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę