Trwa usuwanie skutków kolizji pociągów na stacji Smętowo

2017-08-31, 10:12  Polska Agencja Prasowa

Na stacji Smętowo Graniczne trwa usuwanie skutków kolizji pociągów towarowego i osobowego. Poszkodowanych zostało 28 osób, uszkodzone są wagony, lokomotywa, dwa tory i dwa rozjazdy. Ruch na trasie odbywa się bez zakłóceń.

Na stacji Smętowo Graniczne (powiat starogardzki) w środę późnym wieczorem doszło do kolizji pociągów, towarowego i pasażerskiego. W zdarzeniu poszkodowanych zostało 28 osób. "Są lekko ranni" - podała rzecznik prasowy wojewody pomorskiego Małgorzata Sworobowicz. W nocy wznowiono ruch pociągów przez stacje Smętowo, na linii Tczew – Bydgoszcz.

Z nieustalonych przyczyn pociąg towarowy STK pomimo sygnału stój, zabraniającego wyjazdu z toru bocznego, wjechał na tor główny, którym prawidłowo jechał osobowy pociąg Pogoria relacji Gdynia Główna – Bielsko Biała/Zakopane. Podróżowało nim ok. 200 osób.

Rzecznik prasowy PKP PLK Mirosław Siemieniec poinformował w czwartek rano PAP, że obecnie na stacji w Smętowie działają dwa pociągi kolejowego ratownictwa technicznego. Pociągi przyjechały z Tczewa i z Bydgoszczy. "Z miejsca zdarzenia zostały już zabrane wagony i lokomotywa pociągu towarowego oraz sześć wagonów pociągu pasażerskiego" - powiedział. Dodał, że trwa przygotowanie do usunięcia pozostałych wagonów i lokomotywy składu osobowego, która jest zakopana w tłuczniu. "Pracuje specjalny pociąg na wysokości dworca Smętowo" - dodał. Wskutek zderzenia wykoleiło się siedem wagonów i lokomotywa z 11 wagonów pociągu osobowego.

Pytany o to, jak długo może potrwać usuwanie skutków kolizji, Siemieniec odpowiedział, że "tutaj priorytetem nie jest szybkość, chociaż ekipy starają się to robić tak szybko jak tylko jest to możliwe, ale przede wszystkim bezpieczeństwo" - podkreślił. Zaznaczył, że każdy z wagonów waży ok. 40 ton, lokomotywa ok. 80 ton. "Wagony muszą być stopniowo przesuwane, centymetr po centymetrze tak, aby znalazły się nad torami i później po torach są odprowadzane poza miejsce zdarzenia" - tłumaczył.

Zwrócił uwagę, że do naprawy jest też po 200 metrów dwóch torów oraz dwa rozjazdy. "Będziemy naprawiać to po odprowadzeniu wagonów" - dodał.

Rzecznik zapewnił, że pomimo trwających prac pociągi przez stację Smętowo kursują zgodnie z rozkładem jazdy. Powiedział, że na razie nie są szacowane straty spowodowane przez kolizję. "Kwestia oszacowania strat w taborze będzie przeprowadzona przez przewoźnika, przez PKP Intercity, natomiast PKP PLK oszacują straty w zakresie uszkodzonych torów i rozjazdów" - dodał. Nikt z podróżnych oraz obsługi pociągu poważnie nie ucierpiał - podkreślił Siemieniec.

Pasażerowie po otrzymaniu pomocy mieli możliwość kontynuowania podróży. Jarosław Oniszczuk, członek zarządu PKP Intercity poinformował, że "podróżni zostali przewiezieni autobusami do Bydgoszczy, gdzie zapewniono im ciepłe posiłki. Zastępczym składem pojechali w kierunku Bielska Białej".

Uruchomiony został specjalny numer infolinii, pod którym rodziny mogą dowiedzieć się o swoich bliskich 58 302 32 32. Dodatkowo został uruchomiony numer 22 473 00 81, pod którym podróżni mogą dowiedzieć się o możliwości odzyskania bagażu i ubiegania się o odszkodowanie. (PAP)

Kraj i świat

Szef MSZ: NATO powinno dostrzegać zagrożenia ze wszystkich kierunków

2017-10-09, 17:53

PSL domaga się, żeby do protestujących rezydentów przyjechała premier

2017-10-09, 17:51

Macierewicz: wojska cybernetyczne mają liczyć przynajmniej 1 tys. żołnierzy

2017-10-09, 17:50

Liderzy PO krytykują rząd za politykę w sprawie protestu lekarzy rezydentów

2017-10-09, 17:48

Matka Franka Trzęsowskiego: spotkanie z Lewandowskim było marzeniem syna

2017-10-09, 17:44

CBA zatrzymało szefa Rady Nadzorczej Grupy Azoty Marka G. i pięć innych osób

2017-10-09, 08:30

PK: trzy kolejne osoby zatrzymane ws. reprywatyzacji w Warszawie m.in. Marzena K.

2017-10-09, 08:17

Huragan Nate pozbawił prądu ponad 100 tys. ludzi

2017-10-08, 14:30

Prezydent dla "Do Rzeczy”: ataki na mnie pochodzą głównie z jednego środowiska

2017-10-08, 10:40

Szwajcaria/ Policja zastrzeliła uchodźcę, który zaatakował innych migrantów

2017-10-07, 16:22
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę