MSWiA: 90 mln pomocy po nawałnicach; więcej kontaktów wojewodów z samorządami
Szef MSWiA Mariusz Błaszczak zobligował wojewodów do bezpośredniego kontaktu z samorządowcami z poszkodowanych przez sierpniowe nawałnice regionów – przekazały we wtorek służby prasowe resortu. Chodzi o sprawniejsze wypłaty środków; na pomoc przekazano niemal 90 mln zł.
Realizowanie pomocy finansowej dla poszkodowanych oraz kwestie związane z wystąpieniem o środki z Funduszu Solidarności były tematami wtorkowej wideokonferencji ministra z wojewodami: kujawsko-pomorskim, wielkopolskim i pomorskim. Wojewoda warmińsko-mazurski przedstawił informację dotyczącą podtopień, do których doszło m.in. w Elblągu i Pasłęku.
"Samorządy otrzymały wszystkie środki, o które wnioskowały do wojewodów. Teraz szybkość wypłacania zasiłków zależy właśnie od poszczególnych gmin" – zapewnił podczas wtorkowej wideokonferencji minister, cytowany w komunikacie.
MSWiA poinformowało, że łącznie - do wtorku - ministerstwo przyznało wojewodom niemal 90 mln zł. Pomoc finansowa trafiła na konta gmin m.in. z województw: wielkopolskiego – prawie 31,5 mln zł, kujawsko-pomorskiego – 28,5 mln zł, pomorskiego – niemal 10,4 mln zł. Wojewodowie czekają na kolejne wnioski od samorządów.
Resort podkreśla, że samorządy otrzymały wszystkie środki, o które wnioskowały do wojewodów.
MSWiA wskazuje, że szybkość wypłacania zasiłków zależy właśnie od poszczególnych samorządów. "To gmina wnioskuje do wojewodów o środki na remont i odbudowę, a wojewodowie przekazują je na konta gmin. To gminy po wydaniu decyzji o wysokości przyznanej pomocy finansowej, rozdysponowują pieniądze do poszczególnych rodzin" – przypomina resort.
Wojewodowie podczas odprawy poinformowali szefa MSWiA, że aby przyspieszyć wypłaty zasiłków na remonty i odbudowę domów, wsparli samorządy dodatkowymi pracownikami z urzędów wojewódzkich. Przekazali, że gminy nie rozdysponowały jeszcze wszystkich przekazanych do tej pory środków finansowych przeznaczonych na remont oraz odbudowę budynków mieszkalnych i gospodarczych. Minister zobligował więc wojewodów: kujawsko-pomorskiego, wielkopolskiego i pomorskiego do bezpośredniego kontaktu z wójtami, burmistrzami i prezydentami z poszkodowanych rejonów.
"Wojewodowie mają po raz kolejny apelować do samorządowców o sprawne przesyłanie wniosków, wydawanie decyzji i wypłacanie pieniędzy poszkodowanym. Jeżeli gminy będą zgłaszały problemy kadrowe, do dyspozycji są nadal służby poszczególnych wojewodów" – wskazano w komunikacie MSWiA.
Z informacji przekazanych przez wojewodę kujawsko-pomorskiego wynika, że np. gmina Nakło nad Notecią ma nadal jeszcze ponad 1,9 mln zł rządowej pomocy na zasiłki dla poszkodowanych, a gminy Gostycyn i Sośno – po niemal 1,6 mln zł. Z kolei z danych Urzędu Wojewódzkiego w Gdańsku wynika, że gmina Brusy nadal nie wydała ponad 480 tys. zł rządowej pomocy, gmina Chojnice – ponad 430 tys. zł, a gmina Parchowo – 340 tys. zł. Także samorządy z Wielkopolski, np. Września oraz gmina i miasto Gniezno nadal mają na kontach nierozdysponowane pieniądze na pomoc dla poszkodowanych.
MSWiA przypomina, że wniosek o unijne wsparcie będzie można złożyć dla trzech najbardziej poszkodowanych podczas sierpniowych nawałnic województw, po przekroczeniu prognozowanego progu strat - w sumie - ok. 1,57 mld zł.
"Złożenie wniosku o wsparcie z Funduszu Solidarności jest możliwe dopiero po pełnym oszacowaniu strat w rolnictwie i w lasach oraz po przekroczeniu określonego przez prawo unijne progu poniesionych szkód" – zaznacza ministerstwo.
MSWiA zapewnia, że jeżeli próg poniesionych strat zostanie przekroczony, MSWiA wystąpi z wnioskiem o unijne wsparcie. Ewentualne przyznane środki z Funduszu Solidarności będą mogły zostać wykorzystane m.in do przywrócenia funkcjonowania zniszczonej infrastruktury publicznej, bądź też finansowania kosztów tymczasowego zakwaterowania osób poszkodowanych przez żywioł.
Wniosek trzeba przekazać do Brukseli w terminie do 12 tygodni od wystąpienia nawałnic, czyli w tym przypadku na przełomie października i listopada.
Katarzyna Lechowicz-Dyl (PAP)